x x x 3____/1:35

[ewpiga]

"...Nie ma miejsca na myślenie"

Podobnie będzie na tym polu walki...

[ewpiga]

Coś w rodzaju.. "szablami na czołgi"...

[ewpiga]

[Patterson]

No nieźle, Japończyki i mechaniczna modliszka. Myślałem, że to Japończycy mają bzika na punkcie robotów, mechów i tym podobnych.

Fajnie się zapowiada.

[ewpiga]

Walka w pełnej krasie...

...Myślałem, że to Japończycy mają bzika na punkcie robotów, mechów i tym podobnych.

Wiesz, jak najdzie człowieka taka szajba twórcza..skończę jak modelarskich "śmieci" mi zabraknie.
Tymczasem była już maszynka do "końserw" czemu nie zrobić podobną, do porzuconych wraków

ps. Pozwalam Grzegorzowi2107 w galeriach czy warsztatach prace moje komentować.

[spiton]

Bardzo fajna scenka będzie !!

[ewpiga]

Bardzo fajna scenka będzie !!

Finałowa fotka...

[shivadog]

Świetny pomysł, na tyle na ile widać wykonane na bardzo dobrym poziomie.

Finałowa fotka jednak moim zdaniem trochę rozczarowuje, motyw flagi w tle zabija scenę i odwraca od niej uwagę.
Może zabrałbyś kiedyś te xxx scenki np. na jakieś wysypisko śmieci, lub jakieś tereny pofabryczne i zrobił im tam plenerowe fotki z zastanym tłem?
Może jakieś węższe filmowe kadry i byłby max!
Może na ostrzach modliszki dać trochę świeżej krwi?

Pozdrawiam,

J

[KFS-miniatures]

pomysł fajny, oczątek obiecujący, finisz mocno rozczarowujący. nie wiem jak ci się udało z dynamicznych figurek i całkiem ekspresyjnej maszynerii wycisnąc kompozycję pozbawioną ekspresji i dynamiki..

[Korowiow]

A mi się podoba.

[tankmania]

A mi się podoba.

A ja zaczynam tak jak w przypadku pancerki Piotra czuć rutynę i "pomysł na siłę". Być może to subiektywne odczucie, ale tak mam przy jego "seryjnych projektach". "Zróbmy "dwójkę", "trójkę" i "czwórkę" bo "jedynka" dobrze się sprzedała. Tyle, że już nie ma projektu pod pomysł, tylko wymyślanie pod projekt.

[spiton]

Japońce powinni ustrzelić jednym strzałem w łeb operatora tej koparki i po problemie.
Słowem wolał bym, żeby japonce wygrały. Głupi jest ten pomysł, żeby trzeba było tym stworem kierować z głową na wierzchu ,-)). To znaczy nie wieszam psów. Ale faktycznie scenka trochę rozczarowuje kompozycyjnie. Jest trochę mdła. Nie ma w sobie tego czadu co "merkawa na szcudłach z plakatami".

[ewpiga]

Finałowa fotka jednak moim zdaniem trochę rozczarowuje, motyw flagi w tle zabija scenę i odwraca od niej uwagę.

Jakaś galeria poza finałowym fotogramem, aby ogarnąć całość kompozycji będzie.

pomysł fajny, oczątek obiecujący, finisz mocno rozczarowujący. nie wiem jak ci się udało z dynamicznych figurek i całkiem ekspresyjnej maszynerii wycisnąc kompozycję pozbawioną ekspresji i dynamiki..

Nie umiem ani rysować, ani śpiewać ani tańczyć... szukam swojego talentu dalej...
Pomysł oczywiście mój...i przedstawić kompozycję miałem w trochę inny sposób...
Co do klienta to chyba wiesz jak jest. Choć nie jestem z tych co potulnie zgadzają się na odgórne życzenie klienta odnośnie wizji. Raczej staram się przepchnąć własne. Jednak niestety niekiedy nie da się.

Japońce powinni ustrzelić jednym strzałem w łeb operatora tej koparki i po problemie.
Głupi jest ten pomysł, żeby trzeba było tym stworem kierować z głową na wierzchu...

Tak ma być sebek…absurd zawsze mnie fascynował. Ponieważ jest czymś ponadczasowym daje wyśmienite warunki inspiracji oraz zapewnia szerokie pole interpretacyjne, dzięki czemu staje się cennym dla mnie i powinien być pożądanym wśród modelarzy scifi motywem.

[KFS-miniatures]

Japońce powinni ustrzelić jednym strzałem w łeb operatora tej koparki i po problemie.

ja nie wnikam w ergonomię konstrukcji, bo przy takim temacie to zabawa polega na tworzeniu wrazenia i emocji. a tych ostatnich brakuje. jak wspominałem, ekspresja i dynamika leżą. maszyna wygląda jak wrośnięta w ziemię, osadzona na betonowych postumentach, a nie nogach. a japonce jakoś tak bezsensownie stłoczeni, niczym turyści w kurorcie przed budką z goframi

Co do klienta to chyba wiesz jak jest.

wiem, ale z drugiej strony po tylu latac na rynku można już wyrosnąc z tłumaczenia w ten sposób swoich prac. tym bardziej, że sam wspominasz, iż

nie jestem z tych co potulnie zgadzają się na odgórne życzenie klienta odnośnie wizji.

[ewpiga]

nie jestem z tych co potulnie zgadzają się na odgórne życzenie klienta odnośnie wizji.

Jak długo mogę upieram się przy swoim... "Papier" jednak ma inną siłę