Koledzy chodzi mi po głowie taki temat dioramy -I wojna św. jakowyś kosmolot z ufoludkami ,szmatopłat w 1/48 z tylnym strzelcem i pilotem siedzą przy wspólnej popijawie ,grzeczności już nawiązane,wymiana broni też.Tu zaczyna się problem i szukam porady.Nie za bardzo znam modele Sci-fi które pasowały by by umieścić je razem z moim szmatopłatem tak by pasowały gabarytami,to samo z ufoludkami.Z tego co szukałem to wiem że firma Glencoe zrobiła statek powietrzny z Roswell w 1/48.Może ktoś z Was ma jakiegoś pomysła
,może jakowaś firma wydała coś pasującego do wizji mojej dioramy.Dzięki za wszelką pomoc.
Szmatopłaty ponad wszystko.