109 G z działkami, taka prośba o pomoc

[Maciek_66]

No tak się uparłem, że następny Bf 109 będzie z działkami pod skrzydłami. Co ja poradzę? No i teraz szukam malowania odpowiedniego. Podoba mi się takie, jak dał Edek w zestawie 82113 (mam nadzieję, że to ta późniejsza wersja a nie XL). Stąd pytanie do Szanownych Kolegów, czy to jest w miarę wiarygodny schemat? Widziałem w różnych miejscach, ale zdjęcia oryginału jakoś nie.

Chodzi o ten egzemplarz:

[Jarek Gurgul]

Cześć Maćku,

Nie jestem Luftwaffe-expertem, ale na zdjęciach oryginału to, co widać odpowiada mniej więcej schematowi Eduarda, czy raczej - Eduard oryginałowi .

Widać ogon z pasem, widać nos, spiralę na kołpaku, widać - na czym Tobie zależy - działka (R6) - niestety nie widać (prawie) malowania skrzydeł. Nadzieja w tym, że schematy malowania były zdaje się w miarę "standardowe" w danym okresie dla danego producenta. Pewnie Kuba, Georg lub inni spece potwierdzą (lub nie), czy schemat przewidziany przez Eduarda dla skrzydeł jest OK.

Tutaj znajdziesz zdjęcia:
https://www.asisbiz.com/il2/Bf-109G/JG53/pages/Aircrew-Luftwaffe-JG53-pilot-Alfred-Hammer-02.html
http://modelforum.cz/viewtopic.php?f=57&t=81761&start=195

Jarek

[Maciek_66]

Dzięki. Także ten, no, na ekspertów liczę...

[Jarek Gurgul]

Co prawda nic się w tym zakresie od wczoraj nie zmieniło...

Nie jestem Luftwaffe-expertem,...

ale mimo wszystko jeszcze raz się dorzucę .

---

Przeglądając różne kolorowanki z Messerami z lat 1944/45 zauważyłem, że wersja malowania Eduarda może nie być w stu procentach poprawna. Dokładnie chodzi mi o czerwony pas na ogonie.

Do tej pory nie zwracałem na to jakoś szczególnej uwagi i zawsze wydawało mi się, że kolory pasa dla każdego Geschwader biorącego udział w obronie Rzeszy niekoniecznie były stałe, tzn. przez te prawie półtora roku, pomiędzy początkiem 1944 a 1945 rokiem mogło być tak, że dla niektórych JG kolory mogły się zmienić. Tak mi się do tej pory wydawało...

Ale zastanowiło mnie, dlaczego często w kolorowankach dla początku 1944 roku dwie jednostki JG1 i JG53 - mają ten sam - czerwony kolor pasa. Kiedy trochę pogrzebałem wyszło, że czerwony przypisany był do JG1/JG300, natomiast JG53 zawsze powinien mieć kolor czarny.

Wynikałoby z tego, że schemat Eduarda w tym elemencie wymaga weryfikacji i upewnienia się, że jednak jest OK.
Przychodzi mi do głowy kilka możliwości:

1. interpretacja Eduarda (i innych, na przykład Kagero https://sklep.kagero.pl/en/messerschmitt-bf-109-g-vol-i.html) jest zła i kolor pasa tej maszyny był jednak czarny, czego zdjęcia oryginału całkowicie nie wykluczają,

2. interpretacja jest OK, czyli jednostka to JG53 a pas jest czerwony, a jego kolor to pozostałość po JG1, z którego samolot przekazano do JG53 (to tylko takie snucie przypuszczeń),

3. interpretacja jest błędna > nieprawidłowo powiązano zdjęcia oryginału, na których widać ogon z pasem (m.in. te cztery z podanych wcześniej linków) ze zdjęciem nosa, na którym widać asa pik JG53; innymi słowy zdjęcia przedstawiają dwie różne maszyny - jedną z JG1 i drugą z JG53 (???),

4. [ERRATA] interpretacja jest OK - być może również JG53 miało na początku 1944 roku czerwone pasy (???).

