Modelarstwo z pasją

Witam
Z ciekawości pytam: skąd francuski samolot na złomowisku w Rosji?
Nie przychodzi mi na myśl nic innego jak: muzealny import.
Tylko dlaczego one leżą na takim odludziu?



Na innych fotografiach są same odrzutowce i P-63 w kawałkach/oryginalny kamuflaż/.
Może były inne koleje losu tego odrzutowca?

A może to jakiś trofiejny, z Wietnamu czy Suezu? Nie znam się w ogóle na tych okresach, ale np. w Muzeum Wojska Polskiego jest amerykańska armata samobieżna zdobyta w Wietnamie, a w Muzeum Lotnictwa F5 i szturmowa Cessna z tego samego źródła.
A gdzie to jest? Może warto zerknąć też na satelitę maps.google.com

Ale te w Polsce wszystkie są przywiezione w wietnamskich oznaczeniach a tu masz francuskie.
To jest opuszczona baza Medyń-Adujewo:
http://www.google.pl/maps/place/54°57'02.1"N+35°51'23.9"E

Śmietnik jakiś totalny tam leży i trochę samolotów stoi na wystawce. Obstawiałbym, że dostali z Francji prezent I komuś do kolekcji nie pasowało

potez napisał(a):Ale te w Polsce wszystkie są przywiezione w wietnamskich oznaczeniach a tu masz francuskie.

Ale o czym miałoby to świadczyć? Do Polski przywieźli akurat zdobyte w Wietnamie sprzęty używane przez Południowy Wietnam, a myślisz że nie zdobyli żadnych francuskich w kryzysie Suezkim albo we wcześniejszych walkach w Wietnamie/Indochinach? To nie jest "mój" okres historyczny ale przecież zdobyte zachodnie samoloty na pewno jechały do Sajuza do badań, tak radzieckie do USA.
Dzięki za link!

GrzeM napisał(a):

Wietnam, a myślisz że nie zdobyli żadnych francuskich w kryzysie Suezkim albo we wcześniejszych walkach w Wietnamie/Indochinach? [/quote]
Nie pasują oznaczenia (każda z tych wojenek miała swoje specyficzne) no i samolot przez 50 lat jak poleży na jakims wrakowisku czy magazynie tonie jest w tak dobrym stanie. To musiało być cos śwezo ściągnięte na wymianę z Francji, leży tak jak wyładowali prosto z transportu.

potez napisał(a): no i samolot przez 50 lat jak poleży na jakims wrakowisku czy magazynie tonie jest w tak dobrym stanie.

Wiesz, ja się nie upieram, ale we Francji to on też raczej nie był ostatnio na stanie jednostki bojowej. Gdzieś leżeć musiał, tak czy inaczej.

Najprawdopodobniej ten Mystere IVA nr 237 był do 2006 w muzeum w La Reole.
Został sprzedany w 2006 na aukcji:
https://www.auction.fr/_fr/lot/dassault ... _RY01pjNlY
a potem zapewne pojechał sobie na wschód.
Tam miał trafić do prywatnego muzeum, którego część eksponatów jest składowana we wspomnianej Miedyni.
To chyba tu - 54.950323, 35.856570.

/p.

Czyli że byłby to ten? Wygląda że to możliwe!