Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez cris » piątek, 18 maja 2018, 21:16

Może mnie któryś z Kolegów ,obeznanych z tematem ( a wiem że jest paru ;o) ) oświecić : w jakich kolorach pomalowany był ten Fiacik Tuominena https://ww2aircraft.net/forum/attachmen ... pg.163012/
Liczę na wyjaśnienia i może małą dyskusję ,bo szperanie po internecie tylko gmatwa sprawę , a w jakiejś przyszłości mam zamiar ,,ulepić'' SBS'a w takim malowaniu
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Reklama

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez dewertus » sobota, 19 maja 2018, 00:09

Najłatwiej i niestety zgodnie z prawdą byłoby napisać: w różnych...

Wszystko zależy od okresu z którego chcesz go zrobić. Patrząc na zdjęcie na pewno odpada pierwsza wersja kolorystyczna (czyli z końcówki Wojny Zimowej). ;o)

Kultowe malowanie - to ze zdjęcia to okres pierwszej części Wojny Kontynuacyjnej, a zdjęcia z białą "5" najczęściej przedstawiają wygląd z października/listopada 1942. Góra to zielony oliwkowy (ale uwaga - w publikacji fińskiego guru Kari Stenmana jest info o dość "cienkiej" warstwie tryśnientej bezpośrednio na pierwotny kamuflaż włoski co spowodowało widoczne przebijanie włoskich ciemnozielonych ciapek), spód pozostawiony w pierwotnym włoskim szarym kolorze + żółte elementy szybkiej identyfikacji (końcówki skrzydeł, pas na kadłubie i na osłonie silnika).

Obrazek
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez Jarpen » niedziela, 20 maja 2018, 08:59

Sam statecznik pionowy to trochę za mało żeby mówić o malowaniu całej maszyny, no chyba że są jeszcze jakieś inne fotki tego G-50.
Jarpen
 
Posty: 189
Dołączył(a): poniedziałek, 27 listopada 2017, 14:08

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez cris » niedziela, 20 maja 2018, 17:07

Dzięki Hubert za odzew.
Czyli wychodzi na to ,że to FA-26 nr.4743 http://i.imgur.com/EHTtysp.jpg
dewertus napisał(a): Góra to zielony oliwkowy (ale uwaga - w publikacji fińskiego guru Kari Stenmana jest info o dość "cienkiej" warstwie tryśnientej bezpośrednio na pierwotny kamuflaż włoski co spowodowało widoczne przebijanie włoskich ciemnozielonych ciapek), spód pozostawiony w pierwotnym włoskim szarym kolorze

Te prześwity miały by sens (choć tylko w obrębie skrzydeł i ogona) ,bo nawet na zdjęciu tyłu ,,piątki" widać ciemniejsze miejsca (chyba że to gra cieni ).
Specjal Hobby też proponuje podobne malowanie w swoich ,,Fińskich'' fiatach ,tylko że ja już dawno przestałem wierzyć w malowania z instrukcji.
Sęk w tym, jaki był pierwotny włoski kamuflaż tego G-50 (dwu ,czy trzybarwny) ?
Ponoć ostatnio lansowany jest ten drugi wariant :shock:!
I skąd pewność Hubert ,że spód nie był przemalowany po remoncie z oryginalnego włoskiego jasnoszarego (Grigio Mimetico') ,na jakąś odmianę farby fińskiej: szara aluminiowa (Hopeanharmaa :mrgreen: ) czy też jasnoniebieską (Vaalensininen :mrgreen: ) ?
Nie sądzę ,żeby przy remacie zostawili dół ,a tylko prysnęli górę. Ten samolot był okrutnie złachany przed ponownym lakierowaniem.
Jarpen napisał(a):Sam statecznik pionowy to trochę za mało żeby mówić o malowaniu całej maszyny, no chyba że są jeszcze jakieś inne fotki tego G-50.