To tylko moje domysły, ale zwracam uwagę na ewentualny "problem" po to, byś nie został po ukończeniu - jak zwykle świetnego modelu (przy okazji - jestem Twoim fanem od pierwszych numerów "Modelu Redukcyjnego" ) - zaskoczony pojawiającą się czasami w takich sytuacjach informacją, że jednak "to nie wyglądało dokładnie tak".

Jarek

[Jarek Gurgul]

Szukajcie, a znajdziecie...



Wygląda na to, że na zdjęciu jest "nasza" żółta "jedynka" - środkowa maszyna.
Jeśli tak, to schemat Eduarda wydaje się być OK:

1. są działka (R6),
2. jest as pik na nosie,
3. jeśli jest pas na ogonie - a zapewne jest - to raczej nie czarny, co widać po pasie na żółtej "szóstce".

Mimo wszystko pozostaje pewien stopień niepewności - ciężko na "jedynce" dostrzec pas, jeszcze ciężej dostrzec na sterze kierunku belki zestrzeleń - ale może po prostu z prawej strony ich nie namalowano...

Jarek

[Georg01]

Malowanie jest OK. Czerwony pas dla tego okresu w JG 53 jest poprawny.
Ciekawostka jest gdzie indziej. Hammer latał od późnego lata 1943 na W.Nr 440190 produkcji WNF i to jest prawdopodobnie ten samolot z malowanki. Jeżeli to ten, a takie jest podejrzenie, to był to Bf 109G-6/U4, czyli wersja z działkiem MK 108 kaliber 30mm. To by oznaczało inną obudowę działka w kabinie pilota i pokrywę zaworu ładowania powietrza do MK 108 na prawej burcie. Nie pamiętam jak z wylotem łusek (ogniwek ?) z MK 108, ale jak mnie mój alzheimer nie myli, to WNF go nie stosowała. Schemat malowania na skrzydłach byłby wtedy również typowy dla WNF.
Kuba pewnie uzupełni szczegóły dla Bf 109G-6/U4.

Chyba, że ten z malowanki to nie WNF. 100 % pewności nie mam.

[Maciek_66]

Dzięki. "Model Redukcyjny " to daaawne dzieje, mało kto pamięta.


Zawsze mam z tym wszystkim problem, najchętniej pomalowałbym z instrukcji. Mam alternatywę, z Montexu - ale do tego nic nie znalazłem:

[net_sailor]

To całkiem dobrze udokumentowany egzemplarz z Sycylii. Jednak nie sugeruj się kolorówką Montexu.

[Maciek_66]

W jakim zakresie? Nie widzę na pierwszy rzut oka różnic w stosunku do zdjęć?

[net_sailor]

Rozmieszczenie znaków jest OK, ale np. plamki na bokach zupełnie od czapy. Dziwne, bo oba boki można odtworzyć z bardzo dużą dokładnością.

[Maciek_66]

Plamy to ze zdjęć, nie ma problemu. Ale poza tym kolorystyka OK? Białe dolne końcówki skrzydeł i pas, żółta osłona dolna silnika itd? Na zdjęciach widać cienką czarną obwódkę 14 i kreski poziomej chyba. Ciekawe, że spirala niezbyt równa...

[net_sailor]

Białe dolne końcówki skrzydeł i pas, żółta osłona dolna silnika

To się zgadza.

Na zdjęciach widać cienką czarną obwódkę 14 i kreski poziomej chyba

Belka i cyfry na 100% w obwódkach. Trochę nawet żółty odkurz wyłazi poza obwódki jak się dobrze przyjrzeć.

Ciekawe, że spirala niezbyt równa...

Kołpak je po prostu zdeformowany - pognieciony przy nasadzie łopat i na czubku pomiędzy pierwszą i drugą zwitką spirali.

[Maciek_66]

Czyli maski Montexu nie załatwią sprawy, bo obwódki nie będzie. Potrzebne są kalkomanie.