Ponieważ największym wrogiem modelarza, który chciałby aby to hobby było dla niego rozrywką i odstresowaniem jest DOKUMENTACJA, niestety wyszło na to przy przeglądaniu zdjęć zebranych u wuja Google, że Dragon ma bardzo dużo baboli i uproszczeń.
Tak więc Trumpek poszedł na warsztat na wzór.




I cioteczni bracia razem:


Model Trumpetera jest moim zdaniem duużo lepszy od Dragona, ma więcej szczegółów, to co zauważyłem błędnego w Dragonie na podstawie zdjęć, jest poprawnie w Trumpeterze. Gumowe koła wspomagajace z Trumpetera, choć ja nie lubię kół z gumy, są fajniejsze od Dragonowych (bleeee). Tak więc <Reklama> Jak chcecie późnego BRDM'a-2, poczekajcie na Trumpka. Wujek Dobra Rada...













