Strona 1 z 1

[GALERIA] ORP Mazur (Mirage 1/400)

PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 04:18
przez Ipkinss
Witam!

Przedstawiam mój pierwszy model okrętu. Jest nim ORP Mazur firmy Mirage zwaloryzowany blaszką tejże.

Model miał mi dać odpowiedź na jedno trudne pytanie: czy sklejenie okrętu od czasu do czasu jest fajne? Odpowiedź była pozytywna! :)

Zapraszam do oceny.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Fotka dla zobrazowania wielkości:
Obrazek

Pozdrawiam Ipkinss

Re: [GALERIA] ORP Mazur (Mirage 1/400)

PostNapisane: środa, 15 grudnia 2010, 14:50
przez lejgo_inc
Ipkinssie szanowny - wygląda to naprawde zacnie i delikatnie.
Czy masz może więcej zbliżeń na których będzie widać mostek, uzbrojenie, pokład?
Jedna rzecz wydaje mi sie trochę podejrzana, ale może akurat masz taki przeciąg w domu :) - powiewające flagi.

Re: [GALERIA] ORP Mazur (Mirage 1/400)

PostNapisane: czwartek, 16 grudnia 2010, 01:29
przez Ipkinss
Hej!

Dzięki za odzew!

Niestety więcej zdjęć nie mam. Może dorobię kilka przy następnej okazji :) A co do flag to muszę napisać, że były one koszmarem! Jakimś cudem udało mi się je w ogóle zamontować. Po prostu rwały się w strzępy. Nie miałem odwagi się z nimi więcej mocować :)

Pozdrawiam Ipkinss

Re: [GALERIA] ORP Mazur (Mirage 1/400)

PostNapisane: czwartek, 16 grudnia 2010, 13:18
przez spiton
1. Witamy na pokładze szkutniczym ,-)).
2. Fajny maluch.Fajnie pomalowany.
3. Moim zdaniem efekt trochę psuje krzywy reling i trochę toporny maszt.

Pozrawiam

PS. Twoja psychika kolego ipkinss jest stworzona do szkutniczych modeli.
Wszystko co tu zmajstrujesz będzie widoczne. Nie robimy tutaj misternych wnętrz"bez sensu" ,-))).

Re: [GALERIA] ORP Mazur (Mirage 1/400)

PostNapisane: czwartek, 16 grudnia 2010, 13:54
przez donalyah00
Bardzo udany maluszek!
Podobają mi się: malowanie, brudzenie (chociaż części dennej brakuje trochę jaśniejszych zanieczyszczeń tuż pod linią wodną - scum line), delikatne olinowanie oraz wiosła w szalupach (fajny szczegół).
Nie podobają mi się: rejki masztu oraz flagsztoki (koledzy już wspomnieli, ale to się po prostu rzuca w oczy) oraz oderwany reling (4. fotka od dołu).

Fajnie, że dałeś się skusić na poprawki w trakcie budowy. Powodzenia przy kolejnych szkutniczych projektach! :)

PS. Zrób coś może jeszcze z tą podstawką... ;o)