Modelarstwo z pasją

przez **Jaro1941** » środa, 2 kwietnia 2014, 16:35

Witam!
Dłubie sobie ostatnio przy glutku... tzn gilku i zamierzam go już w końcu psiknąć jakąś farbką i tu zaczyna się problem :-/

Już raz miałem do czynienia z tym tematem gdy robiła go moja dziewczyna ale teraz przeanalizowałem temat jeszcze raz. Znane są mi tylko 3 fotki tego cudaka:
Obrazek

Schematów malowania znalazłem mnw tyle ile jest na świecie modeli gila. Dzięki profesjonalnym programom do obróbki graficznej (paint) namaziałem 3 najczęściej spotykane:
Obrazek

Odcienie (zwłaszcza na ostatnim za ciemny szary troszke dałem :roll:

) i dokładny przebieg kolorów co do milimetra sobie odpuściłem. Chodzi mi tylko o to żeby z grubsza przedstawić moje myślenie

Wcześniej wydawało mi się że prawidłowe jest malowanie szare z białym w miejscu gdzie skrzydło było kryte płótnem (tak mówią opisy) ale nabieram watpliwości wraz z każdym oglądanym modelem Gila

Czy jest ktoś kto posiada jakąkolwiek mądrość w tym temacie?

Reklama

przez **jasio-g** » środa, 2 kwietnia 2014, 17:37

Jeżeli tylko był on cellonowany, bez malowania (a tak na ogół wtedy było) tylko z elementami graficznymi, to 1 schemat jest OK. Kolor cellonowanego płótna, to na ogół jakaś wersja kremowego, kremowo-żółtego, kości. Jak do cellonu dodasz srebrzankę wychodzi szary, szaro-srebrny bądź srebrny, tylko po co dodawać do cellonowania szybowca? Toż to nie pierwsza wojna. Szybowiec mógł być pomalowany, no ale wtedy kolor w zasadzie dowolny i nie do odczytania ze zdjęć czarno-białych. Niestety w MLP nie mają Gila, więc nie mam jak sprawdzić. Może gdzieś znajdzie się kolorowe zdjęcie? Zobaczę w domu.

przez **spiton** » środa, 2 kwietnia 2014, 17:59

Mnie to się marzy, żeby w ten sposób przeanalizować Muchę Standart . Ta to miała piękne malowanka.I zrobił kalki ,-))

przez **djack** » środa, 2 kwietnia 2014, 21:38

Jaro, jak poczekasz to piątku to Ci zeskanuję artykuł o Gilu z Aeroplana. Podaj mi maila na PW. Jest tam sporo fajnych zdjęć Gila. W artukule zasugerowane jest szaro - białe malowanie z granatowym paskiem i napisem "Gil" na kadłubie, czarną rejestracją na kadłubie i skrzydłach i żółtym paskiem na stateczniku (z napisem SZD-16). Patrząc na zdjęcia trudno się z tym nie zgodzić. Robiłem kiedyś Gila i w tym malowaniu wyglądał całkiem OK.

przez **Jaro1941** » środa, 2 kwietnia 2014, 22:11

djack: Dzięki, poczekam bo nie dotkne go chyba prędzej jak we wtorek na modelarni a w wekend trzeba jeszcze z innymi ulepkami się pobawić :lol:

PW poszło

Owczem wydaje się to malowanie najbardziej pasujące ale chciałbym mieć większą pewność. Ehh gdyby tak mieć więcej fotek... :cry:

jasio-g: no właśnie i tu się pojawia magiczne słowo JEŻELI

Nie wiadomo też czy cały czas nosił takie samo malowanie. Cellonowanie jak się dowiedziałem stosuje się też pod farbę. Więc nawet jeśli nosił jakieś malowanie to można teoretycznie założyć że był cellonowany, pomalować go w ten sposób i powiedzieć że jest to model w połowie produkcji :mrgreen:

Na innych podobnych konstrukcjach z tego okresu też nie można się zbytnio opierać bo to prototyp więc malowanie mógł mieć totalnie niestandardowe. W krakowie stoi (a właściwie wisi :roll:

) Lis czyli kadłub gila + skrzydła muszki ale w malowaniu za dużo mi on nie pomoze

przez **djack** » środa, 2 kwietnia 2014, 23:43

Gil z całą pewnością nie był tylko cellonowany. Po pierwsze na zdjęciach we wspomnianym przeze mnie artykule widać granicę kolorów między statecznikiem a sterem kierunku, czyli tak jak na zdjęciu pokazanym przez Jaro. W artykule też jest zacytowana relacja z oblotu Gila (zamieszczona w "Skrzydlatej Polsce" z 1958 r) i jest tam stwierdzone, że keson skrzydła był popielaty, a płótno białe. Jedyny egzemplarz Gila latał dość krótko, więc wątpię, żeby był przepłótniany.

przez **Jaro1941** » czwartek, 3 kwietnia 2014, 23:37

Dzięki koledze KayFranz otrzymałem kilka dodatkowych zdjęć i doskonale do nich pasujący opis:

Szybowiec malowany był na kolor stalowoszary, linie dekoracyjne granatowe. Na usterzeniu pionowym żółty pas szerokości 15cm, a na nim napis: SZD-16. Część steru kierunku, steru wysokości i skrzydła kryta płótnem, malowana na kolor biały.

Po przyrównaniu do fotek wygląda na to, że prezentował się w ten sposób

Obrazek

Ciekaw jestem jeszcze zdjęć od kolegi djack więc jeszcze mam zamiaru nic malować ;o)

przez **rotpol13** » czwartek, 3 kwietnia 2014, 23:46

Trzymaj się opisu kolegi KayFranz.

Nie wiem czy masz tę fotkę, ale wkleję - może się przyda

przez **Jaro1941** » czwartek, 3 kwietnia 2014, 23:56

No właśnie między innymi ją dostałem i dosyć mi pomogła ;o)

Kurcze mimo że godzine siedziałem nad tymi pikselami to już widze 2 błędy: za nisko żółty pas na usterzeniu dałem i niepotrzebną granatową część ramy kabinki. Nie dzieliła się ona w ten sposób :-/