ROMAN napisał(a):...Wybaczcie Panzer IV bo tej długolufowej wersji w tych plenerach nie było, ale akurat taką miałem pod ręką, a i tworząc tę dioramę za bardzo na ten aspekt historyczny nie zwróciłem uwagi
To już nie pierwszy raz zdaje się?
Kolego Romanie, masz bardzo profesjonalną stronę internetową, bardzo profesjonalne ceny, bardzo profesjonalnie sie wypowiadasz tylko dlaczego to nie znajduje odbicia w Twojej modelarskiej twórczości? Czy jest to problemem by pokusić się o sprawdzenie, czy rzeczony, upatrzony pojazd nadaje sie do wykorzystania w takiej, a takiej scenie? Mógłbyś tam postawić T55 czy Abramsa i byłoby równie dobre science fiction jak z tym Pz IV H/J. Nie wspomnę już kwestii brudzenia pojazdów rudo-czerownym pigmentem.
Na swojej stronie piszesz o tym, że masz doświadczenia artysty plastyka, co dla mnie stawia Cię w gronie kolegów po fachu, bo sam podążam podobną drogą. Jednakże artystyczne podejście do tematu nie oznacza zupełnej dowolności, ekstrawagancji i ignorancji. Modelarska pasja wymaga nie tylko samych talentów manualnych, ale i przynajmniej podstawowej wiedzy historyczno-wojskowej.
Może warto trochę bardziej się przykładać jesli chce sie być postrzeganym jako profesjonalista, a nie dyletant?
Radek