Modelarstwo z pasją

Jako, że trening czyni mistrza to trzeba coś kleić aby nie zdziadzieć.

Jestem szczęśliwym posiadaczem tego:



oraz tego :



Chcę pożenić oba zestawy w celu uzyskania czegoś na kształt pojazdu z zestawu firmy Lead Warriors :

http://www.leadwarrior.com/Lw35029.htm

Specjalnie piszę "czegoś na kształt" aby w przyszłości uniknąć komentarzy w stylu - ale tam, to ten ceownik ma inną długość, grubość i rozmieszczenie nitów, a rama w skali 1:35 to powinna mieć długość 2471 mm, a nie tak jak u Ciebie 2472 mm.

Jeśli uda mi się uzyskać zadowalający wygląd Flakensteyra to dodam kilku pozorantów i wszystko umieszczę tu :





Pojazd chcę umieścić przed murami tak aby uzyskać wrażenie pojazdu poruszającego sie po drodze biegnącej przed domem (co jak mam nadzieję można zobaczyć oczami wyobraźni).

Zapraszam do aktywnego udziału w warsztacie.

No to patrze.

też

To pokaż budynek z tylca zobaczymy jak wygląda więźba

Ja zamykam oczy i widze to oczyma wyobrazni ...

P

Ps. jak juz kupiles te aftermarkiety to trzeba sie bylo skusic na Leadwariora konwersje
bardzo ladnie robia (a przynajmnie to co u mnie lezy wyglada ladnie bardzo... )

Czyli Włochy raczej, a nie Charków ?
Ten budyneczek to jakiś miniart czy samoróbka?
Podpatruję z zaciekawieniem.
P.S jak się prezentują figury z auta od tamki?

Oczami, oczyma, jest kłopot z tym językiem . Aftermarkety nabyłem już dawno temu, razem z flakiem po taniości, zanim jeszcze pomyślałem o tym połaczeniu. Ten zestaw LW kosztuje ponad 50$ - jak dla mnie zbyt drogo.

Co do więźby, czy jak to tam się nazywa to nie jest ważne. To będzie moja pierwsza diorama, na którą będzie się patrzeć tylko z jednej strony.

Dzięki za paczenie - jak się zapędzę w kozi róg to liczę na poradę.

Edit : Domek to samorodek - samorobek, gipsowy.

Eeee... no to szacun! Z czego dachówki? ja się zastanawiam u siebie z czego robić, chociaż u mnie będą bardziej płaskie.
Wiem, że nie lubisz czepialstwa, ale dachówka typu mnich - mniszka, taką jak masz u siebie to troszkę inaczej powinna wyglądać - brakuje dolnej warstwy - odwróconej. Jeśli nie przykleiłeś jeszcze to małym nakładem pracy możesz to jeszcze poprawić.

Żartowałem ,pewnie, że w chwili obecnej to zapewne co innego będzie zaprzątać Twoją głowę .
Ale może warto by pomyśleć o tym co pisał Wapel ,tak nawiasem pisząc rzeczywiście trochę mniej uwagi zwracamy na architekturę ,bo pojazdy i figurki ważniejsze ,ale może i tym też zacząć się interesować .

No prosz. Pięknie. Fajny skracz domkowy, będę podglądał jak Ci ten Charków wyjdzie, może coś zapożyczę do siebie

Się ruch w interesie zrobił .

Paweł, zdjęcia dosyć marne, więc nie widać, że dachówka ma tą odwróconą warstwę. W tej kwestii podpatrywałem dioramę Jerry got his, Radka Pitucha i zrobiłem dachówki jak trzeba. Przy późniejszych zdjęciach ciachnę jakieś zbliżenie.
Dachówka to słomka do napojów. Przecięta na poł i dalej podzielona na ok.centymetrowej długosci dachówki. Wszystko kleiłem na wikol. Nawet nie oglądałem tych figurek - coś napiszę jak im się przyglądnę.

Andrzej, u mnie to nie jest tak, że nie zwracam należytej uwagi na architekturę, kosztem pojazdów. Ja po prostu robię jak umiem - czasem się uda zrobić coś w podobie orginału a czasem nie - loteria taka trochę.

Łukasz, jak mi przez Twoje gadanie Charków wyjdzie to się w Bytomiu policzymy .

No, to już chyba z trzecia diorama z Charkowa będzie Nie, a tak serio - super Tomek, też paczę obydwoma/obydwiema oczyma/oczami i już widzę ten wóz pędzący, ten pył włoskiej drogi i...super się zapowiada.

Może zrób taką,mniej rurek

marder4 napisał(a):Może zrób taką,mniej rurek

To na przyszłość, bo ta już leży. Foto fajne kolory podpatrzę.

Tomek rozważ może jeszcze dodanie gąsiora na kalenicy dachu, to taka moja propozycja. I jeszcze pytanie - jak wykonasz tył dioramy? Cięcie przez budynek zasłonisz jakąś plastikową płytką czy zostawiasz otwarty? Pytam, bo zastanawiam się jakby to u siebie rozwiązać.