Strona 2 z 14

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2012, 00:50
przez bonhart
Zapowiada się ciekawa scenka. Budyneczek, który zrobiłeś, prezentuje się bardzo fajnie. Zrobiłeś go tak solidnie, że może on być raczej domem a nie szopą. Wg mnie na szopę ma zbyt solidną konstrukcję. Czeka Cie sporo pracy, żeby doprowadzić ją do stanu starej szopy :) . Będę śledził pracę nad zabudową.

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 21:27
przez Korowiow
Dawno nic nie pisałem a tym bardziej nie pokazywałem ale nie oznacza to, że nic nie robiłem w sprawie mojej dioramy.

Udało mi się skończyć szopę-warsztat (może jeszcze jakaś drobna kosmetyka). Obecnie wygląda tak (dach spasowany na sucho do zdjęć) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

wnętrze :
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W sklepie dla plastyków za 9,50 zł kupiłem "płyn do spękań" tzw. crackle. Efekt działania tego specyfiku jest nastepujący :

większe spękania :
Obrazek

i spękania mniejsze :
Obrazek

Żeby nie było, że szopo-warsztat świeci pustkami zrobiłem kilka gratów (beczka, skrzynia i kosz to żywica reszta mój wyrób) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po zapełnieniu gratami szopo-warsztat wygląda tak :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ach jeszcze opona - pochodzi z zestawu Blitza od Italeri.

Śmiało piszczie jeśli macie jakieś uwagi.

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 21:43
przez uki761
Jakie uwagi, Tomek.... Dajesz niczym panowie z "Little Norway" -szczenoopad normalnie zaliczyłem.
Dla mnie klasa! :shock:

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 21:51
przez Boozy
Mało kiedy widzi się takie cuda. :shock:

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 21:54
przez Korowiow
uki761 napisał(a):Jakie uwagi, Tomek.... Dajesz niczym panowie z "Little Norway" -szczenoopad normalnie zaliczyłem.
Dla mnie klasa! :shock:


Dzięki Łukasz, właśnie na tych panach się wzoruję. Jeszcze przyszedł mi do głowy taki żart - coś na ząb :

Obrazek

Boozy dzięki, taka tam drobnica żeby było realnie. Jeszcze ze dwie szmaty i jakiś sznurek bedzie w finale.

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 22:50
przez viking
Rewelacyjnie!

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 23:14
przez shivadog
No to mnie rozwaliłeś.
Ta buda jest tak ciekawa, że mogłoby to dla mnie być bez tych wojaków i JSU.

Jedyne co mżna dodać to pajęczyna i pająk.
U mojego wuja w szopie wisiały jeszcze preparowane głowy szczupaków.

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 23:23
przez Korowiow
shivadog napisał(a):No to mnie rozwaliłeś.
Ta buda jest tak ciekawa, że mogłoby to dla mnie być bez tych wojaków i JSU.

Jedyne co mżna dodać to pajęczyna i pająk.
U mojego wuja w szopie wisiały jeszcze preparowane głowy szczupaków.



Bardzo się cieszę, że buda się podoba. Znaczy praca nie poszła na marne.
Cały czas myślę nad pajęczynami. Próbowałem już watę i drucik z transformatora ale cały czas to nie to.
Należałoby uzyskać taki efekt jaki daje rozpylony z aerografu zbyt słabo rożcieńczony surfacer - tylko, że ten surfacer jest nieobrabialny. Może ktoś ma jakiś pomysł albo widział gdzieś coś takiego to niech sie proszę podzieli swoją wiedzą lub ideą - chętnie wypróbuję.

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 23:33
przez Kuba P.
Dragonowy ISU-152/IS-2 mają za niski kadłub (tzw. wannę) i to dość widać, jak się patrzy na sylwetkę oryginału i modelu. To główna różnica między DML a Tamiya. Pytanie czy ktoś na to zwraca uwagę czy nie.

