Modelarstwo z pasją

Dziękuje.
Mówisz, że nie, ciekawe, ciekawe.
Pozdrawiam

Dziękuje.
Mówisz, że nie, ciekawe, ciekawe.
Pozdrawiam

Dla jasności mojej odpowiedzi.
Napisałem "nie", ponieważ przy tej jakości i wielkości skanu, z zastosowaniem nagannych technik, nie zobaczyłem nic. Co nie oznacza, że takowej tam nie było.
"Szukanie powiązań z Br. Pośc." wynikło zapewne z lektury P. J.B. Cynka.
Przypisanie tej Jedenastki do Brygady Pościgowej budzi wątpliwości, ze względu na odmienny, od innych samolotów z tej jednostki, krój cyfr na skrzydle. Natomiast, "wyrośnięta" cyfra kadłubowa, przypomina "poznańskie".
To tyle, moich "mądrości".
Pozdrawiam

Tak obserwuję z zaciekawieniem ten temat i przypomniało mi się zdjęcie Karasia znalezione kiedyś chyba na forum myśliwców. Może jest ono zniekształcone, ale wydaje mi się że te cyfry 941 w odniesieniu do litery K są także jakieś nie ten teges

Tak obserwuję z zaciekawieniem ten temat i przypomniało mi się zdjęcie Karasia znalezione kiedyś chyba na forum myśliwców. Może jest ono zniekształcone, ale wydaje mi się że te cyfry 941 w odniesieniu do litery K są także jakieś nie ten teges

Litera K zdaje się być taka sama jak na Karasiu D1 98-K a jej kształt lepiej oddaje kalkomania z wersji limitowanej Mirage,a niż w modelu 481305.
Aby się przyglądnąć numerowi trzeba go powiększyć / a mówią, że małe jest piękne /nie bez szkód w wyglądzie.

Wg mnie widać proste zależności we wzajemnym położeniu cyfr i szachownicy, dodatkowo uwydatnione zielonymi liniami.
Obsunięta dziewiątka, podobnie jak D1 98-K, poza tym prostopadle i równolegle /niepodobnie jak w Łosiu/.
Teraz czary mary, hokus pokus, czyli metoda naganna.

Efekt końcowy - wielce prawdopodobny.
Wnioski:
cyfry prostokątne
9-tka "obsunięta" - kalkomania nie uwzględnia
szerokość "4" - ki to 9+ogonek przy pionowym słupku
skośne "ogonki" czwórki i jedynki nieznacznie różne od kalkomanii
Mogę dodać tylko tyle, że na szybko wykonane przekształcenie dało efekt baaardzo zbliżony do tego z kalkomanii. Pełen 'szacun' dla jej projektanta.
Proporcję starałem się zachować w oparciu o wygląd i proporcję szachownicy.
Oczywiście, można taką wizualizację wykonać staranniej i dokładniej ale warunkiem jest większy plik,/ lepszy skan/ .
Mogę podpowiedzieć, że lepiej widać powyższe zależności przy pomniejszeniu 50%, zanika rozmycie krawędzi kosztem rozmiaru obrazka.
Sceptyków proszę o wyrozumiałość
pozdrawiam

Z zainteresowaniem zapoznałam się z analizą. Tak się zagłębiliście w temat (i bardzo dobrze), że merytoryczne zapoznanie się z Waszymi spostrzeżeniami, wymaga nie tylko czasu lecz też różnej wiedzy teoretycznej.
Nie ulega wątpliwości, że powinnam poprawić szachownicę oraz liternictwo na swoim modelu 3D. Agnieszka Cyrankiewicz

Pani Agnieszko
Mniemam, że nie tylko mnie sprawiło radość "gościć" Panią na tym forum.
Korzystając z Pani tutaj "obecności" proszę o wyrażenie opinii na temat kształtu gondoli silnikowej w sąsiedztwie komory bombowej /poruszone przez Panią na innym forum/.
Pozdrawiam Bogdan Stanek

Bogdan Stanek napisał(a):Pani Agnieszko
Mniemam, że nie tylko mnie sprawiło radość "gościć" Panią na tym forum.
Korzystając z Pani tutaj "obecności" proszę o wyrażenie opinii na temat kształtu gondoli silnikowej w sąsiedztwie komory bombowej /poruszone przez Panią na innym forum/.
Pozdrawiam Bogdan Stanek

Czy to chodzi o pionowe ścięcie przy pokrywach komory bombowej ?

