[SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » wtorek, 20 października 2009, 15:10

Miło robić w Takim towarzystwie ,-))!!!!
...nam strzelać nie kazano
wstąpiłem na działo...(zawsze recytowałem "wstąpiłem na piwo"-ku uciesze kolegów)
Ale tym razem chodzi faktycznie o działo.
Przednie działo 127mm z zestawu wyglądało bardzo źle.
Wynalazłem w szpargałach działo podobne, i postanowiłem je przerobić
Ten ciemno szary przedmiot, to działo z zestawu.
Pomijając fakt, że jest stanowczo za małe, to wygląda po prostu marnie.
Obrazek
Budując je nie wiedziałem czy zrobić je z fartuchem czy bez.
Zdecydowałem się na fartuch,ponieważ, i tak nie udało się ominąć użycia masy MS. A skoro już jej użyłem, to miło było spróbować uformować kształt fartucha uszczelniającego działo.
Nad lufą ukształtowałem fartuch w ten sposób, by zasygnalizować przykrycie oporopowrotników, które wystawały przed osłonę działa.
Obrazek
w porywie nieuzasadnionego optymizmu zainstalowałem w charakterze lufy cienką igłę. Wyglądała jednak na co najmniej 203mm. Nadciąłem ją zatem diamentowym pilnikiem,ułamałem,oczyściłem i wetknąłem w otwór strunę gitarową.
Na boku przeryłem linie podziału. powinny być wypukłe, ale łatwiej było zrobić je wklęsłe.Dodałem parę drobiazgów, i teraz pozostało jedynie dorobić wewnętrzną cześć działa ,-))
Korzystają z faktu, ze rozrobiłem trochę masy MS, zrobiłem pokrowce do szalup.
Wyszły tak:
Obrazek
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » wtorek, 20 października 2009, 15:34

Nie posiadam blaszki dedykowanej do tego zestawu, i wiele rzeczy to improwizacja.
To zdjęcie pokazuje elementy wykonane z blaszki z relingami. Kapy na komin, i jakieś urządzenie na szczycie masztu powinny wyglądać inaczej, ale po kilku próbach wykonania ich innymi metodami, spasowałem i zrobiłem "imitacje" z nieśmiertelnego relingu ,-))
Obrazek
A tu spojrzenie na całość:
Obrazek
I cześć dziobową:
Obrazek
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » czwartek, 22 października 2009, 02:09

Doszedłem do wniosku, że trzeba po mału kończyć tą zabawę, i wziąć się za jakiś "normalny" model.
Części zapasowe do czołgów w 72 wydaja mi się teraz dziwnie ogromne, a samoloty w tejże skali naprawdę duże.
Nawet Pitts Specjal A-Model w 72 przestał wydawać mi się mały ;-)))))
Posklejałem wszystko do kupy oprócz dział 127mm. Nie przykleiłem tych ostatnich, bo by mi utrudniały malowanie pomostów wokół nich, a chcę je pomalować w sposób pokazujący ich strukturę i materiał(drewno).
Relingi porządnie oblałem super glue. Po czym zeszlifowałem burty, żeby pozbyć się "bąbli" klejowych ,-))
Dorobiłem krzesełka obsłudze p-lotek,wykorzystując do tego celu drabinkę ,-)).
Żurawiki to struna gitarowa.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wspomnę jeszcze, że jak już posklejałem wszystko do kupy, to sobie przykleiłem do spodu modelu "trzymankę" Z kawałka polistyrenu, przewidując, że za coś tego drania trzeba będzie trzymać.
No i najprzyjemniejsza rzecz: prysnąć okręcik sprayem.
Spośród posiadanych farbek, wybrałem tą z napisem "gunship gray", dochodząc do wniosku, że wyraz "ship" to chyba okręt ,-)))
Do sesji po sprayowaniu przyłożyłem wieże działowe(ciągle nie przyklejone), żeby fajniej wyglądał.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przede mną najprzyjemniejsza chyba cześć budowy.
Malowanie smaczków, i zakładanie takielunku ,-)))
Idę spać, a jak wstanę, to mają się tu pojawić komentarze, bo uważam, że mi się należą ,-))!!!!
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez lejgo_inc » czwartek, 22 października 2009, 07:43

Zdecydowanie popieram wybór farbki. Nie dość że ship, to jeszcze gun. 100% trafienia. Jakby jeszcze była farbka Torpedogunship Gray to wybór byłby już w ogóle w 123.5% trafiony.
No, dobra - teraz będzie psucie, brudzenie i taplanie? :)
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez dewertus » czwartek, 22 października 2009, 09:01

Chciałeś to masz:

WSTAWAJ ŚPIOCHU!!! Tu ludzie czekają na dalszy ciąg relacji :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

pzdr.
Hubert
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » czwartek, 22 października 2009, 13:02

lejgo_inc napisał(a):Zdecydowanie popieram wybór farbki. Nie dość że ship, to jeszcze gun. 100% trafienia. Jakby jeszcze była farbka Torpedogunship Gray to wybór byłby już w ogóle w 123.5% trafiony.
No, dobra - teraz będzie psucie, brudzenie i taplanie? :)

