Modelarstwo z pasją

Poszukuję planów tego samolotu,
w związku powyższym mam pytanie(a):
czy plany zawarte w Przeglądzie Lotniczym /nr 3-4/1932/ oraz plany narysowane przez Feliksa Pawłowicza są jedynymi?
i czy w dygitalach Muzeum Lotnictwa jest coś o tym samolocie? /obecnie strona w przebudowie/

Cieńko z tematem. Popatrz jeszcze do Stratusowych polskich konstrukcji lotniczych, tam też mają.

potez napisał(a):Cieńko z tematem. Popatrz jeszcze do Stratusowych polskich konstrukcji lotniczych, tam też mają.

Dzięki wielkie, niestety nie mam tej książki.
Jeżeli wytrwam w zamierzeniach, spróbuję narysować.

A niby dlaczego miałbyś mieć tę książkę?
Ona ciągle jest "w planach i opracowaniu". I w tym roku raczej nie wyjdzie. Właśnie dlatego, że plany się rysują, ale nie są priorytetem.

Pomyślałem, że piszesz o PKL t.1

A, to sorry. Nieporozumienie takie zaszło.
Zapomniałem, że Stratus jest też wydawcą "Polskich Konstrukcji Lotniczych". Uznałem, że chodzi o tą nową serię - "Samolot po polsku". Bo tam kilka Lublinów się pojawiło, ale "szesnasty" jeszcze nie.

Nic lepszego w książkach nie ma . Te "stratusowe" w nowym PKL sa bardzo podobne i w szczegółach do tych z starego PKL z
lat 70tych.http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/1695/126/Lublin-R-XVI2
Na Modelworku ktos pokzał wydaną w małym nakładzie monografię Lublina ale co tam jest wewnatrz z rysunków...podejrzewam że moze być powielony materiał .Za to pewnie w jednym miejscu sporo zdjęć...
https://modelwork.pl/topic/4214-literaturka-lotnicza/page/34/#comment-966742

iras67 napisał(a):Nic lepszego w książkach nie ma . Te "stratusowe" w nowym PKL sa bardzo podobne i w szczegółach do tych z starego PKL z
lat 70tych.http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/1695/126/Lublin-R-XVI2
Na Modelworku ktos pokzał wydaną w małym nakładzie monografię Lublina ale co tam jest wewnatrz z rysunków...podejrzewam że moze być powielony materiał .Za to pewnie w jednym miejscu sporo zdjęć...
https://modelwork.pl/topic/4214-literaturka-lotnicza/page/34/#comment-966742

Dziękuję,
strona fundacji wygląda na odłączoną, być może czasowo.
Na podstawie tego co mam rozpocząłem zabawę w kreślarza.
Parę wymiarów jest dostępnych, to duża pomoc ale te nieznane musi się "założyć".

Zrzut ekranu,
Widać tu różnice, zarówno w rzucie z góry jak i z przodu, do tego co dostępne .
Przyjąłem: l-centropłata 300,0 cm, głębokość-261,25 cm, wznios skrzydeł /zewn. pow./ -0,5 st. góra i 3,5 st. dół
Oczywiście, o pomyłkę bardzo łatwo i pewnie jakaś jest ale lepsze to niż nic.
Pocieszam się, że różnica 5 cm w realu, to tylko 1 mm w modelu, oczywiście 1/48.

Zauważyłem że w nowym PKL jest jedna zmiana, ster poziomy ma prostą krawędź spływu na odcinku przy kadłubie . Stare rysunki W.Szewczyka w PKl z lat 70 i te dosyć toporne w Modelarzu z 1956 r pokazywały tą krawędź krzywą

