Modelarstwo z pasją

Cześć, większość muzealnych P&W 1830 jest prezentowanych bez regulatora skoku śmigła. Na kilku fińskich P-36 tez mam wrażenie że nie ma.
Zrobiłem bez, ale nie wiem czy słusznie?

Ale co zrobiłeś, te załączone wizki?

No tak, i P-36c

No to już kwestia przyjętej konwencji. Jeżeli silnik ma mieć niezamontowany governor, zastąpiony zaślepką to słusznie.

Tylko właśnie jestem ciekawy, czy np. Finowie demontowali, bo coś się psuło (zamarzało itp). Czy po prostu stał jakiś zdekompletowany płatowiec? Były tam odsłonięte linki, może sprzyjało to awariom?

Konkretnie to najwyżej jedno cięgło do sterowania z kabiny. Może i nie było absolutnie niezbędne, bo sterownik nastawiało się na na ziemi i być może dało się zrezygnować z korekt w locie. Wątpię, ale nie wiem, bo temat fiński jest mi obcy. Rezygnacja ze zmiennego skoku śmigła tu już konkretne upodlenie sprawności samolotu. No i o ile się nie mylę, fińskie Hawki to nie były P-36C.

Ok. dzięki, na razie zostawię jak jest. Mam rozgrzebanego P-36 Specjal Hobby 1/32 i tak sobie pomyślałem że jak zrobię model w 3d, to jakoś łatwiej będzie mi sobie wyobrazić co gdzie i jak. Od biedy, po przeskalowaniu można coś z tego wydrukować.
Pozdrawiam, G.