Strona 1 z 1

Fw 200 Condor

PostNapisane: piątek, 30 marca 2018, 19:08
przez cris
Witam
Szukałem ,szukałem i niewiele znalazłem :(
Dlatego zwracam się o pomoc do bardziej obeznanych z tematem : czy Condor miał po części pokrycie płócienne na skrzydłach ? :shock:
Na jednym ze zdjęć jakbym się tego dopatrzył ,ale na innych ,w miarę ostrych już nie .
W praktyce modelarskiej , nie wiem na jaki model się nastawić, na Revella ,który zrobił na skrzydłach ,,swojego'' Condora takie właśnie ,,zapadliska ' ,czy na Trumpetera gdzie zamiast tego ,są jakieś ,,łaty'' i to tylko na małej powierzchni.

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: piątek, 30 marca 2018, 20:01
przez KR77
W książce WARPLANES OF THE LUFTWAFFE Davida Donalda jest takie zdanie - Fw 200...Structure was stressed-skin throughout, with flush riveting, except for the fabric-covered wing aft of the rear spar and fabric-covered control surfaces.

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: piątek, 30 marca 2018, 21:47
przez cris
Wow poliglota i jaki wykształcony :-o
A może by tak na rodzimym forum zamieścić tłumaczenie ?
I czego to ma dowodzić- że ,,konstrukcja była naprężona i pofałdowana (jak myślę ) , a tył skrzydła (tylny dźwigar ) nie bo pokryty był płótnem ?
Czyli jednak Revell oddał to lepiej w swoim modelu?

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: sobota, 31 marca 2018, 13:24
przez KR77
Tu dobrze widać powierzchnie które były kryte płótnem (powierzchnie sterowe również były nim pokryte):
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tutaj na fotce odbudowywaneg Condora widać miejsca które zostaną pokryte płótnem:

Obrazek

Porównaj z planami i wszystko stanie się jasne ;o)

Obrazek

PS Smacznego Polskiego Jajka.

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: sobota, 31 marca 2018, 15:39
przez KR77
Widać postrzępioną szmatę (CONDOR F8+CB, werk № 0050.)

Obrazek

Jeszcze jedna fotka obrazująca fragment płóciennego poszycia (BS+AF, werk № 0008.)

Obrazek

Do kompletu jeszcze sekcja ogonowa

Obrazek

Rozszarpany przez psa fragment steru wysokości :mrgreen:

Obrazek

...

Obrazek

Obrazek

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: sobota, 31 marca 2018, 20:40
przez cris
No i teraz to jest odpowiedź za którą bardzo Ci dziękuję .
Zamieszczone przez Ciebie zdjęcia potwierdzają to co widać na tym -albo odwrotnie :mrgreen:

Obrazek

Czyli jednak Revell oddał pokrycie skrzydeł Condora o wiele lepiej

Obrazek
Obrazek

A Trumpeter pokpił sprawę i nie należy go tykać :-/

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: sobota, 31 marca 2018, 20:50
przez KR77
Revell nieco przesadził z tymi szmacianymi zapadliskami. Przeglądając setki zdjęć doszedłem do wniosku, że bardziej marszczyła się blacha, niż szmata. Trzeba to odwzorować z dużą uwagą.

Na tej fotce statecznika pionowego widać w czym rzecz (widać miejsca klejenia płótna) i to właśnie może na innych zdjęciach wyglądać na pofalowane - ale te paski płótna są mocno naciągnięte.

Obrazek

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: sobota, 31 marca 2018, 21:02
przez cris
Zdjęcie skrzydła z Revella bardzo przesadziło ten efekt .
Zapewne przez oświetlenie .
Na żywo te ,,zapadliska'' są bardziej subtelne ,a po pomalowaniu i ,,zaniechaniu' przesadnego podkreślania ,,łosiami '', ''per /post szadingiem'' i wszelkiej maści tytłaniem -niewidoczne .
Nie ma alternatywy ,skrzydła Trumpetera nie da się poprawić (przynajmniej w łatwy sposób)
Nie dość że pokrycie skopane (tu można by coś porzeźbić ) to jeszcze kształt zewnętrznej gondoli silnika, na górze skrzydła-dalej już nie będę szukał błędów :evil:

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: niedziela, 1 kwietnia 2018, 14:20
przez KR77
Jeszcze jedna fotka w temacie płóciennym.

Obrazek

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: niedziela, 1 kwietnia 2018, 17:19
przez KR77
Jest mały błąd w tym co Revell odwzorował na skrzydłach. To co zaznaczyłem na czerwono powinno być arkuszem blachy do styku z żebrem, a nie płótnem.

Obrazek

Obrazek

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2021, 19:20
przez kojot69
Obrazek

Warto sobie przejrzeć stronę o odbudowie Condora :arrow: - https://fw200-restaurierung-bremen.de/author/jumo/

Re: Fw 200 Condor

PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2021, 21:32
przez Michał Janik
Z moich spostrzeżeń z zabaw z Revellem wynika, że warto zaopiekować się rurami wydechowymi, które w oryginale miały bardzo charakterystyczne, szeroki kształt. Ja je dorabiałem z masy platycznej/spachli, mam wrażenie że teraz można próbować przypasować coś z oferty Quickboost dla Trupka. Strasznie mnie irytowała też bardzo wysoka wieżyczka grzbietowa, więc ją z milimetr -dwa skróciłem. Ona była wysoka, ale chyba nie aż tyle (zrobiłem to jednakowoż na oko).