KAKO 1:700 Hasegawa

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez spiton » niedziela, 9 listopada 2008, 15:52

Witam
Tym razem na warsztat trafił ciężki krążownik Kako.
Model nie jest jakimś rarytasem. Pomost bojowy ma doklejone barierki z polistyrenu, bo oryginalne były bardzo toporne.Podorabiałem trochę pierdół, żeby model fajniej wyglądał. Maszty ze strum gitarowych (to już sprawdzony patent :-))
Na poczatek okładka, bo jest fajna :-))
Obrazek
Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:
Obrazek
Obrazek

Od razu skomentuje:-))
1. To coś na kominie to ewidentnie porażka, ale nie rzuca się w oczy, wiec zostawiłem.
2. Wieże stanowisk reflektorów, to struna "obwiązana" włosem. Nie jest to blacha, ale wygląda o niebo lepiej, niż oryginalny-pełny element plastikowy.
3. Rozpórki miedzy skrzydłami "alfa" sa z włosów, i jestem dumny, że je zrobiłem :-))
4.Przeszklenie na pomoście bojowym wyszło tak sobie :-((.
5.Dokleiłem warstwę polistyrenu na wieżach artylerii głównej, żeby w ten sposób imitować, "płaszcz tropikalny" czy jak to się nazywa.

Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez łsobota » niedziela, 9 listopada 2008, 16:03

Widzę Spiton, że Cię wzięło na dobre z okrętami w 1:700. I bardzo dobrze :mrgreen:
Zapowiada się bardzo fajny model :P Maszty jak najbardziej OK. Będę musiał kiedyś spróbować strun.

ps. ta szara farba to co jest (firma i kolor)?
Łukasz Sobota Obrazek
Avatar użytkownika
łsobota
 
Posty: 183
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 11:49
Lokalizacja: Czechowice Dziedzice / Kraków (coraz rzadziej niestety)

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez spiton » niedziela, 9 listopada 2008, 16:12

Oglądając modele w 1-700, doszedłem do wniosku, że właśnie plastikowe maszty, i kiepskie olinowanie najbardziej psują efekt. Elementy fototrawione, zupełnie się do tego celu nie nadają, bo nie są sztywne. A struny... :-)) ideał :-))
2. Owszem, wzięło mnie :-)), jak załatwię blachy to następny będzie Myoko, a jak nie to Matsu, albo Rodney :-)), albo Kumano :-))

Farba to gunship gray2 Tamyia spray :-))) (taka mam :-))

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez michal.s » niedziela, 9 listopada 2008, 16:22

spiton, następnym razem jak zapomnisz czegoś odpisać po wysłaniu wiadomości użyj funkcji edytuj a nie pisz posta pod postem ;o)
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4506
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 10:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez Arkady72 » poniedziałek, 10 listopada 2008, 01:22

spiton
Na poczatek okładka, bo jest fajna :-))

Te okręty mają to "cuś" w sobie...
Będę obserwował Twoje postępy przy tym maleństwie bo masz ewidentne zdolności manualne w oczach jak mawiał dawno temu mój instruktor od obróbki skrawaniem :mrgreen: .
Tworzona dziś przyszłość będzie naszą teraźniejszością!
Avatar użytkownika
Arkady72

WM2
 
Posty: 1910
Dołączył(a): sobota, 19 stycznia 2008, 10:27

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez Daniel-Martola » poniedziałek, 10 listopada 2008, 08:16

Niestety, byłoby dużo lepiej gdyby nie to że sklejasz starego Kako. Hasegawa zrobiła nowe, chyba w zeszłym roku i to zupełnie inna bajka. Stare niewiele mają wspólnego z realnymi okrętami. Te są toporne. Spróbuj wykorzystać chociaż wyposażenie z ramek dodatkowych, jakie dokładali producenci do różnych starszych modeli. Artyleria,plot, samoloty, reflektory, szalupy itd... Zawsze będzie lepiej.
pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez spiton » poniedziałek, 10 listopada 2008, 11:50

Mając trochę literatury (Profile Morskie itp) jestem świadom, że ten model to lipa. Staram się poprawiać to co jest proste do poprawy.( za niskie wieże reflektorów, za niski bom). Szczerze mówiąc w temat okrętów w 1-700 "wszedłem " niedawno", i popełniam jeszcze błędy przy zakupie. Ten model wybrałem na rozgrzewkę, bo nie mam jeszcze blach. Mam kilka ramek z wyposażeniem, ale akurat do Kako, mało co się przyda. Głównie podwójne, i potrójne działka 25 mm. Uczę się na nim. Eksperymentuję:-)).Bardzo dziękuje za komentarze!!!!!!
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez Daniel-Martola » poniedziałek, 10 listopada 2008, 12:15

A co potrzebujesz? Mam nieco ramek własnych na magazynku...
pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez spiton » poniedziałek, 10 listopada 2008, 14:42

Witam
1.Co do blaszek.Najbardziej potrzebuje zestawu do japońskich krążowników ciężkich Tom's modelwork (nie pamiętam jak to się pisze) Poza tym drabinek i drzwi.
Ale z tym drugim nie jest źle, bo można je kupić.
2.Dorobiłem samolocik. Jest już po wash'u i gąbeczkach matujących, a przed bezbarwnym. Hinomaru namalowałem odręcznie. Bardziej bałem się kłopotów z kalką, niż niedoskonałości kół. Zresztą w tej skali jest to mało widoczne. Głównym założeniem przy tym modelu jest dla mnie uzyskanie efektu poprawności, poprzez proste maszty, prosty takielunek, i spracowane(wash i inne bajery) powierzchnie. W tej skali i tak uproszczenia są ogromne.
3.Przy bomie, największym problemem, było "zmuszenie" rolki na włosach, do eleganckiego-prostego zwisu. Pomagał mi przy tym super glu. Przy pomocy którego
przykleiłem się kilka razy do całej konstrukcji, z trudem powstrzymując się przed demolka całości :-))
A teraz kilka fot:
Obrazek
I całościowe spojrzenie(poszczególne elementy nie sa jeszcze sklejone z pokładem)
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez Daniel-Martola » poniedziałek, 10 listopada 2008, 14:49

No blaszkami to nie wspomogę, myślałem o plastikowych elementach z ramek dodawanych do "odświeżanych" wydań.
pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez spiton » poniedziałek, 10 listopada 2008, 15:44

Dzięki Daniel. Jak czegoś mi braknie dam znać. Póki co mam ze 3 ramki(dwie do niszczycieli jedna do krążowników) z dodatkowym wyposażeniem. I jakoś daje radę :-)) Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez spiton » środa, 12 listopada 2008, 15:26

Model prawie skończony
Szczerze mówiąc jestem trochę rozczarowany. Nigdy mi się nie podobał. Co innego krążowniki typu Tone, Myoko, czy Takao. To były okręty!!!
A ten skromniutki byle jaki krążowniczek niby -ciężki nie zachwyca. Dużo większe wrażenie robi na mnie bajerna sylwetka Suzutsuki (niszczyciel obok)
Ale nic to model prawie skończony prezentuje się tak:
Obrazek
A tu widać samolocik :-)))
Obrazek
Na tym zdjęciu widać przetarcie pokład w miejscach intensywnej komunikacji. Nie wiem jak to ma się do rzeczywiści, ale pomyślałem sobie ,że ożywi to model.
I muszę powiedzieć, że "wycieranie" ścieżek załodze sprawiło mi dużo radości. Inna rzecz, że w kilku momentach trochę się pomyliłem, co sie okazało po przyklejeniu nadbudówek. czyli trzeba owe "ścieżki" korygować na bieżąco przykładając co chwila nadbudówki :-))
Obrazek
A tu śródokręcie
Obrazek
I zdjęcie , które pokazuje istotę pomysłu: w miarę cienkie i proste maszty, i w miarę prosty takielunek. Czyli jak się nie narobić, i uzyskać efekt. Wyraz "nienarobić" nie jest odpowiedni, bo te niepozorne maleństwa ostro dają popalić!!!Chyba dokończę welingtona w 1-72 żeby odreagować :-))
Obrazek
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano niedziela, 23 listopada 2008, 21:19 przez spiton, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez Daniel-Martola » środa, 12 listopada 2008, 21:53

Efekt świetny. Więc nie samoloty w 72 a kolejne okręty w 700. :P
pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez spiton » środa, 12 listopada 2008, 23:54

W takim razie może Rodney ???
I dzięki za dobre słowo
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: KAKO 1:700 Hasegawa

Postprzez łsobota » czwartek, 13 listopada 2008, 09:18

Pięknie Spiton :D Całość prezentuje się bardzo efektownie. Może tylko z rdzą trochę przedobrzyłeś, ale lepsze to, niż jej brak. No i relingów brak w dalszym ciągu ;o)
Łukasz Sobota Obrazek
Avatar użytkownika
łsobota
 
Posty: 183
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 11:49
Lokalizacja: Czechowice Dziedzice / Kraków (coraz rzadziej niestety)

Następna strona

Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości