ewpiga napisał(a):tylko ten rzucony kocyk, no mało pomarszczony jest..wygląda jak kawałek kartonu..moim zdaniem.
Skoro tak twierdzisz zapewne wymaga korekty. Skoryguję na podstawce.
W międzyczasie zmontowałem podstawkę. Sklejka 7 mm przycięta i ukosowana przez znajomego stolarza. Wymiar 30 X 21 cm. Wypełniłem ścinkami styroduru.
Wózki Stuarta potraktowałem pigmentami i zalałem pigment fixerem. Gdy wyschło pigment Dark Steel wtarłem w koło napinające. Boczne krawędzie kół nośnych przetarłem ołówkiem o twardości 8B.