No i udało się przed świętami zakończyć projekt, który tak naprawdę toczył się już ładne parę lat, z czego większość przeleżał w stagnacji.
Malowanie, brudzenie, naklejki i inne dzikie rozwiązania sprawiły, że trochę się to ciągnęło.
Na początku miało być oświetlenie, ale uznałem, że jestem za cienki na takie rozwiązania i postawiłem na imitację malowania światła. Myślę, że ta nie wyszła tragicznie.
Naklejki to połączenie Moebiusa i Revella. W zestawie Revella była siatka dla muzeum. U Moebiusa jakość niektórych kalek była tragiczna
Z modelu jestem zadowolony, przyłożyłem się i chyba efekt powinien być zadowalający
Więcej na:
http://galaxykits.com/forum/viewtopic.p ... 5089#p5089