Strona 6 z 8

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: sobota, 19 listopada 2016, 19:29
przez Jarek Gurgul
witox napisał(a):...jak widzę niektórzy ludzie tutaj już żyją w strachu, czy publiczne finansowanie filmu nie sprawi, że nie będzie on "uwzględniał racji obu stron" :) i wieczne "autorytety" stąd, a zwłaszcza stamtąd się nie obrażą. :)

...myślę, że zmartwieniem dyskutantów jest przede wszystkim po prostu to, że film będzie kiepski.

Jarek

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: sobota, 19 listopada 2016, 21:56
przez witox
Jarek Gurgul napisał(a):...myślę, że zmartwieniem dyskutantów jest przede wszystkim po prostu to, że film będzie kiepski.


To też, ale na forum modelarskim coś takiego akurat nie dziwi - nie inaczej jest prawie z każdym modelem, który ma dopiero wyjść. :D

PZDR

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2016, 03:35
przez greatgonzo
witox napisał(a):Jak widzę niektórzy ludzie tutaj już żyją w strachu, czy publiczne finansowanie filmu nie sprawi, że nie będzie on "uwzględniał racji obu stron" :) i wieczne "autorytety" stąd, a zwłaszcza stamtąd się nie obrażą


Nie bardzo rozumiem ten problem. Moim zdaniem w przypadku prywatnego inwestora jest niemała szansa, że w trosce o swoje pieniądze uzna, że nie warto wykorzystywać swojej pozycji wpływając na decyzje profesjonalistów. Publiczny inwestor to ludzie wydający nieswoje pieniądze i ten element mają w dupiu. To w imię jakich celów zechcą ewentualnie wpływać na kształt filmu jest zupełnie bez znaczenia.

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 13:53
przez witox
greatgonzo napisał(a):Nie bardzo rozumiem ten problem. Moim zdaniem w przypadku prywatnego inwestora jest niemała szansa, że w trosce o swoje pieniądze uzna, że nie warto wykorzystywać swojej pozycji wpływając na decyzje profesjonalistów. Publiczny inwestor to ludzie wydający nieswoje pieniądze i ten element mają w dupiu. To w imię jakich celów zechcą ewentualnie wpływać na kształt filmu jest zupełnie bez znaczenia.


A oczywiście owi prywatni inwestorzy nie mają jakichkolwiek prywatnych poglądów, podobnie jak ci profesjonaliści bezpośrednio tworzący film :). Weźmy choćby takie Hollywood - wszystkie te filmy robione są za prywatne pieniądze, czy nie przepycha się w nich wyznawanych przez ich twórców i sponsorów ideologii czy zapatrywań :?:

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2016, 18:48
przez greatgonzo
Jasne, ale to jest wg mnie dość oczywiste i niezmienialne. Dla mnie temat mało zajmujący i ja o tym nie mówię.
Poglądy twórców, inwestorów i kogo tam jeszcze to w ogóle nie jest żaden problem.

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: środa, 23 listopada 2016, 11:32
przez radoslaw6363
A może by tak o 307 coś nakręcić ;o)
Obrazek

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 16:33
przez witox
greatgonzo napisał(a):Jasne, ale to jest wg mnie dość oczywiste i niezmienialne. Dla mnie temat mało zajmujący i ja o tym nie mówię.
Poglądy twórców, inwestorów i kogo tam jeszcze to w ogóle nie jest żaden problem.


Takie są generalnie zwyczaje producentów, że często ingerują w kształt tego co widzimy na ekranie i wpływają na reżysera. Obojętnie czy jest to producent państwowy czy prywatny.

Natomiast w polskich warunkach ciężko mi sobie wyobrazić, zrobienie przyzwoitego filmu takiego jak "Dywizjon 303" bez udziału pieniędzy "państwowych", choćby ze względu na koszty, które trzeba ponieść. To nie jest przecież obraz który można nakręcić w jednym mieszkaniu. Gdyby to miała być wyłącznie inicjatywa prywatnego producenta to spodziewałbym, się jakiegoś rozrywkowego badziewia klasy C.

radoslaw6363 napisał(a):A może by tak o 307 coś nakręcić ;o)


To może serial :?: Jeden odcinek o każdym Dywizjonie. ;o)

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 17:38
przez RAV
witox napisał(a):Natomiast w polskich warunkach ciężko mi sobie wyobrazić, zrobienie przyzwoitego filmu takiego jak "Dywizjon 303" bez udziału pieniędzy "państwowych", choćby ze względu na koszty, które trzeba ponieść. To nie jest przecież obraz który można nakręcić w jednym mieszkaniu.

Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby "Dywizjon 303" był na poziomie "Czasu Honoru". Mieszanka historii i fikcji strawna dla zdecydowanej większości widzów, którzy są w stanie przymknąć oko na uproszczenia lub ich nawet nie zauważą. Tylko że to nie będzie serial (a szkoda), więc i z Fiedlera niewiele zostanie, bo trzeba będzie wybrać jakiś pojedynczy wątek zamiast podgryzać wszystkie po trochu, żeby nie zrobić kolejnego "Wiedźmina" (streszczenia serialu).

witox napisał(a):Gdyby to miała być wyłącznie inicjatywa prywatnego producenta to spodziewałbym, się jakiegoś rozrywkowego badziewia klasy C.

...z lokowaniem produktu. ;o)

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2016, 19:08
przez iras67

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: piątek, 25 listopada 2016, 00:48
przez Sherman
Jest szansa, że nie będzie to aż taka kiła jak 1920 :D acz osobiście wątpię, że będzie dużo lepiej.

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: piątek, 25 listopada 2016, 01:27
przez greatgonzo
witox napisał(a):Takie są generalnie zwyczaje producentów, że często ingerują w kształt tego co widzimy na ekranie i wpływają na reżysera. Obojętnie czy jest to producent państwowy czy prywatny.


Są albo nie są. Generalnie chodzi o inwestorów, bo producent to trochę szersze, albo i inne pojęcie. Producent nie musi wnosić żadnego kapitału. I nie ma żadnego problemu, by inwestor potraktował swoją inwestycję czysto biznesowo, nigdy nawet nie widząc scenariusza, planu produkcji, albo gotowego filmu. Publiczny raczej nie. I ja piszę o zasadzie, nie o polskich realiach, bo jak wspomniałem nie wierzę, że polska kinematografia jest w stanie udźwignąć taki film. Nie tylko ze względów finansowych. A to, że publiczny grant zamieni film z rozrywkowego badziewia klasy C, na ambitny produkt klasy B to wg mnie nie jest szczególny zysk.

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: sobota, 3 grudnia 2016, 00:22
przez radoslaw6363

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: niedziela, 4 grudnia 2016, 16:03
przez witox
RAV napisał(a):Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby "Dywizjon 303" był na poziomie "Czasu Honoru". Mieszanka historii i fikcji strawna dla zdecydowanej większości widzów, którzy są w stanie przymknąć oko na uproszczenia lub ich nawet nie zauważą. Tylko że to nie będzie serial (a szkoda), więc i z Fiedlera niewiele zostanie, bo trzeba będzie wybrać jakiś pojedynczy wątek zamiast podgryzać wszystkie po trochu, żeby nie zrobić kolejnego "Wiedźmina" (streszczenia serialu).


Na początku byłem sceptycznie nastawiony do "Czasu Honoru", ale z czasem rzeczywiście zrobił się z tego całkiem dobry serial. :) Jeśli chodzi o książkę Fiedlera to masz racje - trzeba niestety wyciąć sporą cześć fabuły, bo nie da się tych wszystkich opowieści zmieścić w pojedynczym filmie. Zobaczymy jak sobie z tym poradzą - mam nadzieję, że nie wyjdzie z tego coś tak słabego jak jak wspomniany "Wiedźmin". :(

greatgonzo napisał(a):Producent nie musi wnosić żadnego kapitału.


Teoretycznie nie, ale musi ten kapitał na produkcję filmu zapewnić (znaleźć finansowanie), bo jest jak gdyby kierownikiem projektu "Film".

greatgonzo napisał(a):I nie ma żadnego problemu, by inwestor potraktował swoją inwestycję czysto biznesowo, nigdy nawet nie widząc scenariusza, planu produkcji, albo gotowego filmu.


Jak ją traktuje czysto biznesowo (liczy na zysk) to raczej powinien być zainteresowany co tam smaży ekipa (przynajmniej w ogólnych zarysach). :)

greatgonzo napisał(a):I ja piszę o zasadzie, nie o polskich realiach, bo jak wspomniałem nie wierzę, że polska kinematografia jest w stanie udźwignąć taki film. Nie tylko ze względów finansowych.


Nie przesadzajmy - to nie jest film tani (do zrealizowania w jednym mieszkaniu), ale i nie taki, który byłby poza zasięgiem takiego kraju jak Polska. Zgodziłbym się z takim twierdzeniem gdyby ktoś u nas się porwał na przykład na robienie obrazu o podbojach mongolskich, bo to rzeczywiście wymagałoby ogromnego nakładu środków.

greatgonzo napisał(a):A to, że publiczny grant zamieni film z rozrywkowego badziewia klasy C, na ambitny produkt klasy B to wg mnie nie jest szczególny zysk.


Wątpię by ktoś chciał ciągnąć taki film w kierunku "kino ambitne", przede wszystkim sam temat sprawia, że bardzo ciężko by to było wpasować w taki schemat.

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: czwartek, 15 grudnia 2016, 11:34
przez greatgonzo
Aczkolwiek są filmy na które czekam z niecierpliwością i bez żadnych wątpliwości.

https://youtu.be/VQ01tJ4EWeg

Re: Film Dywizjon 303

PostNapisane: wtorek, 4 kwietnia 2017, 14:52
przez Rafal