Nie rysowałbym tak czarno przyszłości. Zdjęć jest bardzo dużo, co ciekawsze ex-niemieckie fury pod nowym zarządem przeważnie są opstrykane z każdej strony.
Nasz faworyt ma szczęście bo był cudakiem, który zlądował na US-lotnisku znikąd i Pilocik się poddał. Samolot stanowił rarytas i bankowo będą kolejne zdjęcia.
To co już jest praktycznie pozwala go odtworzyć w całości, może kilka drobiazgów jest nieostrych ale jest dobrze. Najlepsze byłoby na koniec foto kolorowe bo te ostatnie G-Klasse były niezwykle kolorowe i poza niebanalnym układem kamuflażu nosiły niesamowitą ilość podmalówek dokonanych przy montażu i naprawach, których kolorów nie sposób ustalić.
Ja wciąż wierzę, że kolorowe foto czarnej 4 wyjdzie. O ile już gdzieś nie wyszło.