Na kilku zdjęciach widać tą krawędź prostą .Były przynajmniej 4 wersje razem z prototypem z pewnymi różnicami. Mogę zeskanować te rysunki z nowego PKL.
Bogdan Stanek Wydaje mi się że na końcach skrzydeł profil miał większą grubość niż na twoim szkicu . W widoku z przodu końcówka skrzydła była z płynnym przejściem. Morgała podawał w Samolotach Wojskowych profil skrzydła Goettingen nr1539 20%. Statecznik pionowy asymetrycznie ustawiony 2stopnie w lewo. rys z PKL to pokazuje

iras67 napisał(a):Zauważyłem że w nowym PKL jest jedna zmiana, ster poziomy ma prostą krawędź spływu na odcinku przy kadłubie . Stare rysunki W.Szewczyka w PKl z lat 70 i te dosyć toporne w Modelarzu z 1956 r pokazywały tą krawędź krzywą

Na kilku zdjęciach widać tą krawędź prostą .Były przynajmniej 4 wersje razem z prototypem z pewnymi różnicami. Mogę zeskanować te rysunki z nowego PKL.
Bogdan Stanek Wydaje mi się że na końcach skrzydeł profil miał większą grubość niż na twoim szkicu . W widoku z przodu końcówka skrzydła była z płynnym przejściem. Morgała podawał w Samolotach Wojskowych profil skrzydła Goettingen nr1539 20%. Statecznik pionowy asymetrycznie ustawiony 2stopnie w lewo. rys z PKL to pokazuje

Nowe stery wysokości, które zamieściłeś, są, moim skromnym zdaniem, poprawne i poparte fotografią.

Natomiast "moja" końcówka rysowanego skrzydła, w kwestii grubości, ma grubość wynikającą z przyjętych założeń co do pochyleń płaszczyzn, więc grubość może być większa.
Jej kształt w rzucie z przodu wydaje się być prawidłowy dla skrzydła krytego sklejką przy "płaskim" dole skrzydła.

Chyba masz rację , zatem wszystkie rysunki maja płat w rzucie z przodu źle narysowany

Bogdan Stanek napisał(a):czy w dygitalach Muzeum Lotnictwa jest coś o tym samolocie?

W zbiorach MLP jest:

Samolot Lublin R-XVIb Opis Techniczny, kwiecień 1935

https://muzlot.nazwa.pl/digitalizacja/i ... egory/1264

Przyda się na pewno (wymiary, rysunki itd.).

Pozdrawiam,
Marcin

ame-iro napisał(a):

Bogdan Stanek napisał(a):czy w dygitalach Muzeum Lotnictwa jest coś o tym samolocie?

W zbiorach MLP jest:

Samolot Lublin R-XVIb Opis Techniczny, kwiecień 1935

https://muzlot.nazwa.pl/digitalizacja/i ... egory/1264

Przyda się na pewno (wymiary, rysunki itd.).

Pozdrawiam,
Marcin

Bardzo dziękuję
sądzę, że można sobie odpuścić dalsze poszukiwania dotyczące tego samolotu.
Chyba, że portal aukcyjny zaskoczy nieznaną fotografią.
Pobieżnie przeglądnąłem kilka stron i już widzę, że centropłat przewymiarowałem o 18,0 cm /długość/

Wykorzystując materiały zamieszczone przez kolegów i to co posiadam, narysowałem rzut "z góry"
ale bez osłon do ściany ogniowej.
Ten fragment zamierzam narysować w większej skali, z uwagi na mnogość szczegółów.
Rzut płata zewnętrznego nieznacznie różni się od dostępnych rysunków /różniących się pomiędzy sobą/, przyjąłem 3 stopnie dla krawędzi natarcia i 7 stopni dla krawędzi spływu.
Wznios skrzydeł /pomierzony po krawędzi natarcia / 2 stopnie.

Plan uwzględnia mniejszą długość centropłata i kilka innych danych zawartych w instrukcji samolotu.

Poszukując materiałów o RXVI natrafiłem na album D. Majsaka i L. Dulika "Samoloty z Lublina", który zakupiłem.
Pięknie wydany, pod patronatem Fundacji Lotniczy Lublin, zawiera wiele dobrych jakościowo fotografii wielu typów samolotów produkowanych w Lublinie.
Wszelkie uwagi do malunku mile widziane, ciąg dalszy, mam nadzieję, nastąpi

C.d.
z lewej burty