Psucie to chyba nie, ale brudzenie i taplanie, a zwłaszcza zacieki i przetarcia owszem ,-)).
No i przede wszystkim takielunek!! po co robiłem stalowe maszty!!
Wymienię chyba jeszcze pojedyncze p-lotki na większe, bo są przesadnie małe, a mam 6 sztuk. Co prawda powinno być 13, ale i tak zainstaluje tylko 5 ,-))


Hubert, nie denerwuj się udało mi się wstać przed 13 ,-))

No i dzięki za komentarze ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez shivadog » czwartek, 22 października 2009, 13:45

Fantastycznie to wygląda.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » czwartek, 22 października 2009, 22:33

Po operacji przyklejania relingu zostały zacieki super glue.
Związek zawodowy oficerów marynarki w skali 1:700 stanowczo zaprotestował w związku z powyższym stanem rzeczy, argumentując, że nie zamierzają umierać na okręcie z upapranymi klejem burtami.
Wyszlifowałem zatem burty, i przy okazji poprawiłem linie podziału.
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez Daniel-Martola » czwartek, 22 października 2009, 22:42

Świetne to. Mam nadzieję, że nie poprzestaniesz na jednym niszczycielu?
;o)
pozdrawiam i czekam na cd
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 23:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez Jaho63 » piątek, 23 października 2009, 00:07

Sebastian! Zdrajco! ;o)
Jakie to to malutkie (się domyślam tylko po odcisku Twojego palucha na plastelinie - zrobiłbyś zdjęcie uświadamiające! Z zapałką czy groszem). I mam nadzieje, że zrobisz "temu" "samolotu" "preszajding"?
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » piątek, 23 października 2009, 00:11

Na poprzedniej stronie jest zdjęcie z groszem.
Jasne że mu zrobię jakiś "szejding" samolotu temu ,-))
Daniel-Martola napisał(a):Świetne to. Mam nadzieję, że nie poprzestaniesz na jednym niszczycielu?



Mam do wyboru: dokończyć "Rodney;a", zrobić "Myoko","Mogami" albo "Nake"(Te mam w "szafie").
Zawsze miałem ochotę zbudować modelik pancernika 'Fuso" i Lotniskowca "Kaga".
A ostatnio można je kupić za w miarę przyzwoitą cenę.
Tak wyglądają moje plany ,-)).
Pewnie będzie to "Myoko" albo "Mogami"
A.. Mam jeszcze "Tone" do poprawy (model sprzed 18 lat zarośnięty kurzem, ale.... ;-_))

Ale są jeszcze samoloty i czołgi ,-)))
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » piątek, 23 października 2009, 03:36

Zacząłem podmalówki. muszę to jeszcze stonować i powykańczać.
Obrazek
Obrazek
Używam mocno rozcieńczonych humbroli

Idę spać, i mam nadzieje ,że żonka nie zauważy która godzina .-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez lejgo_inc » piątek, 23 października 2009, 08:07

No, nie, teraz to wygląda jakby stał 5 lat na redzie do "breakers yardu" (stoczni złomowej). Zacieki wizualnie wyglądają ok, ale chyba trochę są zbyt intensywne...? Albo... masz coś jeszcze w rękawie? :)
Kalki na kadłubie wyglądają za świeżo w stosunku do ogólnego zużycia.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez Marwaw » piątek, 23 października 2009, 09:33

No nie ma co, pojechałeś po całości. 1/700 w Twoim wykonaniu to mistrzostwo, czekam na ciąg dalszy.
Obrazek
"Kiedy wylądujecie w Normandii będziecie mieli tylko jednego przyjaciela: Boga"
- Gen. James M. "Jumpin' Jim" Gavin
Avatar użytkownika
Marwaw
 
Posty: 227
Dołączył(a): wtorek, 20 maja 2008, 11:50
Lokalizacja: Koszalin

Re: [SZKUTNICTWO] Niszczyciel Matsu fujimi 1:700

Postprzez spiton » piątek, 23 października 2009, 09:56

lejgo_inc napisał(a):No, nie, teraz to wygląda jakby stał 5 lat na redzie do "breakers yardu" (stoczni złomowej). Zacieki wizualnie wyglądają ok, ale chyba trochę są zbyt intensywne...? Albo... masz coś jeszcze w rękawie? :)
Kalki na kadłubie wyglądają za świeżo w stosunku do ogólnego zużycia.

Kalki to była katorga!!!!
Teraz lekko całość przetrę, zabezpieczę kalki bezbarwnym, domaluje zacieki na kalkach, i machnę czarno-brązowy wash na całości, albo coś jeszcze ,-)))
Marwaw napisał(a):No nie ma co, pojechałeś po całości. 1/700 w Twoim wykonaniu to mistrzostwo, czekam na ciąg dalszy.

Musze przyznać, że jestem zadowolony z efektu ,-))))
Ale to atmosfera forum tak na mnie działa mobilizująco.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości