Dawno temu (jakieś 20 lat) pewien dzieciak bez skutku siedział w niedzielę przed telewizorem marki (chyba) NEPTUN czekając na jakąś kreskówkę. Bezskutecznie bo ojciec z wujkiem zaśmiewali się z jakiegoś durnego filmu w którym kilku facetów jeździło czołgiem. Dzieciak wynudził się okropnie , kreskówki się nie doczekał.
Dobre kilka lat później z nudów ten sam dzieciak (będący już w liceum) przełączał kanały w telewizorze marki TRILUX. Trafił na film , w którym znów kilku facetów jeździło czołgiem. Wtedy już jego zainteresowania były ukształtowane więc zaczął oglądać. Po kilku minutach zaczął się zaśmiewać tak samo jak ongiś ojciec i wujek. Potem dowiedział się co to był za film i zapałał do niego do dziś nie gasnącym uczuciem
Tak wyglądają moje wspomnienia związane z jednym z moich ulubionych filmów tj "Złoto dla zuchwałych" z Clintem Eastwoodem, Telly'm Savalasem i Donaldem Sutherlandem w rolach głównych. Ponieważ jestem również miłośnikiem SF postanowiłem połączyć te dwa tematy.
Przed wami: "Gravtank dla zuchwałych" w skali 1:35 Użyłem Tigera firmy Italeri, akcesoriów Italeri , figurek firmy Jaguar Models wzorowanych na postaciach z filmu oraz silników odrzutowych z Podracera AMT. Lufy to produkty z firmy RB Model. Podstawka to Miniart, minigun z Legenda a flaga ze sklepu z pamiątkami Dość gadania-oto fotki: