przez wapel » środa, 21 stycznia 2015, 22:53
Może pamiętasz moją dioramę z Pacyfiku? Ja tam lałem jakieś 2 - 2,5cm na jeden raz, nie pamiętam ale chyba całe opakowanie na raz zeszło (albo większość...). Teraz myślę, że dałbym ciut mniej utwardzacza niż przewiduje instrukcja, bo zaczęło wiązać już w naczyniu i czułem jak stawia opór mieszadłu. Będziesz miał trochę czasu na odpowietrzenie jej, bo musi chwilę postać (parę bąbelków i tak mam). Uważaj przy kamykach tam musisz jeszcze dobrze wykałaczką domieszać, żeby zlikwidować większe bąbelki. Barwisz ją jakoś? ja dałem ciut-ciut vallejo, ale odrobinkę dosłownie i wyszło mi uważam, że dobrze. Mam nadzieję, że pomogłem.
Aha, robisz jakieś fale?
Gładko tak, lekko tak toczy się w dal,
Jak gdyby to była piłeczka, nie stal,
Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.
pozdrawiam, Paweł