PZL P-37 Łoś oznaczenia skrzydłowe

[Bogdan Stanek]

Panie Hubercie
Śmiem twierdzić, że te "oczywiste oczywistości" wynikające ze znanych fotografii nie są tak oczywiste.
Jeżeli fotografie z tej zakładki /9/ uznamy za powszechnie znane, to proszę mi odpowiedzieć:
gdzie Pan widział odwzorowanie piasty koła /strona wewnętrzna/ w taki sposób jak na tych kolorowych fotach?
Moje powiększenia i Pana zdjęcie przecież to wyrażnie pokazują. Bęben koła jest na równo z oponą a może nawet wystaje poza lico opony.
Przyznaję, że ja nie widziałem co nie oznacza braku takowego /modele, plany,inne realizacje/.
Proszę porównać z tym co dostępne.
Pozdrawiam

[HubertKendziorek]

Nie chodziło mi o oczywistość, raczej o to, że nie powinno być zaskoczeniem, że internetowy wysyp fotografii wykonanych przez Niemców we wrześniu 1939 i później oraz przez Rosjan pozwoli dostrzec rzeczy, których wcześniej nie było widać. Najczęściej dlatego, że znano fotografie maszyn znajdujących się w służbie i te maszyny siłą rzeczy były przedstawiane na rysunkach, jak i jako modele. Na tych zdjęciach modyfikacji owych nie kojarzę (ale jeszcze się w wolnej chwili postaram co do tego upewnić, dokładnie przeglądając posiadane wydawnictwa poświęcone Łosiowi. edit: przeglądnąłem i co do piast wygląda, że były takie także we wcześniej wyprodukowanych maszynach).

Fotografie, o których mówimy, najczęściej (może nawet z reguły?) prezentują nieukończone maszyny, montowane z uwzględnieniem ostatnich modyfikacji produkcyjnych, np. te z Okęcia.

To na nich właśnie można zobaczyć zmodyfikowane kolektory, piasty kół - aczkolwiek nie twierdzę, że wyłącznie na nich.
Pewnie były też jeszcze inne modyfikacje - i to właśnie uważam za coś, co nie powinno budzić zdziwienia, modyfikacje są niemal zawsze wprowadzane w trakcie produkcji - po prostu nie było wcześniej dostępu do materiału fotograficznego, który by je pokazywał. Jak na przykład tu:



I zapewne to właśnie jest przyczyną braku modeli uwzględniających te odmienności - skoro nie było wcześniej dostępu do tych zdjęć, a modele Łosia same w sobie są sporym wyzwaniem technicznym i wykonanych naprawdę dobrze można zobaczyć w sieci ledwie kilka, może kilkanaście (samo ukończenie Miragowego Łosia uważam za jeden z moich sukcesów i od czterech lat zbieram siły, żeby podejść do niego raz jeszcze, dojrzalszy o wiele modeli).

No i pewnie byłyby to modele maszyn nie ukończonych, którym brak historii stojącej za ludźmi, którzy na nich walczyli i przez to mniej atrakcyjnych (aczkolwiek dla mnie są także częścią historii, nie mniej fascynującej i tragicznej, więc kto wie?).

Zaskoczeniem i nieoczywistością są dla mnie natomiast znane i oczywiste błędy w odwzorowaniu kształtu tego samolotu, zwłaszcza w przypadku modelu Mirage Hobby, mimo że materiału źródłowego było wystarczająco dużo, gdy go projektowano.

Z pozdrowieniami
Hubert

[Bogdan Stanek]

Witam
Dla elementarnej przyzwoitości, aby nie wprowadzać forumowiczów w błąd, stwierdzam, że przepis na śmigła nie jest najlepszy .
Po czasie zauważyłem, że śmigła w Moskicie kręcą się w prawo a w Łosiu w lewo / patrząc w kierunku lotu/
Pzdr.

[Bogdan Stanek]

Witam
Dzisiaj napiszę o obudowie / okapotowaniu ?/silnika.
Ponieważ usiłowałem poprawić jej kształt /w modelu/ stwierdziłem brak linii podziału. Obudowa musiała być dzielona aby ją zamontować bez zdejmowania śmigieł
Znalazłem tylko jedno zdjęcie z tym szczegółem.

Łoś "C", kolektory spalin od wewnątrz a połączenie blach, rozerwane, po przeciwnej do kolektorów.
Wygląda na to, że symetrycznie podzielone.

Pozdrawiam wszystkich,
pewnie jeszcze coś napiszę

[Bogdan Stanek]

Witam

To taki efekt uboczny pewnej dyskusji o fotogrametrii
I mam nadzieję, że się nie mylę chociaż dopuszczam taką możliwość.
Wymiary należy porównać z rysunkiem na którym są długości przekrojów skrzydła /jest w wątku/
Następnym razem będzie o klapie skrzydła zewnętrznego.
Pzdr.