Właśnie dlatego pytam bo więcej zdjęć w tym konkretnym malowaniu nie znalazłem, i w sumie nie wiem skąd się utarło, że to FA-26
Zatem wszelkie opinie ,,widzi-mise'' i inne wizje ,w sumie mile widziane .Może z takie dyskusji wyłoni się w końcu jakiś w miarę prawdziwy obraz tego pięknego fińskiego ,,brzydala " Fiacika znaczy
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez CeCha » niedziela, 20 maja 2018, 20:15

Może już było... Tutaj trochę więcej zdjęć FA-26.
Salute,
Cezary

"Macie racje, ale musze mieć tę płynną szpachlę, po prostu nie usnę, póki jej nie kupię..."
Avatar użytkownika
CeCha
 
Posty: 154
Dołączył(a): piątek, 25 października 2013, 20:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez dewertus » niedziela, 20 maja 2018, 23:10

cris napisał(a):Sęk w tym, jaki był pierwotny włoski kamuflaż tego G-50 (dwu ,czy trzybarwny) ?
Ponoć ostatnio lansowany jest ten drugi wariant !

Nie wiem kto i gdzie lansuje opcję trójbarwną - na pewno nie Finowie (przynajmniej Ci uchodzący za autorytety) którzy wprost podają: "surviving fabric of actual aircraft and photographic evidence confirm the use of only two top surface colours"..

Cytując Kari'ego Stenmana: Fiaty zostały dostarczone we włoskim dwubarwnym malowaniu Bruno Mimetico + Verde Mimetico i spód w kolorze Grigio Mimetico.

cris napisał(a):I skąd pewność Hubert ,że spód nie był przemalowany po remoncie z oryginalnego włoskiego jasnoszarego (Grigio Mimetico') ,na jakąś odmianę farby fińskiej: szara aluminiowa (Hopeanharmaa ) czy też jasnoniebieską (Vaalensininen ) ?


Zwykle ze źródeł historycznych :mrgreen: : Proces przemalowywania Fiatów na kamo tzw. "Sotamaalaus" czuli WARPAINT rozpoczęło się latem 1940 roku. 30 września 1940 został wydany oficjalny rozkaz nakazujący ujednolicenie malowania (chodziło głównie o Morany i Fiaty): górne powierzchnie miały być malowane w kolorze Kenttavihrea czyli Field Green, spód miał być utrzymany w kolorze Hopenharmaa czyli Silver Grey. Przy czym Finowie do tematu podchodzili praktycznie i dopuszczone było stosowanie kolorów zbliżonych do zalecanych (stąd pozostawiono Fiatom oryginalny włoski spód). Pod koniec października 1940 wprowadzono dodatek modyfikujący schemat malowania - dodano na górnych powierzchniach drugi kolor: Musta (czarny/czarno-zielony), przy czym modyfikacje miały być przeprowadzone dopiero gdy samolot trafiał do remontu (planowanego lub powypadkowego/naprawy). Pierwszymi samolotami w "zmodyfikowanym" malowaniu wojennym były Brewstery.

Kolejną zmianę kolorystyczną Fiaty przechodzą od maja 1942 gdy otrzymują malowanie "DN-vari" - czyli spód jest przemalowany na RLM-65. W 1942 taki zabieg przechodzą FA-10, 18, 32, 13, 28, 1, 9, 19, 27, 17. W 1943 podobny zabieg przeszły FA-2, 22, 29, 26, 11, 6, 25, 16.

Jeśli chcesz wdrapać się na szczyty zgodności kolorystycznej to musisz odnaleźć wzornik Schildt & Halbberg Dicco, bowiem według niego Finowie tworzyli swoją paletę kolorów. :P

Jarpen napisał(a):Sam statecznik pionowy to trochę za mało żeby mówić o malowaniu całej maszyny, no chyba że są jeszcze jakieś inne fotki tego G-50.


:D nawet kilka... No i jeszcze udokumentowana przez Finów historia każdej sztuki (ile godzin, zmiany w przydziale, wypadki, remonty, zestrzelenia, etc.).
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez cris » niedziela, 20 maja 2018, 23:21

Było kiedyś, przy okazji budowy Fiata G50 w skali 1/32
viewtopic.php?f=12&t=82034
Najciekawszym zdjęciem dla tego tematu jest chyba to, przedstawiające FA-26 niedługo przed nowym malowaniem.
http://i.imgur.com/alO0ARD.jpg
Widać że spore fragmenty kadłuba są odrapane z farby pod nową powłokę .
Akurat w tych miejscach żadnych prześwitów nie ma prawa być
A swoja drogą ,skoro po remoncie tego samolotu ,nałożono na niego tylko transparentną warstwę oliwkowozielonego ,to co z numerem na ogonie (6),nie powinno go być widać ?Tym bardziej, że właśnie tam na zdjęciu po przemalowaniu widać dość wyraźnie cienie prześwitujących ,,niby włoskich'' plam .
A może po nałożeniu tego oliwkowozielonego, natryśnięto lekko ciemniejsze plamki i wcale nie są to prześwity ???
Ja zwykle dużo tych pytań ,a może nie potrzebnie komplikuje sprawę :?: :mrgreen:
Edit
dewertus napisał(a)::D nawet kilka... No i jeszcze udokumentowana przez Finów historia każdej sztuki (ile godzin, zmiany w przydziale, wypadki, remonty, zestrzelenia, etc.).

