przez Anioł » środa, 10 grudnia 2008, 17:00
Świetnie oddałeś klimat tej dramatycznej sceny. Ogólnie dioramka wyszła bardzo fajnie.
O Końskich bebechach sporo już napisano i zgodzę się, że faktycznie trochę dają po oczach...
Wydaje mi się, że większe zróżnicowanie roślinności dodałoby dioramce uroku. Teraz mamy niską trawkę, trochę włosów od pędzla ( wydaje mi się, że są w jednym kolorze ) i krzaczek. Ja na początek spróbowałbym urozmaicić to wszystko ususzonymi roślinkami z łąki. Trochę tego, trochę tamtego, podmalować różnymi zieleniami i brązami ....
Pozdrawiam
Tomek A.