Modelarstwo z pasją

Czy ktoś mógłby poratować mnie skanem dobrej jakości zdjęcia rumuńskiego PZL P.7a "6-47"? Czy jest tylko jedna fotka od tyłu, czy może jest ich więcej? A może jakieś wskazówki co do kolorystyki osłony sinika?

Nic lepszego chyba nie ma niż to:

Jak dla mnie jest zbyt wiele niewiadomych. Osłona silnika wygląda jasno, pewnie żółta. Mały krzyż na kadłubie dziwnie nisko i jakby krzywo (kolorowy bokorys w Polish Wings nie całkiem tu odpowiada zdjęciu). Numer też nietypowy, Rumuni zwykle nadawali swoje numery, ten jest powtórzeniem numeru polskiego. Jest jeszcze jeden samolot tak oznaczony - P.11a 7.47.

Dzięki. Ciekawe to malowanie. Szkoda, że tak mało o nim wiadomo.
A te Polish Wings to nie są Polskie Skrzydła nr 3? Bo ja u siebie, znaczy w PS3, takiego obrazka nie mam. Czy jest tam pełna interpretacja sylwetki z górnymi i dolnymi powierzchniami włącznie, czy tylko ten rzut boczny?

Są to "Polskie skrzydła" numer 3, a zamieszczony przez Kolegę GrzeMa plik pochodzi właśnie z tej publikacji. Nic ponad owo zdjęcie i sylwetkę barwną z prawej burty nie zostało w niej zamieszczone.

Ta 3 czesc ma dwa wydania mocno różniące się zawartością. Wersja polska byla pierwsza potem wydali angielska i jest sporo nowych zdjec, np P.7 pamuly z kolorowymi piórami ptaka

potez napisał(a):Ota 3 czesc ma dwa wydania mocno różniące się zawartością. Wersja polska byla poerwsza potem wydali angielska i jest sporo nowych zdjec, np P.7 pamuly z kolorowymi piórami ptaka

To wiele wyjaśnia. W takim razie potrzebuję Polish Wings 3 a nie Polskich Skrzydeł 3, bo Pamułę też mam w planie

Cześć
Wygrzebane na niemieckim portalu aukcyjnym

Numer kiepsko widać, wygląda na 6.112

Super zdjęcie! To jest faktycznie nasz 6.112 (przedstawiony w zestawie Arma Hobby w malowaniu z 1940 r. jeszcze z kokardami zamiast krzyży). Widać ślady przemalowań.

Oooo, super! Wielkie dzięki za tę fotę.

Wszystko (czyli numer seryjny 6.112) wskazuje na to, że jest to rumuńska „13” z listopada 1940 r. (bokorys poniżej z zestawu PZL P.7a 1/72 Deluxe)– samolot 6.112 ze 123 Eskadry Myśliwskiej walczącej w ramach Brygady Pościgowej, na którym kpr. pil. Eugeniusz Nowakiewicz przeleciał po 17 września 1939 r. do Rumunii. Po zamalowaniu polskich znaków używany przez Rumunów intensywnie jako maszyna treningowa w Scoala de Perfectionare (Szkoła Doskonalenia) aż do wypadku, jakiemu uległ 9 marca 1943 r. Malowanie na zdjęciu to okres 1941 roku lub później, gdy Rumuni przyjęli żółte krzyże zamiast kokard.

Zestaw z tym malowaniem (z 1940 r. - świetne kalkomanie Cartograf!) można kupić tu:
http://www.armahobby.pl/pzl-p-7a-deluxe-set-1-72.html

GrzeM, czy można liczyć na erratę do malowania rumuńskiej "białej 13"? Choćby wirtualną w postaci grafiki do zamieszczenia na stronie AH. Chodzi o to, że samolot miał pasy również na dole płata, a do tego były rozmieszczone niesymetrycznie (malarz się machnął o 1 rząd blach). Doskonale to widać na zdjęciach IV tomu PKL:

Zastanawiałem się nad tymi pasami długo i przyznam, że nie jestem pewien czy były na dolnych powierzchniach - na zdjęciach widać tam niezły bałagan i sporo jaśniejszych plam, wynikających z niechlujnego zamalowania polskich szachownic i numerów. Nie wykluczam, że były tam te żółte pasy, ale też na 100% bym ich nie potwierdzał.
Trochę tak, jak na tym nowym zdjęciu tego 6.112 - co jest na górnej powierzchni? Kamuflaż dwubarwny? Niechlujnie zamalowane żółte pasy i kokardy? Jedno i drugie?
Jeszcze zerknę na te zdjęcia (mam tego PKLa, w sumie mam wszystkie - to rewelacyjne książki!).

Bardzo fajnie ten model wygląda!

GrzeM napisał(a):(...)
Trochę tak, jak na tym nowym zdjęciu tego 6.112 - co jest na górnej powierzchni? Kamuflaż dwubarwny? Niechlujnie zamalowane żółte pasy i kokardy? Jedno i drugie?
Jeszcze zerknę na te zdjęcia (mam tego PKLa, w sumie mam wszystkie - to rewelacyjne książki!).

Bardzo fajnie ten model wygląda!

BIorąc pod uwagę dwubarwne plamy na stateczniku poziomym, obstawiałbym właśnie opcję "jedno i drugie". I kamuflaż dwubarwny, i ślady po przemalowywaniu znaków rozpoznawczych. Zresztą, ta "13" jest dla mnie mało przekonywująca w takiej postaci - bo gdzie ślady po zamalowanym/usuniętym godle eskadry i numerze taktycznym? (Swoją drogą, co to był za numer? Nie 1, nie 3, nie 5 i nie 9.)

GrzeM napisał(a):Trochę tak, jak na tym nowym zdjęciu tego 6.112 - co jest na górnej powierzchni? Kamuflaż dwubarwny? Niechlujnie zamalowane żółte pasy i kokardy? Jedno i drugie?

Według mnie kamuflażem zamalowano dotychczasowe oznakowania. Stąd te dziwne podłużne plamy ciemniejszego koloru w poprzek płata, gdzie były pasy.

Jostein napisał(a):Zresztą, ta "13" jest dla mnie mało przekonywująca w takiej postaci - bo gdzie ślady po zamalowanym/usuniętym godle eskadry i numerze taktycznym?

Ja tam nie kombinowałem, choć w sumie przeszło mi przez myśl. Ale na zdjęciach niczego się nie dopatrzyłem, więc zostało jak widać.

Jostein napisał(a):gdzie ślady po zamalowanym/usuniętym godle eskadry i numerze taktycznym? (Swoją drogą, co to był za numer? Nie 1, nie 3, nie 5 i nie 9.)

Obstawiam że godło i numer były zamalowane już w Polsce - polską farbą, więc na nienajwyższej jakości fotach nie musi być tych zamalowań widać. Co do numerów - czy wiemy jak długo 6.112 była w 123 Eskadrze? Mogła być nowym "replacementem" za uszkodzoną "9" ("9" nie poszła na front, została w remoncie w Krakowie i tam ją zdobyli Niemcy). Co do "1" też chyba nie ma 100% pewności...

Tak przy okazji, czy ktoś wie z którego konkretnie płatowca wypadł Kornicki, wczorajszy zwycięzca plebiscytu Muzeum RAF?