Strona 11 z 29

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 00:26
przez Kamil Feliks Sztarbała
Moje obawy były słuszne. Czekam na wstępniak w aeroplanie, o tym, że szkaluję modelarzy budujących od podstaw. to będzie naprawde dobre..

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 00:32
przez Tomasz D.
Przeceniasz człowieku Swoją popularność, jesteś tylko małym trybikiem w modelarskiej maszynie i bez urazy, nie wartym odnotowania w takim periodyku.
Swoją drogą jeśli już wysyłasz wiadomości PW to nie blokuj odpowiedzi na nie, chyba że masz obawy co do ich zawartości.

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 00:36
przez Kamil Feliks Sztarbała
Jesteś w błędzie. Już jeden paszkwil na mój temat w 'takim periodyku' się pojawił.

a co do wiadomości, gdyby rzeczywiście zalezało ci na kontakcie, to spoób na to znajdziesz w czasie nie wiekszym niż pięc minut.

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 00:40
przez tankmania
Tomasz D. napisał(a):Odnośnie cytatu (niby wybranego z kontekstu) to niestety człowiek odpowiada nie tylko za swoje czyny ale i za swoje słowa. Nie można w poniedziałek mówić że coś jest czarne a w piątek odwracać kota ogonem i tłumaczyć że to jednak było białe.
W wymienionym wpisie było napisane coś konkretnego i mało mnie interesuje że dalej się ktoś "prostował". Może drugim razem ugryzie w się w paluchy nim napisze coś na forum.


Przyznaj się! Nie czytałeś całego postu, bo nie wierzę, że czytając go kilkukrotnie nie można go zrozumieć. Nawet jak się nie ma dystansu do siebie.

Tomasz D. napisał(a): Widzisz Spiton, a Ty dalej po swojemu. Robię model w/g ustalonych zasad i mało mnie interesują ukryte potencjały, przykro mi jest że nie potraficie uszanować konkretnego wyboru.


Jest takie powiedzenie "dobrze głuchemu nie powie drugiemu". Pisałem Ci już, Twój model, Twoja sprawa, ale czy to znaczy, że nie mogę napisać, że czyściochy mi się nie podobają? Kamil stwierdził jakiś mankament w jego odczuciu i sprawa skończona, nikt więcej do niczego Cię nie namawiał. A to, że większość tutaj lubi "starzyć" Ty odbierasz jak personalny atak na swoją osobę? Brak dystansu do siebie i kłopoty z percepcją to są Twoje problemy, nie nasze! Atakiem na Ciebie jest też deprecjonowanie słuszności zapisu w regulaminie? To już nikomu nie wolno krytykować niczego co jest związane z modelarstwem okrętowym bo Tomuś dostaje ataków histerii? Daruj sobie!

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 00:44
przez Slash
Mam nadzieję, że z wiekiem nie zabraknie mi dystansu do samego siebie oraz hobby jak by ono nie wyglądało. Inaczej nie starczy mi życia na dywagacje.

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 00:45
przez Kamil Feliks Sztarbała
..mało, że skrytykowałem, to pozwoliłem sobie bezczelnie napiać wiadomość, w której sugerowałem przemalowanie srebrnej części komina, podpowadajac konkretne farby. I musze przyznać, ze ze srachu krew mi tężeje na myśl, ze mógł bym na takie dictum ripostę otrzymać. Tym bardziej nie włącze możliwości pisania do mnie wiadomości prywatnych..

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 00:53
przez Leszek Szopieray
Aleksander napisał(a):Konflikty na pwm-ie były, są i będą
- dodać do regulaminu i dużą czcionką na stronę główną :lol:
A tak poważnie to poziom generowania problemów, obrażania się i pyskówek jest tu chyba najwyższy z wszystkich naszych for modelarskich. Kolejny fajny warsztat idzie w kosmos :cry:

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 00:58
przez siara1939
Po bialym kolorze i po czarnym nie bylo glosu krytyki, a po srebrnym byl, moze warto wyciagnac wnioski. Jak do tej z przyjemnoscia patrzylem na to co robisz i podziwialem kolejne etapy powstawania komina. Aczkolwiek ta srebrna farba zepsula- w moim mniemaniu efekt i ciesze sie, ze zostalo to napisane. odebrales to dosc personalnie.
Kamil sluzyl Ci rada, a Ty na niego skoczyles i tego sie trzymasz. Uwierz mi, ze jakbys go posluchal, to wyszlo by to na dobre i Tobie, bo Kamil ma wieksze doswiadczenie od Ciebie w malowaniu, oraz Twojemu okretowi.
Po prostu szkoda, aby tak zmudnie tworzony model, legenda i model zycia jak sam piszesz cierpial na takie niedoskonalosci jak kiepska powloka lakiernicza. Kiepska jest i to jest niepodwazalne. Mozesz sobie pozostac w przekonaniu, ze czyste modele sa cacy i ja nie mam nic do tego, ale ten srebrny wyglada jak te srebrne co kiedys dodawali do modeli w PRL zalane woskiem.

