Modelarstwo z pasją

Witam!

Pytanie w kontekście maszyn z Cyrku Skalskiego. Na zdjęciach nie mogę się dopatrzeć: czy powinny mieć druty anteny IFF, czy może w Afryce ustrojstwo nie było używane?

Pytanie o których IFF myślisz.
O tych wczesnych drutach odchodzących od kadłuba do statecznika poziomego?
Stosowano je generalnye we wczesnych Spitach.
Niby chłopaki od Skalskiego załapali sie w Afryce na Mk.V ale nie wygląda na to, żeby one takie coś miały.
Tu jest "piątka" ze 145 Sqn i nie widać drutów.



A może chodzi o taką antenę wychodzącą w dół ze skrzydła po prawej stronie.
Znaczy się to były IFF Mk.III. Stosowano je od mniej więcej 1943 r.
Tu masz późniejszego Spita tez ze 145 Sqn i coś tam niby wystaje pod skrzydłem.
Ale czy to jest to to głowy nie dam.

Zachował się rozkaz z dowództwa na Malcie z czerwca 1943 dotyczący przywracania urządzeń IFF na Spitfire w rejonie MTO. Samoloty dostarczano bez tych identyfikatorów na pewno na Maltę, być może wszędzie. Moim zdaniem można przyjąć, że Spity PFT rozpoczęły służbę bez IFF, a w połowie działań skrzynki zamontowano. Samoloty prawdopodobnie zachowały sterowniki w kabinie, być może ze skrzyneczką detonatora włącznie, choć trudno przypuszczać, by pozostawiono ładunki ;). Zresztą IFF podczas serwisu powszechnie demontowano, bo mechanicy niekoniecznie chcieli grzebać się w sprzęcie obok, może nie tykającej, ale jednak bomby.
Czy w dostarczanych bez IFF Spitfire demontowano anteny - trudno powiedzieć. Nawet jeśli nie, to spokojnie mogło tak być na poziomie dywizjonu.
ZX-M naturalnie tę antenę prezentuje, ale to jest przecież późniejsze zdjęcie niż czas PFT.

W Afryce tez nie stosowano IFF. Ten linkowy, typowy dla wczesnych Spitow, byl instalowany na IX, ale te z PFT ich nie mialy, inaczej nie bylo by mozliwe takie ustawienie pilotow

tez nie widac

Świadectwem zainstalowanego IFF MkII jest wygląd gniazda w kadłubie. Do serwisu często rozpinano druty, bo łażenie po nich było niewygodne i niezbyt niebezpieczne. Są świadectwa o antenach układanych na ziemi w gustowne 'słoneczka' .

Pierwsze MkIX do Afryki prawdopodobnie zostały przejęte z maltańskiego zamówienia i także dlatego wspomniałem o tej Malcie.

Mac Eyka napisał(a):Pytanie o których IFF myślisz.
O tych wczesnych drutach odchodzących od kadłuba do statecznika poziomego?
[...]
A może chodzi o taką antenę wychodzącą w dół ze skrzydła po prawej stronie.

Jest dobre zdjęcie ZX-4, na którym widać, ze pręta pod skrzydłem nie ma. Na ZX-5 też powinien być widoczny, gdyby był. Dlatego próbowałem się dopatrzeć drutu od kadłuba do stateczników.

hadzi napisał(a):W Afryce tez nie stosowano IFF. Ten linkowy, typowy dla wczesnych Spitow, byl instalowany na IX, ale te z PFT ich nie mialy, inaczej nie bylo by mozliwe takie ustawienie pilotow

Też tak to zdjęcie interpretowałem.

hadzi napisał(a):tez nie widac

A wtych dziewiątkach nie miałem pewności, czy drutu nie widzę, czy go faktycznie nie ma.

greatgonzo napisał(a):Zachował się rozkaz z dowództwa na Malcie z czerwca 1943 dotyczący przywracania urządzeń IFF na Spitfire w rejonie MTO. Samoloty dostarczano bez tych identyfikatorów na pewno na Maltę, być może wszędzie. Moim zdaniem można przyjąć, że Spity PFT rozpoczęły służbę bez IFF, a w połowie działań skrzynki zamontowano.

Jeśli rozkaz jest z czerwca to dlaczego uważasz, że w połowie kwietnia już IFF mogły się pojawić?

greatgonzo napisał(a):Zresztą IFF podczas serwisu powszechnie demontowano, bo mechanicy niekoniecznie chcieli grzebać się w sprzęcie obok, może nie tykającej, ale jednak bomby.

Serio powszechnie? Spodziewałbym się jakiegoś dymu gdyby masowo nie można było zidentyfikować swoich samolotów jako własne.

greatgonzo napisał(a):Czy w dostarczanych bez IFF Spitfire demontowano anteny - trudno powiedzieć.

Gdybym nie miał IFF to bym od razu się tego drutu pozbył: i przeszkadza i opór bez sensu stawia.

greatgonzo napisał(a):Samoloty dostarczano bez tych identyfikatorów na pewno na Maltę

Kojarzę przynajmniej jedno zdjęcie Mk. V z Malty z 1942 z anteną. Z samą anteną, czy może jednak miał IFF?

PFT: marzec - lipiec 1943.
Na czas grzebania się w samolotach, nie wyrzucano tego do rowu ;).
Zgadzam się, ale nie mam żadnego materiału źródłowego by zająć stanowisko w tej sprawie.
Dostarczano, co nie znaczy że zawsze i bez wyjątków.

greatgonzo napisał(a):PFT: marzec - lipiec 1943.

Ostatni lot bojowy 10 maja, ostatni przelot 20 maja.
Jeszcze takie zdjęcie ZX-9 w Polish Fighters Colours

Drutu nie widzę, ale gniazdo w kadłubie jakby było.

A, ok. W takim razie trudno o przywrócenie IFF.
Gniazdo, jeśli nieaktywne, powinno być zaślepione czerwoną naklejką, taką jak karabiny i czy wylot Plesseya, tylko mniejszą. Ale w Afryce królowały zaślepki niebieskie, no i można mnożyć powody, dla których brak zaślepki. W Europie jednak było porządniej.
Wydany w listopadzie '42, amerykański dokument określający rodzaj sprzętu radio dołączanego do samolotów wysyłanych na określone TO mówi o pakowaniu na MTO odpowiednika IFF mkII, do momentu dostępności odpowiednika mkIII. Miało to nastąpić niebawem. Przy czym dokument wspomina, że mkII ma być używany przez AAF i RAF. To jednak 'daleki strzał' i moim zdaniem w okresie działań PFT radia IFF nie używano. W ogóle na 'afrykańskich' myśliwcach trudno jest dopatrzeć się tego systemu. Co prawda materiał zdjęciowy nie powala. Drugie 'co prawda', to fakt, że radio na MTO to jest spory kłopot i ciężko jest ogarnąć ten temat.

Z drucikiem i zaślepką, tylko nie wiem kiedy i gdzie wykonano zdjęcie