GATO Revell 1:72

[Vlad]

Witam
To mój pierwszy post na Waszym forum, jestem trochę stremowany, ale cóż... swój pierwszy raz pamięta się długo ;}
Zakupiłem model GATO i wszystkie blaszki eduarda jeśli się nie mylę(paczka jeszcze nie doszła) za trochę ponad 300zł.
W planach ma to być prezent dla mojego tatuśka na 56 urodzinki, niech ma, a co! Tatko się modelami bawi, ale od paru lat jakoś czasu nie ma, robotą przygnieciony. Jedno ale, nie kleiłem nigdy modeli łodzi podwodnych, w ogóle nie mówiąc już o jakimś profesjonalnym klejeniu czy malowaniu. Czasu mam dużo (z roczek prawie), posklejam pewnie jakieś modele w międzyczasie, dokupię aerograf, pozbieram materiały itp.
I tu mam pytanie odnośnie jakichś książek czy albumów, mających mi pomóc w zaznajomieniu się z modelem. Znacie jakieś, polecacie? Przeglądałem forum i na razie nic takowego nie znalazłem.
Z góry dziękuję

[Kamil Feliks Sztarbała]

Zakupiłem model GATO i wszystkie blaszki eduarda jeśli się nie mylę(paczka jeszcze nie doszła) za trochę ponad 300zł.

mozesz jeszcze dokupić to:

http://www.frontiernet.net/~bwelch/gato.htm

to będzie wypas prawdziwy..

[siara1939]

Jest jeszcze pare dodatkow, ktore moglbys wlozyc w ta lodz- np. zywiczne drzwi do komor torpedowych. W Twoim modelu one sa skopane.
Tu masz linka: http://amp.rokket.biz/am_1_72_gato_sets.shtml

[Vlad]

Ahhh bardzo dziękuje
Nieee wolę raczej zrobić go by ładnie na półce wyglądał, wypieścić itp, ale dzięki :]
Ooo części bajer, chętnie dokupię co by wypas wyglądało, tacie się należy ;D
Hm... właśnie. A jakieś książki, albumy? Nie chcę kupować w ciemno, jak wrócę wieczorem to jeszcze poszukam, ale może coś wiecie na ten temat?

[siara1939]

Nie musisz sie martwic tym, czy te czesci sa "historycznie" zgodne.
Produkuja je Wink Griese i Dougie Martinale- znani na swiecie specjalisci od lodzi podwodnych.
Panowie ci pisza artykuly o lodziach podwonych i zanim wypuszcza cos na rynek, jest to poprzedzone miesiacami, czasami latami przeprowadzanych poszukiwan i analiza zdjeciowa i filmowa.
Sprawdz forum AMP- tam pare osob buduje taka lodz jak Twoja- mozesz wiele ciekawych rzeczy podpatrzec.
http://models.rokket.biz/index.php?board=4.0

Powodzenia.

[Vlad]

http://www.floatingdrydock.com/
Na tej stronie jest takie zatrzęsienie materiału, że się pozbierać nie mogę... najpierw niech się zdecyduję co do wersji GATO...

http://www.usscod.org/spin.html
http://www.bowfin.org/website/index.cfm

ALE BAJER!!! Prawie na każdej stronie wirtualna wycieczka! DZIĘKUJĘ!!!! ( wiem, tylko ludzie chorzy wstawiają więcej niż 3 wykrzykniki, ale nie mogłem się opanować ;} )

Jak się ma BALAO CLASS do GATO? Cóż to jest? Oj będę się musiał sporo poduczyć...

[Vlad]

Dzisiaj gdy już traciłem nadzieję, punktualnie o 20 doszła paczka

Po zapoznaniu się z materiałem, dochodzę do wniosku, że nie wiem w co się wpakowałem!
Oczekuję wsparcia i od czasu do czasu współczującego klepnięcia po plecach ;}











Nie mogłem się oprzeć i nie wrzucić tego ;}



Zastanawiam się nad budową USS Drum, USS Trigger albo USS Wahoo. Czy tez może sięgnąć po standardową USS Cobie? Szukam wciąż zdjęć owych łodzi by ocenić skalę zmian, które muszę wprowadzić. Każda pomoc mile widziana :]

Wydaje mi się to dość dziwne, że w zależności od modelu, kotwica znajduje się na lewej lub prawej burcie...

[Tomuel]

Jak się ma BALAO CLASS do GATO? Cóż to jest? Oj będę się musiał sporo poduczyć...

Były to dwa wręcz bliźniacze okręty, różniące się drobiazgami. "Balao" był ulepszeniem swego poprzednika "Gato", mianowicie, miał w swoim zastosowaniu stal o podwyższonych swych właściwościach - wtedy mógł się zanurzyć do 122 m.

