I co dalej... (Dragon 1:35)
Napisane: środa, 6 marca 2013, 23:08
Dżungla skończona, można więc zabrać się za kolejną pracę. Co prawda już po zawodach bo Koledzy tak poziom wywindowali, że jeszcze z 5 lat minie, jak zacznę ich doganiać... w klejeniu podstawki, ale co mi tam. Przy moim tempie dobrze mieć jakiegoś "bata", bo to działa wielce mobilizująco. Termin zakończenia konkursu, jest więc moim "batem".
Model Dragona stary z babolami, niepodobny do M4A1 76mm, ale do mojej scenki taki może być. Poprawiać go nie będę, bo szkoda czasu, a i tak musiałbym mieć Italkę, Tascę i jeszcze sam nie wiem co, żeby coś z tego ulepić.
Scenka zainspirowana jest fotką, którą wstawię w dalszym etapie prac.
Dodatkowo posłużę się tymi zestawami
Dojdą jeszcze dwie figurki żywiczne, graty (beczki i takie tam).
Model Dragona stary z babolami, niepodobny do M4A1 76mm, ale do mojej scenki taki może być. Poprawiać go nie będę, bo szkoda czasu, a i tak musiałbym mieć Italkę, Tascę i jeszcze sam nie wiem co, żeby coś z tego ulepić.
Scenka zainspirowana jest fotką, którą wstawię w dalszym etapie prac.
Dodatkowo posłużę się tymi zestawami
Dojdą jeszcze dwie figurki żywiczne, graty (beczki i takie tam).