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 00:59
przez Jaho63
Leszek Szopieray napisał(a): Kolejny fajny warsztat idzie w kosmos

Tylko, dlaczego? Czy WSZYSCY jak jeden krytykują Bismarka w tej postaci? Nie! Tomek, bądź facetem, zignoruj, co Ci nie psuje, nie wdawaj się w pyskówki, jak ktoś naprawę zaszedł Ci za skórę, zignoruj go, będzie Ci się tylko wyświetlać informacja, że ten a ten napisał post a Ty robisz swoje jakby tylko mucha zabrzęczała nad uchem.

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 01:01
przez Tomasz D.
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):..mało, że skrytykowałem, to pozwoliłem sobie bezczelnie napiać wiadomość, w której sugerowałem przemalowanie srebrnej części komina, podpowadajac konkretne farby.

i na to właśnie starałem się odpisać, widzisz coś dziwnego w odpowiadaniu na wiadomość PW wiadomością PW ?
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a): I musze przyznać, ze ze srachu krew mi tężeje na myśl, ze mógł bym na takie dictum ripostę otrzymać. Tym bardziej nie włącze możliwości pisania do mnie wiadomości prywatnych..

więc nie włączaj, domyślam się że wyłączyłeś po jakiś przykrych doświadczeniach
tankmania napisał(a):Przyznaj się! Nie czytałeś całego postu, bo nie wierzę, że czytając go kilkukrotnie nie można go zrozumieć.

A Ty czytałeś mój w całości ? bo też odnoszę wrażenie że nie całkiem więc zacytuję CI co napisałem powyżej:
Tomasz D. napisał(a):... Nie można w poniedziałek mówić że coś jest czarne a w piątek odwracać kota ogonem i tłumaczyć że to jednak było białe.
W wymienionym wpisie było napisane coś konkretnego i mało mnie interesuje że dalej się ktoś "prostował". Może drugim razem ugryzie w się w paluchy nim napisze coś na forum.

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 01:06
przez Kamil Feliks Sztarbała
Tomasz D. napisał(a):domyślam się że wyłączyłeś po jakiś przykrych doświadczeniach


Bingo! Znudziło mi się bycie poradnią modelarską online. Jak już wspominałem, jeżeli komuś naprawdę zależy na kontakcie ze mną, to poradzi sobie z tym bez trudu.

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 01:09
przez tankmania
Jaho63 napisał(a): Tomek, bądź facetem, zignoruj...

Zignoruj, a będziesz modny!
Janusz czasami mam wrażenie, że masz rozdwojenie jaźni. Raz łokciami nawalsz, że krytyka musi być, a bez niej forum będzie homoseksualne, a po chwili tłumaczysz żeby olać krytykę i zignorować krytykujących.
Ja z natury nie krytykuję. Nie krytykuję bo nie chcę nikogo zniechęcić i nie chwalę bo nie chcę kłamać, ale swoje zdanie na temat subiektywnego odczucia estetyki chyba można wyrazić.

Tomasz D. napisał(a):A Ty czytałeś mój w całości ? bo też odnoszę wrażenie że nie całkiem więc zacytuję CI co napisałem powyżej:
Tomasz D. napisał(a):... Nie można w poniedziałek mówić że coś jest czarne a w piątek odwracać kota ogonem i tłumaczyć że to jednak było białe.
W wymienionym wpisie było napisane coś konkretnego i mało mnie interesuje że dalej się ktoś "prostował". Może drugim razem ugryzie w się w paluchy nim napisze coś na forum.


Facet, o czym Ty do mnie rozmawiasz? Kto coś prostuje w tamtym poście, kto zmienia zdanie, kto coś odwraca? Kamil napisał, że budujący od podstaw to popaprańcy i był to sarkazm na brak percepcji jednego z userów i to wszystko, żadnych kosmitów.

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 01:24
przez Jaho63
Oczywiście, i ja też to robię. Dlatego napisałem, żeby nie wdawał się w pyskówki tylko robił swoje. A JEDYNIE jeżeli już nie może kogoś znieść, to ma... pyknąć se ignora, a nie pakować zabawek i uciekać.
Meldujemy, żadnego rozdwojenia jaźni nie mamy! :mrgreen:
P.S. Mnie niektórzy wnerwiają, ale nikogo nie ignorowałem, bo człek, to człek, jeden taki, drugi inny, każdy ma prawo żyć i tutaj modelingować. I Tuzy jak Szkrobała i takie "synecki" jak ja. :lol:

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 01:29
przez tankmania
Jaho63 napisał(a):Meldujemy, żadnego rozdwojenia jaźni nie mamy! :mrgreen:


Się cieszymy! Szkoda każdego, a fajnego podwójnie! :mrgreen:

Re: Bismarck 1/100 Scratch

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2010, 12:15
przez portalus
To może w ramach porozumienia oraz abyś pozostał z relacją i u nas przeniesiemy wątek do Strefy24, my tam lubimy czyściochy i skracze (chociaż tych jak na lekarstwo).
Komentarzy jest nie za wiele, filozofowania też – raczej hermetyczne środowisko do którego „obcy” zaglądają sporadycznie, atmosfera ogólnie spokojniejsza i nikt nie przeszkadza w budowie.

Osobiście to bardzo lubię oglądać takie relacje jak Twoja i modele wykonane w tej konwencji, na żywo robią piorunujące wrażenie szczególnie w akcji na wodzie – miałem okazję w tym roku po raz kolejny pooglądać sobie kilka takich na HOBBY 2010.