tatatusi napisał(a):Był to kozioł zabezpieczający w przypadku kapotażu.
Co ciekawe część pilotów nie lubiła go z powodu ograniczenia widoczności do tyłu.
* jeśli dobrze zinterpretowałem numer ze zdjęcia porzuconego P.24G na lotnisku w Trapani:
tatatusi napisał(a):Sprawa konstrukcji za głową pilota się wyjaśniła.
Był to kozioł zabezpieczający w przypadku kapotażu.
tatatusi napisał(a): jeśli masz jakieś wątpliwości, pisz.
piotr dmitruk napisał(a):Słusznie, kozioł przeciwkapotażowy w tym samolocie wydaje się mało przydatny, a poza tym można go wbudować od wewnątrz zagłówka, bez upośledzenia pola widzenia pilota. Bardziej w tym miejscu bym się spodziewał dodatkowej płyty pancernej dla ochrony głowy pilota przed atakiem z tyłu.
1. Puławszczaki to górnopłaty. Po kapotażu opierały się na płacie i zgniecionym stateczniku pionowym. Jak pokazują zdjęcia różnych maszyn z rodziny leżących na plecach, kabina raczej nie była zbyt zagrożona.
2. Ten element nie jest sztywny w tej płaszczyźnie, w której powinien być, gdyby miał być pałąkiem przeciwkapotażowym.
3. P.24 nie miał w kabinie kratownicy. Tam była konstrukcja półskorupowa bez elementów, które mogłyby racjonalnie przejąć obciążenia od uderzenia z góry. Poza tym nie bardzo wyobrażam sobie sensownego "wpięcia" się w tę strukturę w warunkach polowych.
tatatusi napisał(a):Paweł Wymysłowski napisał(a):2. Ten element nie jest sztywny w tej płaszczyźnie, w której powinien być, gdyby miał być pałąkiem przeciwkapotażowym.
2 - ten element nie miał chronić boków, tylko "szczyt" głowy i tam był najsztywniejszy, gdyby nie był, to by go nie montowali,
Dla mnie - jako modelarza chcącego zrobić model greckiego P.24 - informacje od Greków, mających dostęp do materiałów niedostępnych u nas mają sens większy, niż gdybanie na temat tego, co mamy na miejscu.
tatatusi napisał(a): jeśli możecie, to wrzućcie tutaj posiadane zdjęcia greckich P.24, możliwe, że trafi się lepsza jakość znanego, a może jakieś nowe zdjęcie?[/b]
Bogdan Stanek napisał(a):i czy P24G posiadał dyszę Venturiego?
Na posiadanych zdjęciach,dyszę Venturiego widzę na Delta126 i nieoznakowanym ale to wersja F, zaś tej części anteny nigdzie.
Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości