No w końcu Tomek zaprezentowałeś więcej odwagi w kształtowaniu krajobrazu jak i świadomej postawy w układzie barwnej kompozycji malarskiej...wyszło kapitalnie. Tylko nieliczni starają się tworzyć coś skomplikowanego, coś nad czym trzeba pomyśleć.
A znając od dawna Twoje prace z "realu" śmiało mogę powiedzieć, że postęp w technikach malarskich zrobiłeś przeogromny.
/mokre w mokre..co to w ogóle kuźwa jest?/ Jeszcze przed zalaniem wraków a po doklejeniu kolejnego.. powinieneś pokusić się o wykonanie takich charakterystycznych poziomzch brudnych smug pozostawionych po opadającym poziomie lustra wody. Na archiw fotce tego nie widać..efekt jest jednak imponujący.
foto. ewpiga