przez greatgonzo » wtorek, 7 lipca 2020, 17:32
Nie chodzi o ten konkretny egzemplarz. Chodzi o odwzorowanie HJGB. Malowanie wnęk odtworzono na podstawie kilku oryginalnych malowań nietkniętych wnęk późnych serii Mustangów. To, że alclad poszycia jest sam w sobie wystarczająco zabezpieczonym materiałem, założono w1942 roku, kiedy North American znalazł się wśród producentów, którym Wright Field zezwoliło na uproszczenie produkcji i rezygnację z zabezpieczania konstrukcji. Nie całkowitą, bo od początku rozpoznano problem ze stykiem różnych rodzajów stopów jako potencjalnym ogniskiem korozji. Stąd np. zabezpieczanie dźwigarów ZCY. A także przestrzeni bardziej narażonych na kłopoty, jak przedziały uzbrojenia. To nie zadziałało jak trzeba i okazało się, że zabezpieczenia trzeba uzupełniać. Oficjalne dokumenty są tu dość kłopotliwym źródłem. Były to wydawnictwa, które trzeba było przecież zredagować, poskładać i wydrukować. Niekoniecznie wydawano nową książkę przy okazji mało istotnych zmian. Oczywiście nie należy zaraz zakładać, że malowano tym co było pod ręką. Takie założenie na ogół nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością, gdzie nawet te, wydawałoby się, mało istotne zmiany były uzgadniane. Ale niekoniecznie w formie nowej kompletnej instrukcji. E&M do B/C podaje dla wnęk podwozia 'No finish'. W przypadku D również, tyle że nawet nie wyszczególnia wnęk zadowalając się punktem 'pozostałe powierzchnie wewnętrzne'. Ale np. zachowały się biuletyny NAA, gdzie konkretnie wskazuje się przywrócenie malowania wnęk podwozia w samolotach z Dallas, jednocześnie podkreślając, że nie dotyczy to produkcji Inglewood.
Stopniowe zmiany w malowaniu wnęk P-51 są uznane przez liczne grono badaczy i autorów. Lista nazwisk jak stąd do Rynu. Granice wprowadzania zmian i ostatecznego powrotu do pełnego malowania wnęk nie są jednoznaczne, ale o tym wspominałem już wcześniej.
Osobną kwestie stanowią same kolory. Tinted ZCY i IG mogą być optycznie tożsame. Do zabezpieczania elementów mogły być używane różne, nadające się do tego farby w zależności od stanów magazynowych albo miejsca produkcji elementu. NAA korzystał z usług ponad 900 poddostawców z różnych stanów. Poddostawcy to mój typ na kolorowe wnęki, ale to tylko spekulacja. Podane przyczyny mogą złożyć się na występowanie kilku odcieni farb w jednej wnęce i takie przypadki odkrywano. Zresztą, nie jest to rzecz odosobniona. Wielokolorowe kabiny F4U, czy P-47, albo patchworkowe kamuflaże B-17 dobrze to obrazują.
Asymetryczne malowanie wnęk można zauważyć na filmie, z którego kadry wkleili Shadowmare I Iras67. Nie powiem, że widać jak na dłoni i ponad wszelką wątpliwość, ale można tak interpretować obraz.