[Galeria] F1/March Cosworth 871
Napisane: czwartek, 18 listopada 2010, 12:39Witam
Trochę czasu nic nie pokazywałem, ale to nie znaczy, że nic nie sklejałem. Tym razem trochę zmieniłem tematykę i skleiłem model bolidu F1. Konkretnie jest to bolid March Cosworth 871, zespołu Leyton House Racing, z sezonu 1987. W sezonie 1987 March’e 871 były przeważnie wyposażone w silniki Forda. Model natomiast przedstawia samochód z silnikiem Coswortha, opatrzony numerem fabrycznym 871-02 i numerem startowym 16. Bolidem tym w 1987 jeździł Mauricio Gugelmin, wtedy jeszcze kierowca testowy zespołu.
Co do samego modelu, to jest to model kartonowy, w skali 1/24, do darmowego pobrania z internetu. Sklejało się go całkiem dobrze, choć spasowanie mogłoby być lepsze- ciągle trzeba było coś docinać i przycinać. Dotyczyło to szczególnie monocoque’a i elementów nadwozia. Szczytem były natomiast felgi, które okazały się za szerokie aż o ponad 2mm. Musiałem je więc opracować całkowicie od podstaw. Wymiany wymagały również lusterka, ponieważ wycinankowe nijak nie przypominały oryginału. Zdjęcia:
Jako ciekawostkę podam, że obecnie dokładnie ten bolid można kupić po okazyjnej cenie 100.000 Euro. Samochód jest w pełni sprawny i po remoncie kapitalnym. Dodatkowo w ramach zakupu jest do zaoferowania pełen pakiet części zamiennych. Samochód można sobie zobaczyć min. na stronie http://www.carclassic.com
Pozdrawiam
Trochę czasu nic nie pokazywałem, ale to nie znaczy, że nic nie sklejałem. Tym razem trochę zmieniłem tematykę i skleiłem model bolidu F1. Konkretnie jest to bolid March Cosworth 871, zespołu Leyton House Racing, z sezonu 1987. W sezonie 1987 March’e 871 były przeważnie wyposażone w silniki Forda. Model natomiast przedstawia samochód z silnikiem Coswortha, opatrzony numerem fabrycznym 871-02 i numerem startowym 16. Bolidem tym w 1987 jeździł Mauricio Gugelmin, wtedy jeszcze kierowca testowy zespołu.
Co do samego modelu, to jest to model kartonowy, w skali 1/24, do darmowego pobrania z internetu. Sklejało się go całkiem dobrze, choć spasowanie mogłoby być lepsze- ciągle trzeba było coś docinać i przycinać. Dotyczyło to szczególnie monocoque’a i elementów nadwozia. Szczytem były natomiast felgi, które okazały się za szerokie aż o ponad 2mm. Musiałem je więc opracować całkowicie od podstaw. Wymiany wymagały również lusterka, ponieważ wycinankowe nijak nie przypominały oryginału. Zdjęcia:
Jako ciekawostkę podam, że obecnie dokładnie ten bolid można kupić po okazyjnej cenie 100.000 Euro. Samochód jest w pełni sprawny i po remoncie kapitalnym. Dodatkowo w ramach zakupu jest do zaoferowania pełen pakiet części zamiennych. Samochód można sobie zobaczyć min. na stronie http://www.carclassic.com
Pozdrawiam