[Bogdan Stanek]

Witam
Dzisiaj, tak z marszu, dla tych co są w trakcie klejenia.
Można to dość łatwo poprawić, piszę bo w modelach widać "dechę".


Pzdr.
O klapie nie zapomniałem

[Bogdan Stanek]

Witam
dzisiaj rysunek :

Pzdr.

[Łukasz_K]

Zaraz IBG wyda Łosia, jeżeli się nie mylę to nie ma planów do których można go będzie przyłożyć, czy planujesz w takim razie kompilację na jednym rysunku?

[Bogdan Stanek]

Witam
od samego początku traktowałem ten temat jak wspólne układanie puzzli i taki był mój cel. Ale, po drodze, wydarzyło się wiele. Temat cyfr, wg mnie istotny, pociągnął inne wątki i tak poszło.
Do tego doszły różne opinie , które aby się dowiedzieć więcej, wzmogły zainteresowania zwykłego sklejacza chcącego mieć w miarę swoich możliwości, wierny model.
Uznając materiał rosyjski za bazę, brnę w to do dzisiaj mając świadomość kilku sukcesów
Jeżeli chodzi o kompilację, to nie jest to, technicznie, w moim zasięgu.
Celem moim zawsze było poprawić to co mamy do klejenia/zwłaszcza 1/48 ale po zgłębieniu tematu ogarnia czarna rozpacz/.
Wszystko co przedstawiłem, jest wynikiem spostrzegawczości, przypadku, uporu a czasem nawet irytacji
Dorzucę jeszcze parę puzzli i spokojnie otworzę napój bezalkoholowy
Pzdr.

[Grzegorz Stróżek]

O kształcie klap napisałem w 2002 artykuł w miniReplice nr.25 => str. 5,6,7.
Ale rysowacze planów i tak z uporem maniaka uważają, że ich obrys to przekoszony równoległobok.
Dzięki pomiarom i zdjęciom Rosjan można dzisiaj dość szczegółowo odtworzyć ich kształt i strukturę.
Ciekawi mnie jak do tego podeszły f-my od wtrysków tzn. IBG i Fly (tutaj przekazałem trochę moich spostrzeżeń).
Kształt klap można skorygować blaszkami Parta, które zaprojektowałem.
Na pewno będą odstępstwa od wymiarów, ale taka była wtedy dokumentacja zdjęciowa, bo o rysunkach to lepiej zapomnieć.

[Bogdan Stanek]

Grzegorzu
Gdy czytałem ten artykuł "te sprawy" nie interesowały mnie w tym wymiarze mimo, że model pewnie już miałem /72 złote w Tesco/.
Blaszkę kupiłem dla żeberek bo całej pewnie bym nie zmontował.
Blaszka jest przewymiarowana ale mimo to godna zastosowania bo 1 mm przy otwartych klapach zginie a efekt zadowoli.
Rozwiązałem "nierozwiązany' problem wychylania klap / w swoim modelu/ tylko ze względu na bryłę skrzydła muszą pozostać uchylone.
Mogę to pokazać tylko nie wiem w którym dziale.
Prosiłbym o uwagi bo czuję się jak dziad przed obrazem
Domyślam się, że nie jest najgorzej .
Pzdr

[Grzegorz Stróżek]

Bogdan
Blaszka jest przewymiarowana, bo miała pasować do modelu, takie były wymogi (szybko, szybko)
Są dwa ''tryndy'' w tej materii.
Jedni chcą szybko wpasować się w model i tutaj Edek jest nie do przebicia, a drudzy chcą żeby było
zgodnie z oryginałem pomniejszone oczywiście o wielkość skali.
Mechanizm wychylania klap też rozwiązałem, choć zajęło mi to trochę czasu.
A jak chcesz pokazać to co zrobiłeś (chętnie obejrzę), to chyba najlepiej w tym wątku, aby tematu nie rozstrzeliwać po innych działach.

[Bogdan Stanek]

Witam
Teoria:

[Bogdan Stanek]

Witam
aby się forumowiczom nie nudziło z powodu dużej przerwy.

Widać jak wygląda wysunięty slot, chyba jedyne takie foto.
Mam nadzieję, że nowy model w 48 będzie miał taką możliwość.
Pzdr.

[HubertKendziorek]

Ostry rant kolektora to jedno. Dodatkowo widać, że wewnętrzna ścianka kolektora jest lekko wypukła w przekroju.

Kolejne fajne ujęcie, super.
Z pozdrowieniami
Hubert