Grzegorz Stróżek napisał(a):

Bogdan Stanek napisał(a):Pani Agnieszko
Mniemam, że nie tylko mnie sprawiło radość "gościć" Panią na tym forum.
Korzystając z Pani tutaj "obecności" proszę o wyrażenie opinii na temat kształtu gondoli silnikowej w sąsiedztwie komory bombowej /poruszone przez Panią na innym forum/.
Pozdrawiam Bogdan Stanek

Czy to chodzi o pionowe ścięcie przy pokrywach komory bombowej ?

Jeśli o to chodziło, to detal ewidentnie widoczny na co najmniej jednym zdjęciu i brawa dla Pani Agnieszki za uwzględnienie tego w swoim modelu.

Jeśli o to chodziło, to detal ewidentnie widoczny na co najmniej jednym zdjęciu i brawa dla Pani Agnieszki za uwzględnienie tego w swoim modelu.

Dziękuje za wskazanie "drogi".
Zdjęcie z Belgradu pokazuje linię załamania /ML100 str.35/ natomiast /str.281/ wyprofilowanie 1-szej sekcji gondoli na kształt niewielkiej owiewki.
Pzdr. B.S.

Dziękuję za miłe słowa i zaufanie : )
Odnośnie ścięcia przy gongoli -- faktycznie jest materiał zdjęciowy. Mój model jest w rzeczonym miejscu nieprecyzyjnie wykonany. Zamieszczam zrzut ekranowy, jak to powinno być poprawnie zrobione. Linią czerwoną zaznaczam, jak powinno to wyglądać, a kółko niebieskie zakreśla obszar wadliwego wykonania. Ścięcie powinno być skokowe, a nie łagodne.
Moje wadliwe wykonanie, spowodowane jest decyzją nie cięcia modelu na blachy, a co za tym idzie, koniecznością pewnych uproszczeń.



Na marginesie — powstają dwa nowe zestawy plany do Łosia. Jeden jest robiony w Polsce (i moim subiektywnym zdaniem, z tych właśnie planów, powstanie rekonstrukcja w ramach budżetu obywatelskiego), drugi zestaw powstaje za granicą.
Podczas swych prac nad samolotem, podjęłam próby konsultacji/porady z profesjonalistami (z osobami komercyjnie zajmującymi się tym tematem, z wydawcami), lecz próby te skończyły się stuprocentowym fiaskiem. Podczas pracy, konfrontowałam się wyłącznie z różnymi prywatnymi osobami, które zdecydowały się zabrać głos, skomentować moją pracę — mówiąc ogólnie, z internautami. Nowe plany będą dla mnie okazją do konfrontacji poprawności wykonanego przeze mnie modelu. Konfrontacja ta, w mojej ocenie, będzie mogła być nazwana: amatorzy kontra profesjonaliści (ewentualnie: gospodyni domowa kontra zawodowcy : )

Witam

Linią czerwoną zaznaczam, jak powinno to wyglądać, a kółko niebieskie zakreśla obszar wadliwego wykonania. Ścięcie powinno być skokowe, a nie łagodne.

A może tak?

Przyznaję, że plany P. Szewczyka najbardziej do mnie "przemawiają"/poza kilkoma drobiazgami/.
No ale to tylko subiektywna opinia amatora .
Pozdrawiam

Witam
Natknąłem się na taką fotografię:

która podważyła moje wnioski dotyczące położenia szachownicy-zakładka "3" tego wątku.

Okazuje się, że szachownica ma wymiary takie jak na " jedenastce"-obramowanie 6 cm a przesunięcie za łączenie blach 10 cm.
Zadziwia kształt wziernika przy lotce, może był z dwóch części ?
Pozdrawiam Wszystkich z okazji 10 000 odwiedzin wątku

Bogdan Stanek napisał(a):
Zadziwia kształt wziernika przy lotce, może był z dwóch części ?

To jest raczej regularne w kształcie uszkodzenie . Na fejsie pojawiły się zdjęcia znalezionego statecznika Karasia, Ciekawe jest to że nazwa typu-litery i cyfry były malowane pędzlem czarnym kolorem na seryjnym samolocie, widać też szachownicę z nierówno przyłożonymi do siebie kolorami czerwonym na białym . Wniosek jest z tego taki że w PZL nie przykładano do staranności przy malowaniu oznaczeń jakiejś bardzo dużej uwagi. Miało być czytelnie i trwale i tyle...

Wniosek jest z tego taki że w PZL nie przykładano do staranności jakiejś bardzo dużej uwagi. Miało być czytelnie i trwale i tyle..

Np. jak tu ?:

Nie wygląda to na dzieło wytwórni ale na efekt pośpiechu /wiem, że to nie PZL/

Ale to na RWD-8 to jest zamalowanie cywilnych oznaczęń na zmobilizowanym samolocie, nie ma nic wspólnego ze starannością i szablonami