[SZKUTNICTWO] pyk,pyk z czterech fajeczek, 1/400 Airfix

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

Re: [SZKUTNICTWO] pyk,pyk z czterech fajeczek, 1/400 Airfix

Postprzez Michał Janik » piątek, 26 marca 2010, 16:43

dewertus napisał(a):Jedna rzecz chyba Ci umknęła, a szkoda by było aby popsuła model - zgodnie ze zdjęciami dach sterówki / mostka jest płaski, a w Twoim modelu wygląda na wypukły / obły. To trochę "zaburza" całą bryłę przedniej nadbudówki.

Oczywiście mogę się mylić, ale po obejrzeniu kilkudziesięciu fotek Townów, mam dość silne przekonanie, że niektóre z nich , w tym i "mój" Broadway, miały taki właśnie lekko wypukły dach. I nie mówię tego tylko ( ;o) ) dlatego, że trochę mnie wysiłku kosztowało dorobienie właśnie takiego kształtu - fabrycznie Mirage/Airfix dały płaski dach.

ZzB- dzięki za ciekawy pomysł. Myślisz o wklejaniu nakrętki tak od zewnątrz?

Nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.


Ignacy Daszyński, ok. 1918
Avatar użytkownika
Michał Janik
 
Posty: 1115
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:25
Lokalizacja: sRaszyna i Urynowa

Reklama

modele polskich samolotów

Re: [SZKUTNICTWO] pyk,pyk z czterech fajeczek, 1/400 Airfix

Postprzez rollingstones » sobota, 27 marca 2010, 09:45

Świetnie idzie Michał. Proszę o więcej.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 10:29
Lokalizacja: KIelce

Re: [SZKUTNICTWO] pyk,pyk z czterech fajeczek, 1/400 Airfix

Postprzez ZzB » niedziela, 28 marca 2010, 21:26

Michał Janik napisał(a):ZzB- dzięki za ciekawy pomysł. Myślisz o wklejaniu nakrętki tak od zewnątrz?

Hej.
Ja akurat nie mam takiego dylematu, bo buduję modele o linii wodnej.
Ale jeżeli nie planujesz jakiejś specjalnej prezentacji dna to czemu nie ?
Wiercisz/dłubiesz dziurę o średnicy nakrętki.
Środek pogłębiasz mniejszą średnicą, żeby śruba miała w razie czego miejsce na zagłębienie
Zatykasz gwint plasteliną albo zaklejasz taśmą malarską (coby później klej nie zanieczyścił gwintu)
Wklejasz.... zaszpachlowujesz szczeliny i voila...
Potem zawsze można dotoczyć (albo przyciąć z dłuższego kawałka) dwie tulejki, na których postawisz model przykręcając go do podstawy przelotowymi śrubami.

Pozdrowionka
ZzB
Avatar użytkownika
ZzB
 
Posty: 251
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 09:03
Lokalizacja: Reda k/Gdyni

Poprzednia strona

Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości