U 853- Przyczynek do warsztatu :)

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

U 853- Przyczynek do warsztatu :)

Postprzez hardy198 » czwartek, 9 stycznia 2014, 10:57

:D Witam
W oczekiwaniu na model nowej dziewiątki z revella zastanawiam się który konkretnie okręt miałbym zrobić.,
chodzi mi po głowie U-853 okręt typu IXc/40 który zasłynął tym że był prawdopodobnie jednym z ostatnich u-bootów zatopionych przez US Navy.

U-853 poszedł na dno 6 maja 1945r w wyniku ataku bombami głębinowymi niszczyciela eskortowego USS Atherton oraz fregaty Moberly na południowy wschód od New London będąć na swoim trzecim patrolu, mniej więcej tam gdzie trzy lata wcześniej Hardegen(mój ulubiony dowódca Ubootwaffe zresztą stąd mój nick :D ) wraz z Zappem i innymi rozpoczęli operację Paukenschlag.
Okręt wchodził w skład 33 flotylli, zatonął wraz z całą załogą.

Głównym powodem dla którego chciałbym zrobić właśnie ten okręt jest sylwetka jego pierwszego dowódcy Kptlt. Helmuta Sommera (Crew 35) pan ten dowodził U-853 w okresie od 25 czerwca 1943 do 9 lipca 1944.
Po przejściu okrętu z 4 flotylli (treningowej, baza w Bergen) 1 kwietnia 1944 do 10 (bojowej)bazującej w Lorient odbył 1 patrol bojowy trwający 67 dni.
Okręt wypłynął z bazy Bergen 29 kwietnia a zawinął do Lorient 4 czerwca 1944.
Sommer podczas tego patrolu który notabene był przebazowaniem do nowego miejsca stacjonowania nie odniósł żadnych sukcesów choć 25 maja został zaatakowany przez Swordfishe startujące z wyposażonych w katapultę HMS Ancylus i HMS Empire MacKendrick płynących w osłonie konwoju ON 237.

U-853 otworzył ogień ze znajdujących się na pokładzie flaków i uszkodził trzy torpedowce, Swordfish numer trzy doznał tak poważnych uszkodzeń że po powrocie musiał zostać wyrzucony za burtę.

No więc sam Sommer co mnie szczególnie interesuje urodził się we Wrocławiu 24 sierpnia 1914, co ciekawe w tym też mieście zmarł 17 września 1973 roku, jako że sam jestem wrocławianinem kiedyś podczas urodzin u mojej babci w trakcie jednej z rozmów dotyczących jakżeby inaczej wojny okazało się że ów pan przez długie lata powojenne był jej sąsiadem, mieszkającym po drugiej stronie ulicy :D
Oczywiście nauczył się języka polskiego i dość dobrze zasymilował się z nową społecznością :D

Tak więc sami rozumiecie że właściwie to mój wybór co do kwestii malowania może być tylko jeden :)

Niestety dogrzebałem się tylko do dwóch zdjęć tego okrętu w dodatku to przedstawiające okręt w całości niemal na pewno zrobione jest w okresie pózniejszym, także zwracam się z prośbą do forumowiczów może dysponujecie innymi fotkami, Pomożecie ? :D

Uff ale się rozpisałem :D

Obrazek

Obrazek


Pozdrawiam
"Lecę blisko faceta, dokładnie celuję i, oczywiście on spada w dół"
 Oswald Boelcke

Warsztat:
Hurri mk.IIc, P-47M "Lanny"
Avatar użytkownika
hardy198
 
Posty: 765
Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2010, 15:19

Reklama

Re: U 853- Przyczynek do warsztatu :)

Postprzez Ostach » niedziela, 12 stycznia 2014, 12:43

Fajnie :) Będę obserwował. Co planujesz z dodatków? Coś w ogóle wyszło oprócz pierwszej części blaszek Edka?
"Mr. Spock, the women on your planet are logical. That's the only planet in the galaxy that can make that claim."
Avatar użytkownika
Ostach
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek, 8 grudnia 2008, 02:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: U 853- Przyczynek do warsztatu :)

Postprzez hardy198 » niedziela, 12 stycznia 2014, 13:18

Na pewno zamówię ten zestaw:

http://www.eduard.com/store/Eduard/Phot ... html?cur=1

A poza tym to sprawa otwarta, wiem że na pewno będę wiercił otwory przelewowe.
Wymienię zestawowe flaki na jakieś blaszane z metalowymi lufkami, także polećcie jakieś zestawy proszę.

Zastanawiam się jak wygląda sprawa artylerii tzn, na większości zdjęć okrętów serii C/40 nie ma pokładowego 10,5 cm ten z racji zamontowania wintergarten też pewnie go nie miał chociaż kto wie.

Zdjęcie drugie niemal na pewno pokazuje okręt w jego ostatniej konfiguracji, właśnie dlatego poszukuję innych fotek.
"Lecę blisko faceta, dokładnie celuję i, oczywiście on spada w dół"
 Oswald Boelcke

Warsztat:
Hurri mk.IIc, P-47M "Lanny"
Avatar użytkownika
hardy198
 
Posty: 765
Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2010, 15:19

Re: U 853- Przyczynek do warsztatu :)

Postprzez hardy198 » niedziela, 12 stycznia 2014, 13:30

Rysunek U-532 Otto-Heinricha Junkera w Ubootwaffe 1939-1945 cz.3 pokazuje że jest to możliwe

Obrazek
"Lecę blisko faceta, dokładnie celuję i, oczywiście on spada w dół"
 Oswald Boelcke

Warsztat:
Hurri mk.IIc, P-47M "Lanny"
Avatar użytkownika
hardy198
 
Posty: 765
Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2010, 15:19

Re: U 853- Przyczynek do warsztatu :)

Postprzez siara1939 » niedziela, 12 stycznia 2014, 18:11

Od wiosny '43 demontowano wszystkie dziala pokladowe na U-Bootach. Spowodowane to bylo zmianami taktyki walki. Ostrzeliwanie okretow z dzial pokladowych wiazalo sie w tym czasie z duzym niebezpieczenstwem, wiec zakazano takich praktyk. W zaleznosci od tego, kiedy okret powrocil do portu z patrolu, tyle trwala operacja pozbycia sie dziala. Mysle, ze smialo mozesz pominac dzialo w swoim modelu.
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 12:19

Re: U 853- Przyczynek do warsztatu :)

Postprzez hardy198 » niedziela, 12 stycznia 2014, 19:05

Dzięki Siara za pomoc, no to tą kwestię mam rozwiązaną IX z reguły dość długo przebywały na patrolach także powiedzmy że do sierpnia, września na wszystkich działa zdemontowano.

Fakt zagrożenie było duże przecież w tym okresie prawie wszystkie frachtowce były już dozbrajane, więc lepiej było nie ryzykować.

Ale zagrożenie stwarzał nie tylko nieprzyjaciel, 17 lutego 1942r dowódca U-156 Kptlt Werner Hartenstein znany pózniej z operacji ratowania rozbitków z zatopionej Laconii (polecam film pod tym tytułem z 2011r. ) wynurzył się w porcie Aruba na Karaibach, w którym dzień wcześniej storpedował trzy zbiornikowce i rozkazał ostrzelać z działa pokładowego
znajdującą się tam rafinerię.
Niestety obsługa była tak rozgorączkowana że zapomniała odbezpieczyć działo a znajdujący się w komorze pocisk rozerwał lufę, w wyniku eksplozji jeden z artylerzystów zginął a oficer artyleryjski został ciężko ranny.
Jak widać w przypadku Ubootów niebezpieczeństwo czychało z każdej strony :)

Sorki za offtop ale o ubootach to mógłbym gadać godzinami :D
"Lecę blisko faceta, dokładnie celuję i, oczywiście on spada w dół"
 Oswald Boelcke

Warsztat:
Hurri mk.IIc, P-47M "Lanny"
Avatar użytkownika
hardy198
 
Posty: 765
Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2010, 15:19

Re: U 853- Przyczynek do warsztatu :)

Postprzez hardy198 » niedziela, 9 lutego 2014, 23:04

Będzie blaszka do dziewiątki :D Super :D

http://www.eduard.com/store/out/media/I ... 4-02EN.pdf

Eduard powoli wyrasta na mojego ulubionego producenta :)
"Lecę blisko faceta, dokładnie celuję i, oczywiście on spada w dół"
 Oswald Boelcke

Warsztat:
Hurri mk.IIc, P-47M "Lanny"
Avatar użytkownika
hardy198
 
Posty: 765
Dołączył(a): wtorek, 23 listopada 2010, 15:19


Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości