Fw 190 D-9 -,,panel'' wnęk podwozia.

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: Fw 190 D-9 -,,panel'' wnęk podwozia.

Postprzez cris » sobota, 23 lutego 2019, 00:36

Co mogę rzec Kuba -wielkie Ci dzięki :D za te wszystkie wiadomości o tych niemiaszkach -masz to w jednym palcu obcykane i dobrze że chcesz się tym dzielić na forum, choć nie musisz .Chylę czoła i jak kiedyś się nasze drogi skrzyżują stawiam kufel dobrego piwa :mrgreen:
A wracając do tematu : czyli jak był taki ,,cały'' kozioł przeciwkapotażowy z płytą pancerną to musiała być wypukła osłona, płaska nijak by zaistnieć tam nie mogła (płyty pancerne były chyba połączone na stałe z pleksi osłony)-czy tak ? ??
I jeszcze o czerwona dwójkę zapytam : to są zdjęcia :shock: ,myślałem że to tylko jakieś domysły ze wspominek pilotów ?
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Reklama

Re: Fw 190 D-9 -,,panel'' wnęk podwozia.

Postprzez Kuba P. » sobota, 23 lutego 2019, 14:49

Thx. Dobre piwko z przyjemnością :)
Wracając do samolotu: to co widać pozostałe z osłony raczej wyklucza inne warianty. Nie wiem, czy w ogóle byłoby możliwe złączyć ramę niskiej osłony, płaskie plexi i ten kozioł ale byłoby to zupełnie niezrozumiałe druciarstwo i raczej szanse na taki miks są znikome.
Inne D-11 znane ze zdjęć w mniej zdewastowanym stanie mają osłony typowe wypukłe i raczej nie ma powodów by Red 4 miała mieć coś innego.
Opcja z płaską osłoną wzięła się dawno temu z poglądu, jakoby ten D-11 był przebudowanym A-8, bo miał taki krzyż kadłubowy jak wcześniejsze gwiazdowe 190 a nie Dory to i pewnie taką samą - starą - miał osłonę kabiny :)
Wyszło później, że ktoś znakując te 190 D z jednostki oslonowej zrobił wszystko, żeby wykluczyć pomyłki i "friendly fire" więc poza jaskrawym spodem samolotów namalował też klasyczne czarno-białe krzyże w miejscu tych uproszczonych "lo-wis" krzyży właśnie na D-11.

Zdjęcia czerwonej 2 przynajmniej te które opublikował J.Crandall są mocno fragmentaryczne i raczej poza istnieniem tego samolotu i jego oznakowaniem wiele nie mówią.
Zdjęcie z trupiarni w Bad Aibling na którym widać nos ze śmiglem, wlotem powietrza i śladem pasów na osłonie silnika, inne zdjęcie lotnicze Bad Aibling gdzie widać sylwetkę samolotu i mniejsze też ze złomowiska gdzie widać fragment cyfry 2. Jest jeszcze przynajmniej jedno niepublikowane w książce gdzie widać prawy bok i ten sam numer z charakterystycznym białym obramowaniem.
Jest jeszcze opis stanu jednostki i wzmianka o pięciu długich 190 więc to odkrycie czerwonej 2 to bardziej uzupełnienie wcześniejszych domysłów, wspomnień personelu. Nie wiem czy są jeszcze inne zdjęcia, być może tak. Może znane są szczegóły malowania i oznakowania, może znany jest też, o ile był namalowany, także piąty slogan na burcie kabiny. Któryś z pilotów jednostki czy kręcący się w okolicy wspominał o napisie "Włóż do worka i gwiżdż" jak dobrze pamiętam tłumaczenie, trzyma to się estetyki innych napisów z tych maszyn :mrgreen: ale równie dobrze może być fikcją czy zniekształconym przekazem.

Od dłuższego czasu nie mam za bardzo możliwości by śledzić co się dzieje w temacie, być może są dostępne jakieś nowsze i kompletniejsze wiadomości. Może ktoś coś wie i dopisze.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości