Dioramka i to w tej skali bardzo mi się podoba. Ładny klimat i ładnie oddane letnie kolory co jak oglądam na forum jest rzedkością (najcześciej ruiny, błoto i szaro-ceglaste wyobrażenie wojny), a na Twoich dioramkach widzę to samo co ja ostatnio próbowałem (lepiej lub gorzej) przedstawić czyli np. takie zderzenie pojazdu wojskowego z ładną okolicą, kwiatkami itp. także wielki plus.
Z kolei to co poruszył Czarny (z racji niewiedzy zakładam, że to co mówi to prawda) to dla mnie osobiście to duży minus. Aczkolwiek nie wszyscy muszą robić wszystko zgodnie z rzeczywistością (ja walnąłem panzer grau w 1944 co mi już wypomniano
).
Jaho63 ja uważam, że uwagi tego typu (Czarnego) po skończeniu dioramy są na miejscu. Wiem, że bolą ale od tego jest forum i szacun dla tych którzy przed robotą sprawdzili to i owo. Ja ostatnio sprawdzałem czy u ruskich mogła być chata murowana z zadaszeniem łupkowym. To też jest taka sama część pracy jak odpowiednie mundury czy malowanie pojazdu. Oczywiście ktoś może to olać i też sie nic nie dzieje (np. wsadzić Abramsa do obrony Berlina), ale chyba właśnie forum ma nam wytknąć nasze wady abyśmy mogli następne zrobić jeszcze lepiej. Przynajmniej ja to tak traktuję. Tym bardziej, że kolega podał historyczne tło dioramki, a nawet operację czyli zakładał prawdę historyczną.
Jeżeli Twój model do Ciebie mówi...
...to znak, że trzeba wywietrzyć pracownię.