Tylko nie wiem czy się rozumiemy .
Nie chodzi mi o malowania FA-26 w czasie gdy nosił numer ,,6" ,bo to akurat jest dość dobrze udokumentowane,ale akurat nie interesuje mnie zupełnie :-/
Mnie ciekawi malowanie FA-26 z numerem ,,5" i więcej fotek niż tylko jego ogon .
Są takie fotografie ,,piątki "Hubert ?
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez dewertus » niedziela, 20 maja 2018, 23:58

cris napisał(a):Mnie ciekawi malowanie FA-26 z numerem ,,5" i więcej fotek niż tylko jego ogon .
Są takie fotografie ,,piątki "Hubert ?

Mam dwie z ogonem (po jednej z każdej strony) + jedno gdzie FA-26 robi za tło/zaplecze zdjęcia grupowego całej eskadry(lub znacznej jej części). Być może w archiwum elektronicznym ma jeszcze coś, ale teraz się nie dokopię.

Mam nawet dwa zdjęcia chyba zaraz po przemalowaniu z czerwca 1940 - jeszcze bez elementów szybkiej identyfikacji (które wprowadzono jakiś czas po Barbarossie) i nowego numeru na stateczniku/sterze.
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez cris » poniedziałek, 21 maja 2018, 00:12

Byłbym wdzięczny za pomoc,lub choćby namiary .
Jestem ciekaw jak Ty byś ,,malną'' tego FA-26 ,,biała 5" :) ?
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez dewertus » poniedziałek, 21 maja 2018, 00:21

Kari Stenman "Finnish Fighter Colours 1939-1945, Vol.1"

Zrobiłbym bym zgodnie ze wskazówkami Stenmana; co ciekawe w powyższej publikacji są opisane i zilustrowane (tablice i zdjęcia) FA-26 w obu wersjach kolorystyczno-kodowych.
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez cris » poniedziałek, 21 maja 2018, 00:42

dewertus napisał(a):Kari Stenman "Finnish Fighter Colours 1939-1945, Vol.1"

Zrobiłbym bym zgodnie ze wskazówkami Stenmana; co ciekawe w powyższej publikacji są opisane i zilustrowane (tablice i zdjęcia) FA-26 w obu wersjach kolorystyczno-kodowych.

No dobra tylko gdzie ja to teraz znajdę ;o) i dlaczego tak drogo , :P a to wszystko dla jednego malowania :mrgreen:
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez dewertus » poniedziałek, 21 maja 2018, 01:11

Skanera nie mam, postaram się zrobić zdjęcia ale to może ciutkę potrwać...
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez cris » poniedziałek, 21 maja 2018, 10:06

Dzięki byłoby fajnie :mrgreen:
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez Jarpen » poniedziałek, 21 maja 2018, 14:04

Hm.Mogę tylko zauważyć że ciemne plamki już na stateczniku niebieskiej szóstki nie są zbyt wyrażne i raczej nie pokrywają się z tymi na piątce,a pod kolejną warstwą farby raczej by zniknęły,a na piątce są dość wyrażne,no i co z numerem jak wspomniał Cris. No chyba że piątka to nie jest FA-26.Być może są to przebarwienia na skutek intensywnej eksploatacji maszyny?
Jarpen
 
Posty: 189
Dołączył(a): poniedziałek, 27 listopada 2017, 14:08

Re: Fiat G 50 FA-26 Tuominen

Postprzez dewertus » poniedziałek, 21 maja 2018, 19:04

Jarpen napisał(a):No chyba że piątka to nie jest FA-26.

To jest FA-26
Jarpen napisał(a):Być może są to przebarwienia na skutek intensywnej eksploatacji maszyny?

Czy intensywnej - być może, choć były bardziej zapracowane egzemplarze.
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości