Wyszło jak wyszło. Trochę taka powtórka z rozrywki. Pigmenty na trawie położone bez jakiegokolwiek utrwalenia. Miałem zamiar prysnąć całość (podstawkę) WET EFFECTEM dla uzyskania mokrego klimatu, ale jak widać powstrzymałem się. Zdjęcia robione nowym aparatem, którego jeszcze do końca nie "rozgryzłem". Miłego oglądania.
EDIT: Model miał stać razem deszczowym OPLEM ale jakoś kompozycja strasznie się gryzła i do tego całość byłaby trochę FAKE.
No bardzo fajny! Trochę tylko szkoda, że nie powychylałeś lotek i steru, zwłaszcza w rozbitym samolocie troszkę razi, że one takie "przyrośnięte" do samolotu.
przez radoslaw6363 » czwartek, 29 stycznia 2015, 10:25
Bardzo fajna scenka w jedynie słusznej skali
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba ! Nie kłóć się z głupim, bo najpierw zaniży cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem ! Według przeprowadzonych niedawno badań stwierdzono, że ludzie którzy nie rozpoznają ironii i sarkazmu są mniej inteligentni ! Pozdrawiam !
U mnie wygląda na szary. Tylko czemu babinka ma taki sam kolor jak kadłub mesera? Chodziło mi o kontrastowy kolor płaszcza, coby wyróżniał się. Praca jak zwykle w twoim wykonaniu świetna. Masz perfekcyjne wyczucie kompozycji (moja ulubiona to challenger). Pozdr.
być pancerniakiem to zaszczyt, ...nie być - to szczęście...
adamen, nie męcz buły. Jak będziesz jechał z babcią to ją sobie pokolorujesz na różowo. Wcale nie jest w kolorze mesesera. Jeśli u Ciebie jest to znaczy, że musisz wykiprować swój monitor przez okno.
adamem napisał(a):Odpowiedziałem tylko na posta autora. A obraźliwe uwagi sobie wypraszam.
Coś kręcisz. Najpierw piszesz, że babcia jest na szaro a potem, że w kolorze zielonego mesera. Na ale cóż nie ma co dalej się nad tym rozwodzić w nie swoim wątku.
Mocniejszy zielony wyglądałby kiepsko. Nawet w dzisiejszych czasach dominujący kolor to szary i czarny ew. biały. Dodatkowa kwestia to realia wojenne. Nie prano czystych ubrań tak jak dzisiaj. To jest płaszcz do pracy w gospodarstwie. Napatrzyłem się na zielone i niebieskie uniformy w skali, które wyglądają jak nowe, co całkowicie nie pasuje mi do realiów frontowych. Generalnie z malowania figurki jestem zadowolony. Właśnie o taki efekt mi chodziło.