Czarny napisał(a):Spitonie jako architekt który jak rozumiem dogląda wykonania swoich projektów powinieneś wiedzieć, że sylikon zagładza sie przy użyciu płynu do mycia naczyń. No chyba że to taki sposób "na górala" z tą śliną
Czarny napisał(a):Jest świetnie. Nie wiem czemu chcesz zmieniać masę skoro sylikon wychodzi ci tak świetnie.
Czarny napisał(a):Spitonie jako architekt który jak rozumiem dogląda wykonania swoich projektów powinieneś wiedzieć, że sylikon zagładza sie przy użyciu płynu do mycia naczyń. No chyba że to taki sposób "na górala" z tą śliną
Jest świetnie. Nie wiem czemu chcesz zmieniać masę skoro sylikon wychodzi ci tak świetnie.
spiton napisał(a):Niestety silikon trochę pożółkł .wygląda to jakby okręt właśnie oddawał mocz
spiton napisał(a):A wygładzone powierzchnie oceanu zrobiłem tak, że obficie oplułem powierzchnię i gładziłem ją paluchem. Nie jestem pewien, czy to najlepszy sposób. Następnym razem może wmyślę coś innego. W każdym razie ślina na silikonie pozbawia go kleistości, i można próbować go wygładzać. Tylko trzeba się spieszyć, bo ta cholera gęstnieje, i wygładzanie nie wychodzi tak jak by się chciało.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości