ju87 b1 wrzesień 1939

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

ju87 b1 wrzesień 1939

Postprzez jwk » poniedziałek, 2 października 2017, 01:39

Próbowałem zapoznać się z wczesnymi B i poległem.
Znalazłem informacje, że wczesne miały jedną, a późne dwie syreny. Model airfixa (jedyny b1 na rynku(?) ) pokazuje ich całkowity brak.
Sugeruje to także np. ten profil

Obrazek

Jednak znam tylko to zdjęcie tej maszyny.

Obrazek

Interesują mnie samoloty z Elbinga z września 1939 roku, które leciały nad Tczew.
jwk
 
Posty: 169
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2009, 10:22

Reklama

Re: ju87 b1 wrzesień 1939

Postprzez Szumin » poniedziałek, 2 października 2017, 07:10

W Polsce w 1939 Ju 87 B1 nie posiadał syren. Na wszystkich fotografiach z tego okresu ich nie posiadają. To taki mit trąb jerychońskich z kampanii w Polsce powielany przez bajkopisarzy. Pozdrawiam. Jeśli chcesz zdjęcia Junkersów z Polski 1939 to Ci mogę przesłać na maila. Mam tego sporo i na żadnym nie uświadczysz syren.
Szumin
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek, 2 października 2017, 06:57

Re: ju87 b1 wrzesień 1939

Postprzez jwk » środa, 4 października 2017, 20:44

Czyli, że syreny to wymysł późniejszy?
Na forum wygrzebałem takie coś.

Obrazek
Obrazek

Rozumiem, że dla wrześniowych ju87 najwłaściwszy będzie Variant 5 bez elastycznej osłony i bez widocznej linii podziału pokazanej na Variancie 7?
jwk
 
Posty: 169
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2009, 10:22

Re: ju87 b1 wrzesień 1939

Postprzez net_sailor » środa, 4 października 2017, 21:38

Po prostu wariant 5 bez syreny, czy jakiegokolwiek śladu po niej. Gładka krawędź natarcia.
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: ju87 b1 wrzesień 1939

Postprzez Jostein » środa, 4 października 2017, 21:55

Szumin napisał(a):W Polsce w 1939 Ju 87 B1 nie posiadał syren. Na wszystkich fotografiach z tego okresu ich nie posiadają. To taki mit trąb jerychońskich z kampanii w Polsce powielany przez bajkopisarzy. Pozdrawiam. Jeśli chcesz zdjęcia Junkersów z Polski 1939 to Ci mogę przesłać na maila. Mam tego sporo i na żadnym nie uświadczysz syren.

Hmm, a czy można się przyłączyć i poprosić o owe zdjęcia z września?
Avatar użytkownika
Jostein
 
Posty: 1309
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ju87 b1 wrzesień 1939

Postprzez Szumin » czwartek, 5 października 2017, 06:18

Można. Ale proszę poczekać do łikendu. Pozdrawiam.
Szumin
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek, 2 października 2017, 06:57

Re: ju87 b1 wrzesień 1939

Postprzez GrzeM » czwartek, 5 października 2017, 13:18

Przejrzałem Luftwaffe 1939. Stukaflieger Mariusa Emmerlinga, na żadnym zdjęciu nie ma syren.
Bardzo dużo zdjęć jest na forum Odkrywcy, w specjalnym kilkuodcinkowym wątku Luftwaffe 1939. Dość żmudnie trzeba się przez nie przekopywać, ale to naprawdę znakomite źródło (uwaga, czasem są błędy w opisach).
Ostatnia część wątku (a w pierwszym poście jest link do poprzedniej): http://odkrywca.pl/samoloty-niemieckie-39-czesc-czwarta,749241.html#749241

Jedno ze zdjęć:
Obrazek
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: ju87 b1 wrzesień 1939

Postprzez jwk » środa, 11 października 2017, 22:29

Po pierwsze dziekuję.

Obrazek

Pytanie o krzyż na kadłubie tego samolotu. Jest wąski tylko balans bieli siadł?
Znalazłem jeszcze jedno zdjęcie tego samolotu w monografii J.Wróbla 'Luftwaffe 1935-1940', na którym jest to równie nieklarowne.
Poszukuję także informacji o wysokości krzyży na wrześniowych stukasach. Proporcje znam. Może coś dobiorę.
Nawiasem pisząc Kagero mogło je dorzucić do swoich kalek.

Znany jest kod samolotów Horsta Schillera i Gerharda Grenzela?
Odnośnie Brono Dilleya znalazłem takie coś.

Obrazek
jwk
 
Posty: 169
Dołączył(a): środa, 1 lipca 2009, 10:22

Re: ju87 b1 wrzesień 1939

Postprzez GrzeM » piątek, 13 października 2017, 22:24

Krzyż na pewno wąski. Standard dla września 1939. U Emmerlinga nie ma numerów z lotu nad Tczew, ale są dwa z drugiego nalotu tego dnia, na Warszawę: dowódca Gruppe Paul-Werner Hozzel rozbił koło Nidzicy A5+JH (uwaga: kod sugeruje, że nie był to samolot sztabowy tylko z 1. Staffel, Emmerling tłumaczy to faktem, że dowódcy dowolnie wybierali sobie samoloty gdy brali udział w zadaniach - może to oznaczać, że rano leciał na innym, ale oczywiście niekoniecznie), a Moessinger ze sztabu A5+BB.

Co do kamuflażu - wyraźnie widać dwa warianty przejścia błękitu w zielony na nosie: skośny, tworzący jedną linię na chłodnicy i nosie, oraz prosty, ze schodkiem między chłodnicą i nosem.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39


Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości