Strona 8 z 16

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: niedziela, 22 kwietnia 2018, 23:48
przez greatgonzo
Inna niż co?

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2018, 14:07
przez Maciek_66
Odgrzewam temat, bo mnie nakręciło na P-47. Chcę zrobić Pengie IV i tak w podsumowaniu - góra jednolita (czarny/granatowy/śliwkowy), spód natural metal, podobnie jak krawędzie natarcie skrzydeł od góry, pasy inwazyjne na dole kadłuba, godło Pengie na czerwonym tle, jak na kalkach Techmodu. Takie założenie ma sens? Bo do prawdy nie dojdziemy nigdy...

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2018, 18:01
przez greatgonzo
Zupełnie nie. Najbardziej prawdopodobny wygląd Pengie IV, czyli P-47 D-28 44-19718 to:
góra jednolita, MAPowski Dark Green, spód NMF, przejście góra dół klasycznie na krawędzi natarcia skrzydeł, blast tubes wraz z pierścieniami na krawędzi natarcia NMF, bez Theatre Markings, D-Day stripes tylko na spodzie kadłuba, rama limuzyny Dark Green, wiatrochronu NMF, pod kabiną oznaczenia zestrzeleń z Yellowmanem i czerwona tabelka z nazwiskami obsługi, nos i ster kierunku czerwone, litery kodowe czerwone z białą obwódką, bez pingwina.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2018, 18:21
przez HK
Co do kolorów P-47M to jak dla mnie decydujące są wypowiedzi Russ-a Kylera, zmarłego parę lat temu i chyba ostatniego z żyjących pilotów 61S 56FG. O kwestię "czarny czy granatowy" pytano go wielokrotnie i zawsze odpowiadał zdecydowanie - czarny! Oto fragment jego maila na ten temat:

The ORIGINAL 61st FS P-47Ms were painted "FLAT BLACK". In some photos (due to light refraction) they have a kind of "purplish" look to them. Roger Freeman lists them as being "Flat Black" as does the book titled "BEWARE THE THUNDERBOLT" by David R. McLaren. (Both are correct).

The different 61st color schemes that are floating around the web sites are of someone imagining WHAT the color was and making their own wild guesses.
"FLAT BLACK" is flat black. (Period). You can ask any artist & they will tell you that all colors take on a slightly different color under different lighting conditions; hence the wild differences that people dream up !!!!!

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2018, 18:29
przez greatgonzo
Użycie brytyjskiego Night do malowania samolotów 61 dywizjonu nie budzi większych wątpliwości.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2018, 20:33
przez Maciek_66
greatgonzo napisał(a):MAPowski Dark Green

W tej dyskusji nie znalazłem o zielonym, coś nowego? I co to za zielony?

greatgonzo napisał(a):blast tubes wraz z pierścieniami na krawędzi natarcia NMF, bez Theatre Markings

Dla mnie zbyt lapidarnie...

greatgonzo napisał(a):bez pingwina.

Na pewno bez? Szkoda.

Coś on za bardzo niepewny. Jeszcze nie zdecydowałem, może jednak Pengie V?

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2018, 22:24
przez greatgonzo
Po prostu brytyjski Dark Green. W tym czasie tak malowano górne powierzchnie samolotów w 61 dywizjonie i ja nie widzę powodu, dla którego jeden samolot Gładycha miałby być inny. Oczywiście z czarno białych zdjęć można twierdzić niemal wszystko, więc jak ktoś się uprze, że to był gustowny ciemny róż, to na to nie ma siły. Theatre markings - pasy na skrzydłach i usterzeniu - białe lub czarne na NMF. Na D-28 Gładycha ich nie było.

Na pewno to ... ;). Ale na znanych zdjęciach go nie ma, tego pingwina. Na M-ce zresztą też nie ma.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2018, 22:38
przez Atlis
Nie chcę się mieszać w merytoryczną rozmowę, ale być może ten czarny był taki jak brytyjski night black, który miał wyraźnie niebieski odcień?

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: piątek, 28 grudnia 2018, 23:19
przez Maciek_66
Atlis, czarny/śliwkowy/granatowy był raczej na pewno na M. A ja cały czas pytam o D - jak w tytule wątku.
Theatre markings - już kumam, ale czy ich nie było w ogóle, czy możliwe, że na spodzie na NMF zpstały a górę pomalowali zielonym?

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 01:37
przez greatgonzo
Oznaczenia zdeaktualizowały się wraz z D-Day i jeśli wciąż występowały to była to inercja albo niedostatki czasowe. Na Pengie IV po prostu ich nie ma. O Night pisałem ze dwa posty wcześniej.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 02:01
przez Maciek_66
Chyba zdecyduję się na Gabreskiego.

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 02:20
przez greatgonzo
Tam będziesz miał dylemat z malowaniem spodu. Co szare, co srebrne. I większość kamuflażu to zagadka. Gładych akurat nie budzi w zasadzie żadnych wątpliwości poza takimi drobiazgami, jak np. czy tabliczka z obsługą była na pewno czerwona. Ale Gabresky też fajny :).

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 12:57
przez Maciek_66
No toś mnie zaskoczył. Albo szare, albo NMF, trzeciej opcji nie znam. Mam ten artykuł w Model Hobby, parę zdjęć znalazłem. Ja rozumiem, że on był zielony, potem namazali (bo nie wygląda to na normalne malowanie pistoletem) szare mazgi. Układ plam nieznany, ale tego nigdy nie będzie, bo potrzebne są zdjęcia z każdej strony i to dobrej jakości. W pewnym momencie białe pasy na górze kadłuba miały czarne obramówki, ale ja chcę zrobić tą końcową wersję z pasami tylko na dole, wtedy były chyba normalnie czarno-białe.

Takie zdjęcie znalazłem, fake, powojenna kolorowanka, czy jak? I tak nie umiem rozstrzygnąć koloru spodu - chyba jednak szary? Tak podobno pisał Gabreski w swojej książce (spód szary, góra zielono-szara).
Obrazek

Poza tym podobno Tamiya dała kokpit nie pasujący do późnych serii D, ale ja mam M i dwa kokpity, z lewej D, z prawej M. Który stosować?

Obrazek

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 14:38
przez greatgonzo
Obramówki to była czarna calowa taśma naklejana na krawędziach czarnych i białych pasów. W ten sposób 'wyprostowano' nieidealne malowanie. Były na kadłubie, oddzielając również pasy od kamuflażu i gwiazd. Były też na spodzie, choć nie wiem na pewno, czy na każdej krawędzi. Ja dopatrzyłem się tylko na zewnętrznych białych, ale bez żadnej pewności.
Zdjęcie to kolorówka. Szary na kadłubie raczej nie budzi wątpliwości. Natomiast skrzydła wyglądają podejrzanie na różnych zdjęciach. Dobrym materiałem porównawczym jest HV-S Shillinga. 'Hairy Joe' malowany jest ogólnie tak samo jak HV-A i dość dobrze obfotografowany w kolorze. Tam srebrne elementy na skrzydłach przy szarym kadłubie są ewidentne.
Nie widzę nic co miałoby przeczyć normalnemu pryskaniu pistoletem. Ale nie było mnie tam. A z kabiną nie pomogę, dopóki zamiast zdjęcia będę widział ikonkę z zakazem wjazdu :).

Re: P-47 D Gładycha

PostNapisane: sobota, 29 grudnia 2018, 16:16
przez Maciek_66
Ja widzę zdjęcie, zrobiłem identycznie jak to wyżej i nie wiem, co poprawić?