Rozwalił mnie domek i graty, sama budowa jak i potem malowanie. Świetne, bardzo mi się podoba.

Powodzenia dalej!

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 23:45
przez kicus
Mega czad. Mnie osobiście takie prace strasznie nakręcają i mobilizują do działania także dzięki za motywację. :mrgreen:
Odnośnie pajęczyn to pomęcz Przemka Szymczyka, on zna taki specyfik genialny do pajęczyn może coś doradzi.

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 23:48
przez Korowiow
Kuba P. napisał(a):Dragonowy ISU-152/IS-2 mają za niski kadłub (tzw. wannę) i to dość widać, jak się patrzy na sylwetkę oryginału i modelu. To główna różnica między DML a Tamiya. Pytanie czy ktoś na to zwraca uwagę czy nie.

Rozwalił mnie domek i graty, sama budowa jak i potem malowanie. Świetne, bardzo mi się podoba.

Powodzenia dalej!


Nie znam się na radzieckich wcale. Z tego co piszesz Kuba to niezła kiszka ale już tak musi pozostać jakoś to przeboleję.
Ale właśnie zastanawiało mnie to dlaczego jest taka duża różnica w cenie obu modeli na portalach aukcyjnych na korzyść Dragona.


Dzięki za dobre słowo.

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 23:56
przez matejson
Wow :shock: :shock: :shock:

Widać ogrom włożonej pracy i starań, a efekt powala.

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2012, 00:09
przez piotr dmitruk
Otworzyłem tą stronę, zdjąłem z głowy kapelusz, po czym powoli zacząłem go zjadać...


Kiedyś przypadkowo zrobiłem pajęczynę, rozpuszczając w nitro na dość gęsto przezroczystą ramkę i pryskając ten roztwór aerografem. Miał być substytut lakieru, wyszła pajęczyna. Zaletą jest to, że można prysnąć bezpośrednio na dioramę.

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2012, 06:06
przez Przemek - MaXus
Bardzo ładnie Ci ten szopo-warsztacik z klamotami wyszedł.
Z tą pajęczyną to jeszcze mi chodzi po głowie, coby spróbować prawdziwej jakoś pająkowi uskubać i przenieść do szopy, ale problem z jej delikatnością przy takich operacjach i nie wiem, czy to w ogóle realne.

Ten specyfik do spękań, jak się stosuje: po/przed malowaniem, po/przed wyschnięciem, nadaje się do akryli, czy emalii?

Re: Jagd die Bestie - JSU 152 Dragon 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 13 lutego 2012, 10:52
przez Korowiow
Panowie,

Dzięki za opinie :mrgreen: i podpowiedzi w sprawie pajęczyny.
Zapytałem Przemka Szymczyka i podpowiedział mi fajny sposób - spróbuję.
O prawdziwej pajęczynie nie pomyślałem a to przecież takie oczywiste - też spróbuję.

Co do specyfiku to jest ich kilka rodzajów :

1.dwu składnikowe do akryli - najpierw nakładasz pierwszy składnik, potem fabra, następnie drugi składnik - nie próbowałem.

2. jednoskładnikowe do akryli - dla uzyskania efektu spękań przez który widać spodnią warstwę farby(taki właśnie zastosowałem)- prościzna - nakładasz farbę, jak wyschnie dajesz ten specyfik i teraz czekasz jak podeschnie ale nie wyschnie całkiem. Jak czujesz, że podeschło (można sprawdzić palcem) nakładasz kolejną warstwę farby. Za chwilę zaczynają pojawiać się spękania.
Większe spękania są gdy specyfiku jest większa warstwa i jest bardziej "mokry" trzeba to wyczuć.

3.Jednoskładnikowy do akryli - dla uzyskania efektu spękań na jednej warstwie farby.

Ja maluję głównie akrylami więcz nie szukałem niczego do emalii więc w tej kwestii nie pomogę.