Witam
Po dłuższym niebycie oraz braku aktywności na forum powracam z moim ostatnim dorobkiem.
Stateczek wykonany na zamówienie w ramach prezentu dla osoby kończącej pracę, niestety miałem tylko 6 dni na jego wykonanie więc nie było jak za bardzo poszaleć.
Model Revella i to już samo za siebie powinno mówić o jego jakości.
Część denna kadłuba malowana sprayem tamiya, podobnie pokład. Burty malowane z pędzla w celu uzyskania widocznych efektów - czyli nierówności wykonania, niedomalowań, odprysków farby oraz gdzieniegdzie zapaprań. Tak to sobie wymyśliłem, że te set lat temu tak to malowane było... przynajmniej po jakimś czasie tak to musiało wyglądać, farba na farbie, miejscami się złuszczała, miejscami nawarstwiała...
Może tak było, może nie...
To co z pędzla malowane było Valleyo, na pokładzie filtr, żagle na biały plastik bezbarwny mat a na to szary filtr.
Jubilatce model bardzo się podoba i jest zadowolona z jego posiadania.... i to dla mnie najważniejsze.