Strona 1 z 1

Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: czwartek, 1 grudnia 2016, 15:13
przez Adrianowro
Witam

Równocześnie na warsztacie z innymi projektami , mam prezent od modelarza z Krakowa....

archiwalnie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stan Obecny

Obrazek

Obrazek

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: sobota, 24 grudnia 2016, 14:01
przez Adrianowro
Poprawiłem "ziemistość" drogi
Wcześniej za bardzo był granulat.
Model zamocowałem na sucho na drucie - docelowo dokleję go.
W sumie z grubszej roboty zostało dobranie figurki i drobne pierdoły do poprawy wokół ramki oraz przykurzenie pigmentem.

Obrazek

Obrazek

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: środa, 28 grudnia 2016, 14:06
przez piotrkur
Dorzuć kwiaty pod kapliczkę!albo i girlandy z kwiatów lub wstążek

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: środa, 28 grudnia 2016, 19:40
przez Adrianowro
piotrkur napisał(a):Dorzuć kwiaty pod kapliczkę!albo i girlandy z kwiatów lub wstążek

Tak , myślę o dzbanuszkach z kwiatkami.

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: piątek, 3 marca 2017, 22:29
przez qba
Dzisiaj widziałem na żywo w wiadomym miejscu :) Ekstra wygląda. Tylko jak teraz zrobisz zdjęcia do galerii ...

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: wtorek, 7 marca 2017, 21:13
przez Adrianowro
qba napisał(a):Dzisiaj widziałem na żywo w wiadomym miejscu :) Ekstra wygląda. Tylko jak teraz zrobisz zdjęcia do galerii ...


Zrobię jak w końcu dokupię figurkę ................ale na Wrocław przytaszczę

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: środa, 8 marca 2017, 00:19
przez radoslaw6363
Jak widać jabłka latoś obrodziły :lol:
I żeby tak bolszewikom w gardle stanęły :lol:
A nie pomyślałeś o jakimś krasnoarmiejcu co sobie na pacerzu stoi i jabłka kradnie ?

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 16:47
przez Adrianowro
radoslaw6363 napisał(a):Jak widać jabłka latoś obrodziły :lol:
I żeby tak bolszewikom w gardle stanęły :lol:
A nie pomyślałeś o jakimś krasnoarmiejcu co sobie na pacerzu stoi i jabłka kradnie ?


Nie spotkałem się z taką figurką , która można by dopasować :)

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: piątek, 31 marca 2017, 21:31
przez Adrianowro
I kuniec
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 16:38
przez Marcin_Matejko
Bardzo ładnie, klimatycznie, jabłoń rewelacyjna :shock:
Ale wierz mi że4 nawet w dzisiejszych czasach kapliczka w takim stanie była by powodem wstydu na niejednej wiejskiej parafii (opieram ten wniosek na moich doświadczeniach z mieszkania na przepięknej zapyziałej wiosce w Małopolsce). A w tamtych czasach stan takowy byłby wręcz nie do pomyślenia :oops: Oznaczał by piekło, albo w najlepszym wypadku czyściec, dla wszystkich okolicznych mieszkańców :mrgreen:

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 17:33
przez Adrianowro
Marcin_Matejko napisał(a):Bardzo ładnie, klimatycznie, jabłoń rewelacyjna :shock:
Ale wierz mi że4 nawet w dzisiejszych czasach kapliczka w takim stanie była by powodem wstydu na niejednej wiejskiej parafii (opieram ten wniosek na moich doświadczeniach z mieszkania na przepięknej zapyziałej wiosce w Małopolsce). A w tamtych czasach stan takowy byłby wręcz nie do pomyślenia :oops: Oznaczał by piekło, albo w najlepszym wypadku czyściec, dla wszystkich okolicznych mieszkańców :mrgreen:


Wtedy możliwe ...
Obecnie , w pracy często widuje kapliczki w takim stanie...
Nastawiałem się że kapliczka przy granicy , teren mniej zamieszkały więc nie ma kto dbać ....
No chciałem zużytą zrobić :mrgreen:

Re: Wizyta sąsiedzka 17.09.1939

PostNapisane: sobota, 1 kwietnia 2017, 17:53
przez Marcin_Matejko
Bardzo mi się podoba, gratuluję !