Modelarstwo z pasją

Reklama

przez **subgrafik** » czwartek, 13 listopada 2008, 23:37

No dobra jakos kulinarnie podszedlem do tematu i mam pytania:
- co robi ten wielki sezamek w podstawce (nadzienie snickersa?) i czemu wszedzie takie ziarno?

PS. Ta(ka) baza ujmuje chyba calosci urody.

podstawka oryginalna, z modelu. taki fajans, nie kłuciłem się z nim, zrobiłem, byle szybciej

przez **Tomek Hejmo** » piątek, 14 listopada 2008, 00:48

Ooo, widzę, że się na zimowca skusiłeś? Nie za delikatne cienie? :->

A wagon cudny.

Tomek

Ładnie, choć myślałem że pokusisz się o kamuflaż :mrgreen:

Figurek fajny.

Tomek Hejmo napisał(a):Ooo, widzę, że się na zimowca skusiłeś?

no nie po raz pierwszy, zresztą, ostatnimi czasy

Tomek Hejmo napisał(a):Nie za delikatne cienie?

wydelikatnione fotogramem, acz fakt, nie tak intensywne jak na tej przy renault ue

Paweł Leszczyński napisał(a):myślałem że pokusisz się o kamuflaż

a widzisz, z kamuflażami na tym pojeździe to jest tak, że nie przypominam sobie fotogramów potwierdzajacych propozycje producenta, poza malowaniem zimowym- a to robione na 'żółtym' podkładzie wygląda tak sobie. jak zimowe, to na pojeżdzie zielonym lub szarym.
a zupełnie inna sprawa, ze nie chciało mi się:>

przez **badger** » piątek, 14 listopada 2008, 10:42

Kamil jak mi nie podasz farbki (jednej) podstawowej bazowej (tej piaskowej), to osobiście Cię uduszę :mrgreen:

- w końcu jakąś "żółtą" bazę robić musiałeś. I od razu proszę o odpowiednik vallejo bo mniemam że "tamką" malowałeś, a podanie odpowiednika nie będzie dla Ciebie większym problemem (też jednego - nie mieszanki).
A wracając do "ciuchci" przednio zrobiona - takie malowania mi się podobają.Odboje tylko za srebrne, jakieś takie są. Pacynek natomiast przemrożony solidnie.

badger napisał(a):to osobiście Cię uduszę

taaak.. bij mnie, gryź mnie, mów mi brzydkie wyrazy..

badger napisał(a):w końcu jakąś "żółtą" bazę robić musiałeś. I od razu proszę o odpowiednik vallejo bo mniemam że "tamką" malowałeś, a podanie odpowiednika nie będzie dla Ciebie większym problemem (też jednego - nie mieszanki).

marudny jesteś i uciążliwy.. ale że przywykłem, to przygotowałem sie..

Obrazek

1- podkład/kolor bazowy. tamiyowskie khaki (XF-49). odpowiednik vallejo? mi najbardziej przypomina Old Wood z palety panzer aces

2- tamiyowski XF-60 czyli dark yellow. odpowienika nie znam, szarpnij sie na przelicznik payo

3- vallejo german yellow (numwer stojakowy 012), 70806. i nie zrażaj sie tym, ze na stronie producenta i w niektórych sklepach, a nie wiem czy takze na stojakach, nazywa się ten kolor lazur Yellow. buteleczka mówi co innego. zresztą to taki żółty w sam raz do ciapek na kamuflowanych łachach..

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):a zupełnie inna sprawa, ze nie chciało mi się:>

a to to nawet zrozumieć potrafię :-D
Kurde widzę że technikę MS zastosowałeś, jakoś nie przemawia do mnie ona w wykonaniu Wildera (przerysowana), ale u Ciebie (i Sergiusza) wygląda naturalnie.

już od dłuższego czasu z tym eksperymentuje..
t-26, daimler, kettenkrad z puszką, szerman dewastator, minenraumer, bren, renault ue.. ale nadal nie jest to efekt, jaki chce uzyskać. znaczy, przede wszystkim, nie udaje mi sie opracować sposobu, żeby urobić się jak najmniej a uzyskać efekt, jak przy urobieniu sie po pachy (bo najbardziej podobało mi sie to co wyszło na daimlerze i dewastatorze, ale tam na dobrą sprawe cały model był malowany olejami dla plastyków, a to zabiera za dużo czasu)
a co do 'nachalności efektu'- Sergiusz, zdaje się, robi to delikatniej, a ja z kolei walę ostre kontrasty, ale na późniejszych etapach malowania/brudzenia jestem mniej finezyjny, wiec przerysowany efekt znika.