Modelarstwo z pasją

Tak sobie zerkam na różne polskie fora modelarskie i kilka razy Twoje prace zwróciły moją uwagę ale to co tutaj pokazujesz bardzo dobitnie świadczy o tym, że progres w kwestii modelarstwa w Twoim wykonaniu jest szybszy niż gdzie indziej, np u mnie i wielu innych.

Gratuluję i myślę , że Ci co dłubią pół życia by się tej pracy nie powstydzili.

Pozdrawiam

Dzięki panowie
Zabieram się za figury.

Od czasu do czasu pojawiają się tu prawdziwe perełki.
Wymiękam.
Tyle genialnych fot w jednej serii, to chyba jeszcze nie widziałem !!!!
I każda z innym pomysłem !!

Tomek, rewelacja

Jak to dobitnie widać warto brać przykład z najlepszych. Scenka Johana o ile dobrze pamiętam dostała medal na Euro.
Bardzo fajna robota.

Pierwszy z figurantów gotowy do malowania.

1.Usunałem wszystkie ślady po łaczeniach formy
2.Przymierzyłem wszystko na sucho (spasowanie poszczególnych elementów najlepsze jakie do tej pory spotkałem u Dragona. Lekkie przeszlifowanie papierem ściernym wystarczyło). Większej ingerencji wymagało tylko ułożenie kaptura tak aby wyglądał bardziej naturalnie.
3.Przeryłem niektóre linie na mundurze.
4.Zmieniłem mocowanie uchwytów w minach tak aby imitowały ruchomą rączkę. Następnie przewierciłem dłonie i włożyłem w otwory drut. Zagiąłem i przykleiłem do blaszek zamocowanych do min. Drut w ręce jest ruchomy dzięki czemu miny ładnie się układają po ustawieniu figury.
5.Dorobiłem mocowanie do menażki. W niej samej dorobiłem z drutu uchwyt.
6.Dorobiłem mocowanie manierki. Dzięki czemu podobnie jak menażka są zamocowane jak w oryginale - "dyndają"
7.Dorobiłem pasek do Mausera.
8.Wywierciłem otwór w "karku" tak aby cała szyja się tam zmieściła, co umożliwi dobre zamocowanie i ustawienie głowy.

Wygląda tak :

Chcę być twoim uczniem!

Menażka świetna, ale manierka "dynda" o wiele za bardzo

PiterATS napisał(a):Menażka świetna, ale manierka "dynda" o wiele za bardzo

Ona tam wisi za ucho w pasku menażki, poprzez "szeklę" do ucha w chlebaku - za duża szekla czy, za nisko jest ?
Daj znać bo chciałbym aby było jak najlepiej.

Korowiow zostaw tych szkopów dawaj dalej z tą szopą ,
Właśnie mnie zmotywowałeś do budowy tartaku , jak dla mnie jedna z lepszych prac .
Masz chłopie talent nie da się ukryć .

Szopy czy szkopy wszystko jedno robota musi iść do przodu.
Na razie odpoczywam od robót stolarsko-budowlano-ziemnych ale nie na długo.
Dzięki za słowa uznania to miłe ale czymże są moje ulepki w porównaniu z Twoim projektem kolejowym !

W każdym bądź razie temacik śledzę .
Bardzo fajnie też ,że wszystko wyjaśniasz co jak i z czego .

Chodzi o to, że całość jest za nisko. Powinno to wyglądać, tak jak tutaj, na przykładzie poźnowojennego zestawu (zastępczy chlebak wzoru tropikalnego + kokos z metalowym kubkiem):



Manierka była spinana do metalowego ucha za pomocą karabińczyka. Dodatkowo tylny pasek panierki był przewlekany przez szlufkę w chlebaku, bo do tego ją stworzono. Służyła ona stabilizacji załego zestawu, by pełna i ciężka manierka nie latała w lewo i prawo podczas przemieszczania się. Zauważ też że karabińczyk znajduje się właściwie na wyskokości kubka- wymusza to konstrukcja paska manierki. U Ciebie natomiast jest wysoko nad nim, a sam kubek znajduje się na wysokości szlufki chlebaka. Mam nadzieję, że wszystko wyjaśniłem. W sumie poprawka to nic wielkiego, wklej wyżej manierkę, zamarkuj widoczne ucho karabińczyka i powinno być wporządku

Dopiero tu trafiłem i powiem szczerze nie bardzo wiem jak się ustosunkować do tego, to tu ujrzałem
Ten bajzel w szopie wygląda jak prawdziwy. Dodałbym może więcej kurzu na górnych powierzchniach belek, w takich miejscach zbiera się go zazwyczaj bardzo dużo. Może jakiś szczur czy mysz wyglądająca z desek pod ścianą albo na poziomej belce pod dachem?

Kolejne figury prawie gotowe. Jeszcze tylko niektóre "rączki i główki" na tackit, no i broń tylko do potrzymania dostali.
Obróbka jak wyżej. Leżący pan dostał nowy kożuch z Miliputa. Dorobiłem też nowe paski lub ich części i dodałem klamry z blaszki. Radziecki "tarczowyj wymiatach" dostał nową lufę i nóżki z drucika. Wyglądają tak :









Dzięki informacjom do PiterAtsa poprawiłem sposób mocowania manierki na bliższe orginałowi.