Cris spoko. Poprostu się uśmiałem że ktoś mnie zaliczył do "Szacownego grona".Też jestem zielony jak szczypiorek. Co do konkretów to pewnie jeszcze długo nie będzie pewności co do stosowanego koloru.W tym co pisze Dominik jest sens.Ja swoje "Jaskółki"będę malował tak że do końca 1944 piaskowo brązowy później khaki green..Może kiedyś dowiemy się jak było na prawdę.Do porównania podam jak długo uważano RLM 83 za kolor jasnozielony ?
Pozdrawiam Paweł