[Vlad]

Mhm, zapoznałem się już z podstawowymi wiadomościami, żeby nie palnąć równie głupich pytań w przyszłości

[Vlad]

Mam problem, a mianowicie:



Czym skleić/wyprostować połówki kadłuba? Do ich dociśnięcia potrzeba naprawdę dużo siły. Oczywiście mam też parę plastikowych kołeczków, ale one tylko umiejscawiają dwie połówki względem siebie.


EDIT:

Tz. ja wstawiłem jakoś nieodpowiednio zdjęcia? Czy chodzi o przykład Mr. Jaro.

Dzięki za szybką odpowiedź Panie Jaro :]

[mr.jaro]

Tasma klejaca. Jesli zrobisz to w kilku miejscach, bedzie dobrze trzymalo. W ogole to chyba najlepsza metoda klejenia kadlubow okretow z plastiku - najpierw co sie da doraznie skleic tasma do kupy, sprawdzic geometrie, a potem bardzo rzadki klej (Tamiya Extra Thin lub jakikolwiek typu Weld) w spoiny.

Przede wszystkim sprawdz polowki kadluba, czy nie sa skrecone (czyli w formie smigla). Jesli tak, trzeba to skorygowac od razu podczas sklejania kadluba. Inaczej caly model bedzie skrecony, a to brzydko wyglada. W razie potrzeby moge Tobie opisac, w jaki sposob najlepiej tego dokonac, ale nie ma co jezyka strzepic, jesli okaze sie, ze wszystko w porzadku.

Aha, lepiej linkuj zdjecia bezposrednio. Takze rozdzielczosc nie musi byc az tak duza - 800 z powodzeniem wystarczy, jesli fotki sa odpowiednio skadrowane. Jako przyklad:

[Vlad]

Wszystko pięknie sklejone, jutro wrzucę zdjęcia.

[Kamil Feliks Sztarbała]

potem bardzo rzadki klej (Tamiya Extra Thin lub jakikolwiek typu Weld) w spoiny.

ja w takich sytuacjach stosuje cyjanoakryl. szybciej wiąże..

[Vlad]

Też użyłem, innego pod ręką nie miałem, a bardzo chciałem zobaczyć kadłub w całości (młodzieńca popędliwość) :]
Dzisiaj wszystko zeszlifowałem na gładko i dopiero teraz zaczną się schody
Czego używacie do zginania blaszek długości 2-3 cm? Przymierzam się do kupienia super hiper zginarki, ale może by tak sobie aż nadto nie ułatwiać ;}

[mr.jaro]

ja w takich sytuacjach stosuje cyjanoakryl. szybciej wiąże..

Tak jest latwiej, przynajmniej na poczatku. Ale ja jakos do konca nie ufam klejom CA - po jakims czasie spoiny slabna, co moze miec znaczenie szczegolnie wowczas, gdy trzeba wyprostowac mocniej zwichrowane i jednoczesnie dosyc grube (sztywne) elementy. Wowczas spoina powinna nie tylko trzymac elementy ze soba, ale rowniez przenosic sily scinajace (okreslenie pochodzace z mechaniki) powstale po wyprostowaniu nadal dazacych do deformacji czesci modelu.
Ponadto istnieja kleje do plastiku (Weld), ktore (oszczednie stosowane) wiaza prawie tak szybko, jak CA.

Swoja droga, byc moze artykul na temat prostowania zdeformowanych elementow nadawalby sie do portalu, ale nie wiem, czy napotkalby na wystarczajace zainteresowanie, a i czasu chwilowo troche malo...

Czego używacie do zginania blaszek długości 2-3 cm? Przymierzam się do kupienia super hiper zginarki, ale może by tak sobie aż nadto nie ułatwiać

Ja uzywam zaginarki, ale czasami, gdy mnie lenistwo ogarnia, powyginam zwyklymi szczypcami i tez nie wyglada gorzej, anizeli spod zaginarki... Zdaje sie, ze wielu radzi sobie klockami Lego, suwmiarka, najzwyklejsza linijka i podobnymi wynalazkami. Zapewne wszystko, co posiada rowna i w miare ostra krawedz, powinno sie nadawac.
W moim przypadku dotychczas tylko jedno narzedzie absolutnie nie zdalo egzaminu. Byly nim specjalne szczypce do wyginania blaszek, oferowane przez firme Tamiya. Nie dosyc, ze drogie, to jeszcze byle jak wykonane - nierowne i po czesci nawet lekko zaokraglone krawedzie, mocne luzy na zawiasie. Prawdziwa katastrofa - zdecydowanie odradzam.