Sprawa dotyczy mojego nieżyjącego Teścia, którego niestety nie miałem okazji poznać. Był pilotem instruktorem. Jego krótkie życie skończyło się w 1986 roku w czerwcu, kiedy to podczas lotu szkoleniowego Prowadzony popełnił błąd i wpakował się w samolot Prowadzącego, ppor. Pil. Inz. Zbigniewa Oleksiaka. Ten zginął na miejscu i runął na pobliskie pole, natomiast uczeń zdołał się katapultować. Samoloty, o których mówimy to Lim-5 z 38 plszb Modlin.
Katastrofa jest opisana w pracy "Polskie lotnictwo wojskowe 1945-2010. Rozwój, organizacja, katastrofy lotnicze", Bellona 2011, J,Zielinskiego, a szczegóły sprawdziliśmy w Archiwum Sił Powietrznych - wtedy w Nowym Dworze Maz,
O co się rozchodzi?
Kompletnie nie znam się na rurach ale chyba żeby mieć jakiś materiał wyjściowy to trzeba by zapytać HobbySzefa, bo interesuje mnie 1:48 (może nr 80334 – Mig-17F?) to tego jakieś blachy do zmiany pudełkowych hamulcy? Dobrze rozumiem Panowie Współcześni? Jak szkoleniowy to chyba bez karabinów? Były wstawiane jakieś zaślepki etc?
Proszę się nie śmiać, nie znam się na lotnictwie z tamtego okresu
Będę wdzięczny za pomoc
D
