Modelarstwo z pasją

Cris spoko. Poprostu się uśmiałem że ktoś mnie zaliczył do "Szacownego grona".Też jestem zielony jak szczypiorek. Co do konkretów to pewnie jeszcze długo nie będzie pewności co do stosowanego koloru.W tym co pisze Dominik jest sens.Ja swoje "Jaskółki"będę malował tak że do końca 1944 piaskowo brązowy później khaki green..Może kiedyś dowiemy się jak było na prawdę.Do porównania podam jak długo uważano RLM 83 za kolor jasnozielony ?
Pozdrawiam Paweł

ochli napisał(a):Do porównania podam jak długo uważano RLM 83 za kolor jasnozielony ?
Pozdrawiam Paweł

To prawda. Nie był ani jasnozielony, ani ciemnozielony. RLM 83 był granatowy. Ale to zupełnie inna historia...

Zamieszania ciąg dalszy.Właśnie dzisiaj trafiłem na zdjęcie Ki 61 na którym widać powierzchnię wewnętrzną prawej pokrywy podwozia.Wygląda na nie malowaną czyli NMF samych wnęk nie widać niestety.

No dobra. Poszperałem, popytałem i mam newsa... Od razu zaznaczam, że nie od N. Millmana.
W przypadku Ki-61 Tei istnieją dwie opcje malowania kokpitów:
1. Przed 1944 Kai Ryoku shoku(Grey Green)
2. W 1944 Yellow Green #7 (taki sam jak kolor kamuflażu). Malowanie to wprowadzono na podstawie rozkazu z góry. Oczywiście, na początku egzemplarze w kamo mogły mieć kokpit w szaro-zielonym.

Czyli jednak nie piaskowy.Dobrze wiedzieć.