[SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

[Ostach]

A czym ścierasz normalnie wash? Patyczkami do uszu? Jesli tak to spróbuj ścierać delikatnie pędzlem zamoczonym w rozcieńczalniku. Ewentualnie próbuj metody, kiedy wash rozpływa się sam po zakamarkach dzięki napięciu powierzchniowemu - nie trzeba mazać całości washem.

[spiton]

Mimo 24 godzinnego braku prądu i prawie metra śniegu przed domem, prace posuwają się do przodu ,-)))
(dawno się tak nie ucieszyłem, jak dziś wieczór z powodu prądu ,-))))




Niszczyciele tej klasy miały ekonomiczną-kanciastą konstrukcję dziobu, którą przy okazji przeróbki części dziobowej staram się odtworzyć.
Magic sculp(masa plastyczna) spisuje się wyśmienicie. żeby jeszcze można było przyspieszyć jej schnięcie ,-))
Ciąg Dalszy Nastąpi (CDN)

[spiton]

Wrzucam te fotki u kumpla,bo mi niestety kabel urwało ,-)).

Podłubałem trochę w kadłubie

Skróciłem trochę podniesioną część kadłuba, bo się nie zgadzała z planami.

I zacząłem robić pomost bojowy



Bardzo miłe jest takie dłubanie ,-)))
Pozdrawiam

[shivadog]

Nieźle to wygląda, jednak bez blaszek, drabinek i dziesiątek duperelków te modele wygąldają nieco łyso.
Nie masz przypadkiem planów czegoś Ariake-podobnego??

[spiton]

Shivadog, niestety nie mam.To znaczy mam monografie japońskie niszczyciele, ale planik jaki tam jest, nie jest lepszy od tego jaki masz na pudełku. Musisz oprzeć się na fotach. Ale te w Twoim wątku nie są złe, Dasz radę !! ,-))
Pozdrawiam

[donalyah00]

Jestem pod dużym wrażeniem poprawek dokonanych na kadłubie - świetna robota. Zwracam uwagę na jeden szczegół - usunąłeś tym samym imitację ryflowanej blachy na dziobówce. Wiem, że w modelach w skali 1:700 jest ona mooocno przeskalowana, ale to już jest taki element swoistego folkloru w okrętach IJN. (coś w stylu linii podziałowych w skali 1:72 - gdyby te z modeli powiększyć 72 razy można byłoby palec pomiędzy blachy wstawić ). Nadbudówka wychodzi bardzo ładnie, okna wydają się ciut gęste.

[spiton]

Kolejny postęp prac w stoczni.
Nie bardzo wiedziałem w jakiej kolejności montować ten model.W końcu zdecydowałem się na technikę pancerniacką.Czyli złożyć wszystko do kupy, a potem pomalować.
Problemy jakie miałem z doklejaniem relingu do małych platform,spowodowały, że kolejne dwie platwormy zrobiłem w odwrotnej kolejności.

Uformowałem ośmiobok z relingu o odpowiednio dobranych odległościach słupków.
Przykleiłem go do płytki plastiku,i odciąłem.

A spojrzenie na całość.

Kupiłem kiedyś blaszkę z bambetlami rufowymi. I pomyślałem że nadszedł moment, żeby je wykorzystać.



I spojrzenie na całość

Pozdrawiam

[shivadog]

Nie wiem jak to się ma do pierwowzoru ale świetnie wygląda.

[spiton]

Rufa jest odwzorowana wiernie(jak na tą skalę).
Opierałem się na profilach morskich.
Nie jestem pewien jak to było na prawdę, bo profile pokazują okręt po modernizacji, a na niektórych zdjęciach niektóre elementy wyglądają inaczej. Nie mówiąc już o modelu ,-))))
Podrawiam

[shivadog]

Tak czy siak, wygląda to super.
Moja stocznia stoi, załoga spędza czas z rodziną albo przy komputerze.

[łsobota]

Spiton, ale pojechałeś z tym maleństwem. Kawał świetnej roboty!

[KoValus]

Mam pytanie, jak przykleiłeś te pierścienie na kominach? Ja mam problem z przyklejeniem tego tak, żeby mi nigdzie klej nie wylazł. Kleję to cyjanoakrylem i ciężko nałożyć to tak, żeby gdzieś nie wypłynął, a zmywanie nadmiaru debonderem kończy się rozklejeniem całości.

[spiton]

Mam pytanie, jak przykleiłeś te pierścienie na kominach? Ja mam problem z przyklejeniem tego tak, żeby mi nigdzie klej nie wylazł. Kleję to cyjanoakrylem i ciężko nałożyć to tak, żeby gdzieś nie wypłynął, a zmywanie nadmiaru debonderem kończy się rozklejeniem całości.

Przykleiłem tylko w miejscu, gdzie przychodzi przewód parowy.Jest to jednocześnie miejsce, w którym zamykało się koło, i druciki były docinane. Przed malowaniem wyrównam je, na ile to będzie możliwe, i liczę, że lakier je ustabilizuje.
Pozdrawiam

[lejgo_inc]

Odwiedzam, ino nie nadążam z komentowaniem, bo tak zasuwasz z tym Matsu jakby ci cała amerykańska TF58 siedziała na ogonie.
Jak już poskładam literki żeby wyrazić aprobatę na tak fajne detalowanie tego mikrusa, to zaraz wrzucasz coś nowego i się moje zachwyty dezaktualizują :)
Jak do tej pory najbardziej podoba mi się bezpardonowa i szybka rozprawa z geometrią dzioba. "A, no, tentego - dziób nieprawidłowy, no to wziąłem i poprawiłem, o gotowe."
[ja bym pewnie całego takiego drobiazga upaprał klejem i tyle byłoby z efektu prac]

[dewertus]

Sebastian,
Wymiatasz tym maleństwem (jak Ci idzie tak w skali 1/700, to może "machnął" bys cos w 1/400?).

pzdr.
Hubert